
Data dodania: 2012-02-17 (10:36)
W centrum uwagi ciągle Grecja. Czas ucieka, a na rynek raz za razem trafiają nieoficjalne doniesienia, często bazujące na informacjach z anonimowych źródeł. W konsekwencji rynki są skrajnie rozchwiane.
Najnowsze plotki wsparły pogląd, że w poniedziałek zostanie zatwierdzony drugi pakiet pomocowy dla Grecji.
Dodatkowo banki centralne rozważają zamianę obligacji skarbowych najbardziej zadłużonego w Europie państwa na nowe. Pojawiły się również sygnały, że przyznanie pomocy na początku najbliższego tygodnia przez Eurogrupę pozwoli zakończyć proces ratyfikacji przez krajowe parlamenty i umożliwi zakończenie restrukturyzacji długu Grecji przed terminem wykupu długu o wartości 14,5 mld EUR przypadającym na drugą połowę marca. W rezultacie eurodolar powrócił ponad poziom 1,3100. Mimo tego wzrostu aktualne pozostają przesłanki przemawiające za powrotem do spadków kursu (m.in. kurs na wykresie dziennym osunął się pod krótkoterminowe średnie, negatywne nastawienie inwestorów w stosunku do euro sugeruje rynek opcji, w dłuższym terminie euro osłabiać będzie rosnąca suma bilansowa ECB). Uczestnicy rynku będą wyczekiwać na kolejne informacje, w rezultacie można oczekiwać handlu w wąskim przedziale zmian, a kierunek ewentualnych większych zmian kursu będzie pochodną treści nowych doniesień.
Do czerwca trwa program wydłużania średniej zapadalności portfela aktywów Fed (tzw. operation twist). Pomimo usunięcia z treści komunikatu FOMC zdania o konieczności bacznego monitorowania presji inflacyjnej, bardzo istotna dla perspektyw polityki monetarnej w USA jest publikowana dziś dynamika cen konsumpcyjnych – niesłabnąca presja (a zwłaszcza inflacja bazowa utrzymująca się powyżej 2 proc. w ujęciu rok do roku) jest mocnym argumentem przeciwko dalszemu luzowaniu. Ostatnie dobre odczyty regionalnych indeksów koniunktury: Philly Fed i NY Empire State potwierdzają ożywienie po drugiej stronie Atlantyku. Co więcej, wskaźniki wyprzedzające obliczane przez OECD sugerują, że w najbliższych miesiącach tempo wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych nie osłabnie. Dziś poznamy wartość wskaźników wyprzedzających Conference Board, które najprawdopodobniej potwierdzą taki scenariusz.
Dobiegający końca tydzień obfitował w dane z Polski, a wieńczyć go będzie odczyt produkcji przemysłowej. Oczekujemy, że pomimo spadku o 1,0 proc. miesiąc do miesiąca, w ujęciu rocznym produkcja wzrosła o 13,8 proc. Na stosunkowo niski spadek produkcji w styczniu w stosunku do grudnia wpływ miały wysokie temperatury utrzymujące się w poprzednim miesiącu, które sprzyjały kontynuacji prac budowlanych (nasza prognoza produkcji budowlano - montażowej w styczniu to 16,9 proc. rok do roku), a tym samym zwiększały popyt na wyroby działów przemysłu produkujących na rzecz budownictwa. Kolejnym czynnikiem pozytywnie wpływającym na produkcję w styczniu powinien być wzrost zamówień na niemieckie auta sygnalizowany w danych za grudzień. Krajowe przedsiębiorstwa dostarczają komponenty dla firm niemieckich, więc dobre dane zza zachodniej granicy powinny wspierać produkcję polskiego sektora motoryzacyjnego, która stanowi około 10 procent całkowitej wartości produkcji sprzedanej przemysłu. W porównaniu z grudniem. krajowa produkcja samochodów osobowych i dostawczych wzrosła o 8,6 proc. Odczyt indeksu PMI sugeruje wyraźny wzrost zamówień eksportowych, co również przemawia za wysokim odczytem. Poznamy również wskaźnik PPI - szacujemy, że inflacja producencka w ujęciu rocznym wzrosła o 8,1 proc. Warto w tym miejscu nadmienić, że po ostatnim odczycie inflacji CPI, której dynamika zgodnie z naszymi oczekiwaniami wyhamowała, obniżyła się nieco wycena przyszłych rynkowych stóp procentowych. Złoty pozostanie jednak pod wpływem czynników globalnych i dziś podobnie jak większość walut państw wschodzących nieznacznie się umacnia. Wczoraj kurs EUR/PLN obronił dwudziestodniową średnią ruchomą, która obecnie przebiega na poziomie 4,20 i będzie najbliższym oporem. Kolejny wyznaczają ostatnie maksima usytuowane w okolicy 4,24. Obecnie kurs znajduje się na poziomie 4,1830 i testowana jest dziesięciodniowa średnia ruchoma. Podobnie kształtuje się przebieg notowań USD/PLN, a para walutowa obecnie kwotowana jest na poziomie 3,1850.
Do czerwca trwa program wydłużania średniej zapadalności portfela aktywów Fed (tzw. operation twist). Pomimo usunięcia z treści komunikatu FOMC zdania o konieczności bacznego monitorowania presji inflacyjnej, bardzo istotna dla perspektyw polityki monetarnej w USA jest publikowana dziś dynamika cen konsumpcyjnych – niesłabnąca presja (a zwłaszcza inflacja bazowa utrzymująca się powyżej 2 proc. w ujęciu rok do roku) jest mocnym argumentem przeciwko dalszemu luzowaniu. Ostatnie dobre odczyty regionalnych indeksów koniunktury: Philly Fed i NY Empire State potwierdzają ożywienie po drugiej stronie Atlantyku. Co więcej, wskaźniki wyprzedzające obliczane przez OECD sugerują, że w najbliższych miesiącach tempo wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych nie osłabnie. Dziś poznamy wartość wskaźników wyprzedzających Conference Board, które najprawdopodobniej potwierdzą taki scenariusz.
Dobiegający końca tydzień obfitował w dane z Polski, a wieńczyć go będzie odczyt produkcji przemysłowej. Oczekujemy, że pomimo spadku o 1,0 proc. miesiąc do miesiąca, w ujęciu rocznym produkcja wzrosła o 13,8 proc. Na stosunkowo niski spadek produkcji w styczniu w stosunku do grudnia wpływ miały wysokie temperatury utrzymujące się w poprzednim miesiącu, które sprzyjały kontynuacji prac budowlanych (nasza prognoza produkcji budowlano - montażowej w styczniu to 16,9 proc. rok do roku), a tym samym zwiększały popyt na wyroby działów przemysłu produkujących na rzecz budownictwa. Kolejnym czynnikiem pozytywnie wpływającym na produkcję w styczniu powinien być wzrost zamówień na niemieckie auta sygnalizowany w danych za grudzień. Krajowe przedsiębiorstwa dostarczają komponenty dla firm niemieckich, więc dobre dane zza zachodniej granicy powinny wspierać produkcję polskiego sektora motoryzacyjnego, która stanowi około 10 procent całkowitej wartości produkcji sprzedanej przemysłu. W porównaniu z grudniem. krajowa produkcja samochodów osobowych i dostawczych wzrosła o 8,6 proc. Odczyt indeksu PMI sugeruje wyraźny wzrost zamówień eksportowych, co również przemawia za wysokim odczytem. Poznamy również wskaźnik PPI - szacujemy, że inflacja producencka w ujęciu rocznym wzrosła o 8,1 proc. Warto w tym miejscu nadmienić, że po ostatnim odczycie inflacji CPI, której dynamika zgodnie z naszymi oczekiwaniami wyhamowała, obniżyła się nieco wycena przyszłych rynkowych stóp procentowych. Złoty pozostanie jednak pod wpływem czynników globalnych i dziś podobnie jak większość walut państw wschodzących nieznacznie się umacnia. Wczoraj kurs EUR/PLN obronił dwudziestodniową średnią ruchomą, która obecnie przebiega na poziomie 4,20 i będzie najbliższym oporem. Kolejny wyznaczają ostatnie maksima usytuowane w okolicy 4,24. Obecnie kurs znajduje się na poziomie 4,1830 i testowana jest dziesięciodniowa średnia ruchoma. Podobnie kształtuje się przebieg notowań USD/PLN, a para walutowa obecnie kwotowana jest na poziomie 3,1850.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.