Data dodania: 2012-02-07 (14:26)
Centralny Bank Australii (RBA) przygotował nam wielką niespodziankę decydując się utrzymać oficjalną stopę procentową na poziomie 4,25%. Tej informacji towarzyszyło oświadczenie sugerujące, że wzrost pozostaje blisko wyznaczonej wielkości a inflacja w granicach 2,5% czyli w połowie 2-3% korytarza docelowego.
Jednak kiedy przyjrzeć się dokładniej okazuje się, że RBA nadal nie wyklucza dalszego luzowania ilościowego. Prognozy dla globalnego wzrostu gospodarczego na ten rok zostały skorygowane w dół, sytuacja na rynku pracy nadal jest niepewna a inflacja zapewne spadnie jeszcze niżej w nadchodzących miesiącach. Jak podaje bank w oświadczeniu: ?gdyby popyt miał znacznie osłabnąć, to prognoza inflacyjna zapewni luźniejszą polityki monetarnej?. Strategicznie oceniając wydaje się, że zarząd z zadowoleniem wstrzymał się z działaniem, świadomy, że amerykańska gospodarka wraca coraz szybciej do formy w ostatnich miesiącach i że europejski kryzys sektora bankowego i zadłużenia ustabilizował się nieco. Wyższe notowania na rynku akcji także umożliwiły RBA dalszą ocenę efektów podjętych przez niego działań w zakresie polityki pieniężnej. Dolar australijski zareagował na decyzję Banku Centralnego Australii skokiem do poziomu 1,08, pobijając tym samym półroczny rekord i zbliżając się do 1,1081 ? wyniku notowanego ostatnio końcem lipca zeszłego roku. Australijska waluta osiągała imponujące wyniki w mijających tygodniach. Pomimo słabszego wzrostu krajowego i podwyższonego ryzyka globalnego spowolnienia gospodarczego, waluta zdołała zanotować ponad 10% zyski od połowy grudnia. W stosunku do walut europejskich dolar australijski ustanawiał nowe rekordy: w stosunku do funta osiągnął kurs 1,4630!
Brak decyzji Grecji szkodzi euro.
Pomimo widocznych postępów w trakcie weekendu euro było wczoraj w defensywie. To zrozumiałe w kontekście dalszego braku porozumienia liderów greckich partii odnośnie rygorystycznych żądań Trojki wobec ich kraju. Stale pogarszająca się sytuacja finansowa Grecji zaalarmowała Trojkę i skłoniła ją do kategorycznego żądania akceptacji potrzeby cięć wydatków rządowych i pensji przez wszystkie partie. Antonis Samara, lider Nowej Partii Demokratycznej stwierdził w weekend, że nie jest przekonany czy spełnienie wymagań Trojki leży w najlepszym interesie Grecji, deklarując że jego zdaniem należy zwalczać środki mogące jeszcze pogorszyć recesję w jego kraju. Ta wypowiedź kontrastuje z oświadczeniem biura premiera Papademosa, w którym podano że porozumienie odnośnie cięć wydatków i pensji zostało zawarte i obejmuje wachlarz środków wliczając ciecia wydatków w wysokości 1,5% PKB, co ma zapewnić bodźcem pobudzającym wiele inicjatyw w zakresie konkurencyjności i zwiększającym bezpieczeństwo socjalne. Najbardziej kontrowersyjnym punktem w żądaniach Trojki jest obniżenie pensji sektora prywatnego o 15% i apel o dalsze duże przestoje w sektorze publicznym. Co ciekawe wydaje się że greccy politycy nie dotarli jeszcze do kwestii dyskusji nad żądaniami płacowymi i dot. miejsc pracy. Te wszystkie kwestie muszą zostać ustalone w najbliższym czasie, jako że Grecja nie ma funduszy na sfinansowanie wykupu obligacji 20 marca. Ministrowie finansów z Eurogrupy nie biorą pod uwagę dalszych pożyczek Grecji, dopóki politycy nie zaakceptują wymagań postawionych przez Trojkę. Z powodu szybko pogarszającej się sytuacji finansowej Hellady wielkość nowego pakietu ratunkowego może być bliższa 145 mln euro niż początkowej kwocie 130 mln.
Komisja Europejska traci cierpliwość do Grecji.
Nikt nie wątpi w to, że cierpliwość KE w stosunku do Grecji wyczerpała się już jakiś czas temu. Jednak wśród wczorajszych nagłówków na ten temat przeważały wypowiedzi: ?Grecja przekracza terminy?, Komisja chce konkluzji ?natychmiast?, ?wprowadzanie środków oszczędnościowych opóźnia się?, Eurogrupa jest gotowa spotkać się kiedy tylko deklaracje zostaną spełnione. Jak wiadomo, nadzieja umiera ostatnia, ale wygląda na to że niewiele życia już jej zostało.
Luka w UK.
Czy Bank of England podejmie decyzję o kolejnym luzowaniu ilościowym na najbliższym spotkaniu? Ta kwestia jest jedną z najważniejszych w UK, ale nie jedyną. Wyraźnie widać także różnice miedzy rozwojem sytuacji na rynku funta a euro i dolara: spready Libor-OIS dla funta były stałe lub lekko się zwiększały (zasadniczo odzwierciedlając premię połączoną z niezabezpieczonymi pożyczkami międzybankowymi), natomiast dla euro i dolara spadały. Spread euro przerósł spread funta w połowie zeszłego roku, kiedy kryzys strefy euro zaczął być naprawdę dotkliwy. Różnica pomiędzy nimi wynosiła pod koniec roku aż 40 pkt bazowych, obecnie zmniejszyła się do 10 pkt. Naturalnie 3-letnie pożyczki z ECB, udostępnione w grudniu odegrały kluczową rolę w spadku spreadu Libor-OIS dla euro, ale bardziej istotny jest fakt, że dla funta nie spadł on w ogóle w tym okresie czasu. Jednocześnie banki brytyjskie posiadają środki terminowe z terminem zapadalności w tym roku w wysokości 140 mln funtów. Istnieją również dowody (jak wspomina Raport o Stabilności Finansowej BoE) że okres krótkoterminowego finansowania okazał się niefunkcjonalny zwłaszcza dla brytyjskich banków, co zwiększyło ryzyko przedłużeń kredytów. Specjalny projekt zapewniający płynność bankowi, który zakończył się w zeszłym miesiącu, została został wprowadzony w 2008 jako sposób na wymianę wysokiej jakości aktywów za obligacje skarbu państwa. Ponadto BoE wydaje się chcieć, żeby brytyjskie banki same rozwiązały swoje problemy, tak jak wyszczególniono w grudniowym Raporcie o Stabilności. Luzowanie ilościowe może być tylko małym krokiem w kierunku odciążenia metod krótkoterminowego finansowania, na przykład poprzez zwiększenie wartości aktywów. Wątpimy czy Bank of England wprowadzi nowy schemat- raczej dopasuje istniejące narzędzia aby poprawić sytuację płynnościową banków. W tym tygodniu trzeba uważnie obserwować sytuację , zwłaszcza że tak kontrastuje z rynkiem euro.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Brak decyzji Grecji szkodzi euro.
Pomimo widocznych postępów w trakcie weekendu euro było wczoraj w defensywie. To zrozumiałe w kontekście dalszego braku porozumienia liderów greckich partii odnośnie rygorystycznych żądań Trojki wobec ich kraju. Stale pogarszająca się sytuacja finansowa Grecji zaalarmowała Trojkę i skłoniła ją do kategorycznego żądania akceptacji potrzeby cięć wydatków rządowych i pensji przez wszystkie partie. Antonis Samara, lider Nowej Partii Demokratycznej stwierdził w weekend, że nie jest przekonany czy spełnienie wymagań Trojki leży w najlepszym interesie Grecji, deklarując że jego zdaniem należy zwalczać środki mogące jeszcze pogorszyć recesję w jego kraju. Ta wypowiedź kontrastuje z oświadczeniem biura premiera Papademosa, w którym podano że porozumienie odnośnie cięć wydatków i pensji zostało zawarte i obejmuje wachlarz środków wliczając ciecia wydatków w wysokości 1,5% PKB, co ma zapewnić bodźcem pobudzającym wiele inicjatyw w zakresie konkurencyjności i zwiększającym bezpieczeństwo socjalne. Najbardziej kontrowersyjnym punktem w żądaniach Trojki jest obniżenie pensji sektora prywatnego o 15% i apel o dalsze duże przestoje w sektorze publicznym. Co ciekawe wydaje się że greccy politycy nie dotarli jeszcze do kwestii dyskusji nad żądaniami płacowymi i dot. miejsc pracy. Te wszystkie kwestie muszą zostać ustalone w najbliższym czasie, jako że Grecja nie ma funduszy na sfinansowanie wykupu obligacji 20 marca. Ministrowie finansów z Eurogrupy nie biorą pod uwagę dalszych pożyczek Grecji, dopóki politycy nie zaakceptują wymagań postawionych przez Trojkę. Z powodu szybko pogarszającej się sytuacji finansowej Hellady wielkość nowego pakietu ratunkowego może być bliższa 145 mln euro niż początkowej kwocie 130 mln.
Komisja Europejska traci cierpliwość do Grecji.
Nikt nie wątpi w to, że cierpliwość KE w stosunku do Grecji wyczerpała się już jakiś czas temu. Jednak wśród wczorajszych nagłówków na ten temat przeważały wypowiedzi: ?Grecja przekracza terminy?, Komisja chce konkluzji ?natychmiast?, ?wprowadzanie środków oszczędnościowych opóźnia się?, Eurogrupa jest gotowa spotkać się kiedy tylko deklaracje zostaną spełnione. Jak wiadomo, nadzieja umiera ostatnia, ale wygląda na to że niewiele życia już jej zostało.
Luka w UK.
Czy Bank of England podejmie decyzję o kolejnym luzowaniu ilościowym na najbliższym spotkaniu? Ta kwestia jest jedną z najważniejszych w UK, ale nie jedyną. Wyraźnie widać także różnice miedzy rozwojem sytuacji na rynku funta a euro i dolara: spready Libor-OIS dla funta były stałe lub lekko się zwiększały (zasadniczo odzwierciedlając premię połączoną z niezabezpieczonymi pożyczkami międzybankowymi), natomiast dla euro i dolara spadały. Spread euro przerósł spread funta w połowie zeszłego roku, kiedy kryzys strefy euro zaczął być naprawdę dotkliwy. Różnica pomiędzy nimi wynosiła pod koniec roku aż 40 pkt bazowych, obecnie zmniejszyła się do 10 pkt. Naturalnie 3-letnie pożyczki z ECB, udostępnione w grudniu odegrały kluczową rolę w spadku spreadu Libor-OIS dla euro, ale bardziej istotny jest fakt, że dla funta nie spadł on w ogóle w tym okresie czasu. Jednocześnie banki brytyjskie posiadają środki terminowe z terminem zapadalności w tym roku w wysokości 140 mln funtów. Istnieją również dowody (jak wspomina Raport o Stabilności Finansowej BoE) że okres krótkoterminowego finansowania okazał się niefunkcjonalny zwłaszcza dla brytyjskich banków, co zwiększyło ryzyko przedłużeń kredytów. Specjalny projekt zapewniający płynność bankowi, który zakończył się w zeszłym miesiącu, została został wprowadzony w 2008 jako sposób na wymianę wysokiej jakości aktywów za obligacje skarbu państwa. Ponadto BoE wydaje się chcieć, żeby brytyjskie banki same rozwiązały swoje problemy, tak jak wyszczególniono w grudniowym Raporcie o Stabilności. Luzowanie ilościowe może być tylko małym krokiem w kierunku odciążenia metod krótkoterminowego finansowania, na przykład poprzez zwiększenie wartości aktywów. Wątpimy czy Bank of England wprowadzi nowy schemat- raczej dopasuje istniejące narzędzia aby poprawić sytuację płynnościową banków. W tym tygodniu trzeba uważnie obserwować sytuację , zwłaszcza że tak kontrastuje z rynkiem euro.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?