
Data dodania: 2012-01-17 (09:30)
W trakcie porannego handlu złoty lekko zyskuje osiągając: 4,3891 PLN wobec euro, 3,4528 PLN względem dolara oraz 3,6316 PLN w przypadku CHF/PLN. Kontynuuje tym samym ruch aprecjacyjny zapoczątkowany w trakcie wczorajszej sesji. Polska waluta wzrosła odpowiednio o: 0,31% EUR, 0,33% USD i 0,39% CHF.
Pozostałe waluty regionu, jak węgierski forint i czeska korona zachowywały się zdecydowanie gorzej: EUR/HUF +0,73%, EUR/CZK -0,1%. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż ostatnia decyzja S&P o obniżeniu ratingu 9 krajów Strefy nie przełożyła się znacząco na wycenę długu na rynku wtórnym – tym samym również polskie obligacje nie zanotowały znaczącego wzrostu rentowności.
Dzisiejszy poranny skokowy wzrost wartości złotego można przypisać wejściu do gry instytucji amerykańskich, które podtrzymały zwyżkę eurodolara zapoczątkowaną w trakcie sesji azjatyckiej (dealerzy podawali, iż oferty ze strony CTA’s skutecznie pchały wycenę wspólnej waluty w górę). Wzrosty na rynkach i spadek awersji do ryzyka sugeruje, iż decyzja S&P była już w dużej części zdyskontowana przez inwestorów, którzy spodziewali się gorszego scenariusza zakładającego obniżenie ratingu Francji, aż o 2 poziomy. Warto również zaznaczyć, że wczorajsze obniżenie ratingu wehikułu EFSF do AA+ również zostało w dużej mierze pominięte. W ostatnich tygodniach wielokrotnie byliśmy świadkami akcentowania ze strony Niemieckiej, iż pozycja EFSF traci znaczeniu na rzecz ESM.
Ponadto w trakcie wczorajszej sesji ukazał się wywiad z zarządzającą portfelami europejskich funduszy obligacji Black Rock, Beatą Harasim, która oceniła, iż jeżeli sytuacja na zewnątrz Polski się nie pogorszy, a rząd Donalda Tuska będzie konsekwentnie wprowadzał reformy, warto kupować polskie aktywa, w tym złotego, który jest obecnie niedowartościowany.
Utrzymanie ratingów Polski przy ostatnich potwierdzeniach perspektyw powinno w średnim terminie pomóc złotemu, który będzie oceniany bardziej atrakcyjnie przez kapitał zagraniczny. Polska ma obecnie rating o jeden stopień wyższy niż np. Włochy, co pozwala przypuszczać, że zainteresowanie ze strony funduszy hedingowych może się zwiększyć. Dodatkowo ostatnie zawirowania związane z Węgrami wyraźnie ciążyły walutom regionu Europy środkowo – wschodniej, który notowane były wyraźnie niżej od pozostałych emerging markets, co rodzi pole do dalszego ograniczonego wzrostu.
Nie należy jednak oczekiwać, iż podane powyżej argumenty skokowo przełożą się na wycenę złotego w oderwaniu od sytuacji globalnej. Pomimo pozytywnych sygnałów ze strony instytucji zagranicznych oraz agencji ratingowych szansa na wykorzystanie atrakcyjności polskich aktywów będzie realna dopiero w momencie, gdy nastąpi poprawa nastrojów na pozostałych rynkach, co skłoni kapitał do poszukiwania bardziej ryzykownych alternatyw. Wczorajsza sesja w dużej mierze nie była reprezentatywna z uwagi na brak kluczowego kapitału amerykańskiego, stąd należy z uwagą śledzić kształtowanie się trendów w trakcie dzisiejszego handlu.
Dzisiejszy poranny skokowy wzrost wartości złotego można przypisać wejściu do gry instytucji amerykańskich, które podtrzymały zwyżkę eurodolara zapoczątkowaną w trakcie sesji azjatyckiej (dealerzy podawali, iż oferty ze strony CTA’s skutecznie pchały wycenę wspólnej waluty w górę). Wzrosty na rynkach i spadek awersji do ryzyka sugeruje, iż decyzja S&P była już w dużej części zdyskontowana przez inwestorów, którzy spodziewali się gorszego scenariusza zakładającego obniżenie ratingu Francji, aż o 2 poziomy. Warto również zaznaczyć, że wczorajsze obniżenie ratingu wehikułu EFSF do AA+ również zostało w dużej mierze pominięte. W ostatnich tygodniach wielokrotnie byliśmy świadkami akcentowania ze strony Niemieckiej, iż pozycja EFSF traci znaczeniu na rzecz ESM.
Ponadto w trakcie wczorajszej sesji ukazał się wywiad z zarządzającą portfelami europejskich funduszy obligacji Black Rock, Beatą Harasim, która oceniła, iż jeżeli sytuacja na zewnątrz Polski się nie pogorszy, a rząd Donalda Tuska będzie konsekwentnie wprowadzał reformy, warto kupować polskie aktywa, w tym złotego, który jest obecnie niedowartościowany.
Utrzymanie ratingów Polski przy ostatnich potwierdzeniach perspektyw powinno w średnim terminie pomóc złotemu, który będzie oceniany bardziej atrakcyjnie przez kapitał zagraniczny. Polska ma obecnie rating o jeden stopień wyższy niż np. Włochy, co pozwala przypuszczać, że zainteresowanie ze strony funduszy hedingowych może się zwiększyć. Dodatkowo ostatnie zawirowania związane z Węgrami wyraźnie ciążyły walutom regionu Europy środkowo – wschodniej, który notowane były wyraźnie niżej od pozostałych emerging markets, co rodzi pole do dalszego ograniczonego wzrostu.
Nie należy jednak oczekiwać, iż podane powyżej argumenty skokowo przełożą się na wycenę złotego w oderwaniu od sytuacji globalnej. Pomimo pozytywnych sygnałów ze strony instytucji zagranicznych oraz agencji ratingowych szansa na wykorzystanie atrakcyjności polskich aktywów będzie realna dopiero w momencie, gdy nastąpi poprawa nastrojów na pozostałych rynkach, co skłoni kapitał do poszukiwania bardziej ryzykownych alternatyw. Wczorajsza sesja w dużej mierze nie była reprezentatywna z uwagi na brak kluczowego kapitału amerykańskiego, stąd należy z uwagą śledzić kształtowanie się trendów w trakcie dzisiejszego handlu.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
13:59 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
13:58 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.