
Data dodania: 2012-01-30 (12:41)
Piątkowe dane PKB potwierdziły, że amerykańska gospodarka zakończyła poprzedni rok na przyzwoitym poziomie (w górę o 2,8% w skali roku) jednak sam wzrost nie spełnił oczekiwań. Bardziej niż niższe od oczekiwanych wyniki martwi jednak struktura wzrostu.
Akumulacja rezerw stanowiła prawie trzy czwarte zwiększenia produkcji. W tej chwili konsumpcja rządowa obniżyła zasadniczy wzrost o prawie 1%, a eksport netto także spadł (chociaż tylko o 0,1%). Zakres korekty rezerw i (w mniejszym stopniu) rozczarowanie poziomem konsumpcji sugerują, że USA będą musiały walczyć, aby utrzymać ten poziom produkcji w pierwszym kwartale. Ten pogląd potwierdza także fakt, że w czwartym kwartale wyczerpano oszczędności, aby osiągnąć ten wzrost konsumpcji. Nie jest to zdrowa struktura sektora, który nadal potrzebuje delewarowania. Fed spodziewał się takiej sytuacji, o czym świadczy przedłużenie okresu zachowania stóp procentowych na poziomie zera (z połowy 2013 do końca 2014) i sugestie o przeprowadzeniu kolejnego luzowania ilościowego. Jak zwracaliśmy uwagę w zeszłym tygodniu, ta aktywność stoi w sprzeczności ze względną bezczynnością ECB, pomimo przekonania większości, że strefa euro zmierza w kierunku recesji. Fed rozumie, że uzgadnianie bilansu w sektorze gospodarstw domowych jest ciągłym procesem i z tego powodu, chociaż dane wydają się całkiem dobre, prognozy na ten rok nie dają wielu powodów do radości. Po opublikowaniu danych dolar, co zrozumiałe, osłabł nieco, dodając do 2,7% spadku indeksu dolarowego z rekordowych poziomów tego miesiąca.
Strzeżmy się płonnych nadziei Grecji.
Zdanie „nie obiecuj zbyt wiele, realizuj więcej niż obiecałeś” nie wydaje się być dewizą UE. Kolejny raz próbuje się nas przekonać (tym razem robi to komisarz Rehn) że porozumienie w sprawie restrukturyzacji greckiego długu jest blisko, „jeśli nie dziś to w trakcie weekendu”. Spekulacje na temat warunków i sum nie mają wiele sensu, ponieważ dużo ważniejsze i interesujące jest stanowisko, które zajęło MFW i jego pogląd na restrukturyzację. Po zeszłotygodniowym komentarzu Lagarde (sugerującym, że Fundusz oczekuje zaangażowania ECB w razie gdyby wsparcie prywatnych wierzycieli nie wystarczyło), Międzynarodowy Fundusz Walutowy zasugerował, że... nie zajmuje oficjalnego stanowiska w sprawie poziomu zaangażowania sektora prywatnego. To może częściowo być prawdą, ale kwestia jest ważna dla MFW, zwłaszcza w sytuacji kiedy ECB uparcie twierdzi, że nie czuje się zobowiązany do udziału w restrukturyzacji i że taka interwencja może być rozumiana jako naruszenie klauzuli zakazu ratunku finansowego, zawartej w jego traktacie założycielskim, do którego musi się stosować. Zatem jeśli wynik negocjacji z prywatnymi wierzycielami nie będzie w pełni satysfakcjonujący, to albo ECB będzie musiał wziąć na siebie część odpowiedzialności, albo MFW będzie zmuszony poluzować określone wcześniej warunki (120% zadłużenia / PKB do 2020) lub w jakiś sposób zmienić podejście do sytuacji gospodarczej na bardziej optymistyczne, choć to drugie rozwiązanie nie ma specjalnego uzasadnienia. Ponadto Grecja już teraz nie daje sobie rady z reformami strukturalnymi. Od czasu 3 kwartału 2008, kiedy stopa zatrudnienia była rekordowo wysoka, całkowite zatrudnienie spadło o 11%. Zatrudnienie w sektorze publicznym zmniejszyło się niewiele (o niecałe 30 tysięcy), w porównaniu do półmilionowego spadku całkowitego zatrudnienia. Jasne więc, że porozumienie wiele znaczy dla MFW. Niezbyt dobre porozumienie w połączeniu z uporem ECB będzie wymuszało na MFW udzielenie kolejnej pożyczki krajowi będącemu na wątpliwej drodze do stabilizacji fiskalnej. Ponadto do sektora prywatnego zwracano się już dwukrotnie o pomoc, i raczej nie zgodzi się na wzięcie na siebie całego ciężaru.
Ekscytacja jenem przelotną tendencją.
Umocnienie się japońskiej waluty (kurs USD/JPY spadł z 78,28 do 76,65) w ostatnich dniach wywołało pewne podekscytowanie, a jego powodem jest, jak twierdzą niektórzy komentatorzy, fakt że jen staje się walutą bezpiecznego wyboru w obliczu trudnego do przewidzenia wyniku greckich pertraktacji. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że zarówno dolar jak i funt wypadły z łask po sugestiach banków centralnych Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych o dalszych luzowaniach ilościowych. Dodatkowo byliśmy świadkami agresywnych zakupów jena przez lokalne korporacje. Spadek kursu natomiast jest niczym innym jak wyrównaniem skoku, który widzieliśmy we wtorek i środę rano. Para USD/JPY od pół roku jest „uwięziona” w korytarzu 76-78. Centralny Bank Japonii ma zarówno chęci jak i możliwości obrony kursu jena przed dalszym umocnieniem, więc tylko naiwni mogą na nie liczyć. Kurs USD/JPY od długiego czasu jest w zastoju i to prawdopodobnie się nie zmieni.
Dalsze znaczące decyzje Montiego.
Włochy w końcu mają premiera, który jest gotowy wprowadzić reformy strukturalne w kraju wyniszczanym od dziesięcioleci brakiem efektywności i biurokratyczną sklerozą. Gabinet Mario Montiego ma zamiar uchwalić prawo, które ograniczy wiele administracyjnych obciążeń sektora prywatnego i w założeniu pobudzi produktywność. Setki przepisów zostaną anulowanych, a wiele innych zostanie przeredagowanych aby ułatwić życie sektorowi korporacyjnemu. Premier nie próżnuje: w zeszłym miesiącu wprowadził cięcia budżetowe warte 20 mld euro, próbując uśmierzyć obawy dot. finansów publicznych Włoch. Uchwalił także ważny przepis, który otwiera drogi współzawodnictwa w wielu wcześniej zamkniętych zawodach, takich jak notariusze czy taksówkarze. Jego rząd prowadzi również rozmowy z dużymi związkami zawodowymi o zmianie archaicznych i restrykcyjnych przepisów prawa pracy. Chociaż gospodarka nadal cierpi, to Monti z pewnością steruje nią we właściwym kierunku.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Strzeżmy się płonnych nadziei Grecji.
Zdanie „nie obiecuj zbyt wiele, realizuj więcej niż obiecałeś” nie wydaje się być dewizą UE. Kolejny raz próbuje się nas przekonać (tym razem robi to komisarz Rehn) że porozumienie w sprawie restrukturyzacji greckiego długu jest blisko, „jeśli nie dziś to w trakcie weekendu”. Spekulacje na temat warunków i sum nie mają wiele sensu, ponieważ dużo ważniejsze i interesujące jest stanowisko, które zajęło MFW i jego pogląd na restrukturyzację. Po zeszłotygodniowym komentarzu Lagarde (sugerującym, że Fundusz oczekuje zaangażowania ECB w razie gdyby wsparcie prywatnych wierzycieli nie wystarczyło), Międzynarodowy Fundusz Walutowy zasugerował, że... nie zajmuje oficjalnego stanowiska w sprawie poziomu zaangażowania sektora prywatnego. To może częściowo być prawdą, ale kwestia jest ważna dla MFW, zwłaszcza w sytuacji kiedy ECB uparcie twierdzi, że nie czuje się zobowiązany do udziału w restrukturyzacji i że taka interwencja może być rozumiana jako naruszenie klauzuli zakazu ratunku finansowego, zawartej w jego traktacie założycielskim, do którego musi się stosować. Zatem jeśli wynik negocjacji z prywatnymi wierzycielami nie będzie w pełni satysfakcjonujący, to albo ECB będzie musiał wziąć na siebie część odpowiedzialności, albo MFW będzie zmuszony poluzować określone wcześniej warunki (120% zadłużenia / PKB do 2020) lub w jakiś sposób zmienić podejście do sytuacji gospodarczej na bardziej optymistyczne, choć to drugie rozwiązanie nie ma specjalnego uzasadnienia. Ponadto Grecja już teraz nie daje sobie rady z reformami strukturalnymi. Od czasu 3 kwartału 2008, kiedy stopa zatrudnienia była rekordowo wysoka, całkowite zatrudnienie spadło o 11%. Zatrudnienie w sektorze publicznym zmniejszyło się niewiele (o niecałe 30 tysięcy), w porównaniu do półmilionowego spadku całkowitego zatrudnienia. Jasne więc, że porozumienie wiele znaczy dla MFW. Niezbyt dobre porozumienie w połączeniu z uporem ECB będzie wymuszało na MFW udzielenie kolejnej pożyczki krajowi będącemu na wątpliwej drodze do stabilizacji fiskalnej. Ponadto do sektora prywatnego zwracano się już dwukrotnie o pomoc, i raczej nie zgodzi się na wzięcie na siebie całego ciężaru.
Ekscytacja jenem przelotną tendencją.
Umocnienie się japońskiej waluty (kurs USD/JPY spadł z 78,28 do 76,65) w ostatnich dniach wywołało pewne podekscytowanie, a jego powodem jest, jak twierdzą niektórzy komentatorzy, fakt że jen staje się walutą bezpiecznego wyboru w obliczu trudnego do przewidzenia wyniku greckich pertraktacji. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że zarówno dolar jak i funt wypadły z łask po sugestiach banków centralnych Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych o dalszych luzowaniach ilościowych. Dodatkowo byliśmy świadkami agresywnych zakupów jena przez lokalne korporacje. Spadek kursu natomiast jest niczym innym jak wyrównaniem skoku, który widzieliśmy we wtorek i środę rano. Para USD/JPY od pół roku jest „uwięziona” w korytarzu 76-78. Centralny Bank Japonii ma zarówno chęci jak i możliwości obrony kursu jena przed dalszym umocnieniem, więc tylko naiwni mogą na nie liczyć. Kurs USD/JPY od długiego czasu jest w zastoju i to prawdopodobnie się nie zmieni.
Dalsze znaczące decyzje Montiego.
Włochy w końcu mają premiera, który jest gotowy wprowadzić reformy strukturalne w kraju wyniszczanym od dziesięcioleci brakiem efektywności i biurokratyczną sklerozą. Gabinet Mario Montiego ma zamiar uchwalić prawo, które ograniczy wiele administracyjnych obciążeń sektora prywatnego i w założeniu pobudzi produktywność. Setki przepisów zostaną anulowanych, a wiele innych zostanie przeredagowanych aby ułatwić życie sektorowi korporacyjnemu. Premier nie próżnuje: w zeszłym miesiącu wprowadził cięcia budżetowe warte 20 mld euro, próbując uśmierzyć obawy dot. finansów publicznych Włoch. Uchwalił także ważny przepis, który otwiera drogi współzawodnictwa w wielu wcześniej zamkniętych zawodach, takich jak notariusze czy taksówkarze. Jego rząd prowadzi również rozmowy z dużymi związkami zawodowymi o zmianie archaicznych i restrykcyjnych przepisów prawa pracy. Chociaż gospodarka nadal cierpi, to Monti z pewnością steruje nią we właściwym kierunku.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.