
Data dodania: 2012-01-12 (10:58)
Wczorajszy raport na temat stanu amerykańskiej gospodarki wskazuje, że większość regionów USA zanotowała pod koniec 2011 roku powolne lub umiarkowane tempo wzrostu gospodarczego, a wydatki konsumentów zwiększyły się.
Beżowa Księga nastraja optymistycznie, jednak zdaniem Evansa z chicagowskiego Fedu widoczna poprawa jest jak na razie tylko umiarkowana, dlatego Rezerwa Federalna powinna bardziej zdecydować gospodarkę i zwiększyć stymulacje monetarną. Być może na złagodzenie polityki monetarnej zdecyduje się Bank Chin, jako, że grudniowa inflacja w Państwie Środka ponownie spada i wyhamowała do 4,1% - najniższego poziomu od 15 miesięcy. Z kolei jeśli chodzi o nasze krajowe podwórko, to środowy komunikat po posiedzeniu RPP wskazuje na malejące szanse cięcia stóp procentowych w tym roku. Stopy pozostały na niezmienionym poziomie, jako, że wzrosło ryzyko utrzymania się podwyższonej inflacji. Rada nie wyklucza również dalszego dostosowywania polityki pieniężnej, gdyby pogorszyły się perspektywy powrotu inflacji do celu inflacyjnego.
W centrum uwagi pozostają włoski i hiszpańskie aukcje. Włochy zaoferują dzisiaj do sprzedaży 5- i 12-miesięczne bony skarbowe o łącznej wartości 12 mld EUR, natomiast po raz pierwszy w tym roku odbędzie się aukcja długu Hiszpanii. Duża aukcja hiszpańskich obligacji będzie wyznacznikiem nastrojów inwestorów. Jeśli okazałoby się, że aukcje nie wypadną najlepiej, to powróci niepokój o sytuację w strefie euro. Przydałaby się chwila oddechu w sytuacji, gdy inwestorzy ciągle poszukują bezpiecznej przystani, o czym świadczy wczorajsza aukcja amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych, których rentowność spadła do najniższego w historii poziomu 1,9%.
Czy ECB zaskoczy swoja decyzja rynek? Wydaje się to mało prawdopodobne. Najprawdopodobniej tym razem ECB zdecyduje się na pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie 1,0%. Przemawiają za tym dwa czynniki. Przede wszystkim sentyment na rynku uległ lekkiej po prawie. Po drugie bank najprawdopodobniej będzie chciał chwilę przeczekać i poobserwować sytuację oraz ocenić wpływ nowych niestandardowych narzędzi (3-letnich LTRO) na rynek. Sentyment do euro pozostaje jednak negatywny, a oczekiwania na dalsze luzowanie ze strony ECB na pewno nie będą pomagały europejskiej walucie. Parametrów polityki pieniężnej nie powinien również zmienić Bank Anglii.
EURPLN
Notowana złotego pozostają stabilne i oscylują blisko geometrycznego wsparcia na poziomie 4,4520. Na wykresie 4h widoczny jest kanał spadkowy kształtujący się od początku stycznia tego roku. Wczorajsza pozytywne opinia KE oraz jastrzębia retoryka Rady nie pomogły złotemu . Najbliższy opór w postaci górnego ograniczenia kanału spadkowego znajduje się na poziomie 4,4700.
EURUSD
Słodzenie nastrojów na rynkach akcji przyniosło dalsze spadki na EURUSD. Para zanurkowała w rejon 1,2660 i dzisiaj odreagowuje wczorajsze spadki. Na wykresie godzinowym poniżej oporu w postaci 38,2% zniesienia ostatnich spadków widoczna jest formacja RGR. Obecnie para testuje linię szyi. Analiza techniczna wskazuje, że dopóki pozostajemy poniżej poziomu 1,2820 wszelkie umocnienie euro może być dobrą okazją do zajmowania krótkich pozycji w EURUSD.
GBPUSD
GBPUSD zanegował wczoraj oznaki chęci powrotu w rejon górnego ograniczenia zakresu wahań i wyłamał się dołem z tego zakresu z dużym impetem. Obecnie para zbliża się w rejon wsparcia w postaci projekcji 141,4% całości wzrostów z okolic listopadowego minimum w 2010r. Ewentualne przełamania 1,5267 otworzy drogę do dalszego umocnienia dolara do poziomu 1,52 za funta.
EURJPY
EURJPY pozostaje w silnym trendzie spadkowym. Wczorajsza nieudało się przetestować oporu na poziomie 98,40 c przyczyniło się do dalszej deprecjacji euro. Strefa wsparcia w rejonie 97,30-97,60 nabiera jednak znaczenia. Ewentualny ponowny test 94,80 może przynieść większą korektę. Dopóki jednak pozostajemy poniżej tego poziomu należy handlować zgodnie z długoterminowym trendem.
W centrum uwagi pozostają włoski i hiszpańskie aukcje. Włochy zaoferują dzisiaj do sprzedaży 5- i 12-miesięczne bony skarbowe o łącznej wartości 12 mld EUR, natomiast po raz pierwszy w tym roku odbędzie się aukcja długu Hiszpanii. Duża aukcja hiszpańskich obligacji będzie wyznacznikiem nastrojów inwestorów. Jeśli okazałoby się, że aukcje nie wypadną najlepiej, to powróci niepokój o sytuację w strefie euro. Przydałaby się chwila oddechu w sytuacji, gdy inwestorzy ciągle poszukują bezpiecznej przystani, o czym świadczy wczorajsza aukcja amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych, których rentowność spadła do najniższego w historii poziomu 1,9%.
Czy ECB zaskoczy swoja decyzja rynek? Wydaje się to mało prawdopodobne. Najprawdopodobniej tym razem ECB zdecyduje się na pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie 1,0%. Przemawiają za tym dwa czynniki. Przede wszystkim sentyment na rynku uległ lekkiej po prawie. Po drugie bank najprawdopodobniej będzie chciał chwilę przeczekać i poobserwować sytuację oraz ocenić wpływ nowych niestandardowych narzędzi (3-letnich LTRO) na rynek. Sentyment do euro pozostaje jednak negatywny, a oczekiwania na dalsze luzowanie ze strony ECB na pewno nie będą pomagały europejskiej walucie. Parametrów polityki pieniężnej nie powinien również zmienić Bank Anglii.
EURPLN
Notowana złotego pozostają stabilne i oscylują blisko geometrycznego wsparcia na poziomie 4,4520. Na wykresie 4h widoczny jest kanał spadkowy kształtujący się od początku stycznia tego roku. Wczorajsza pozytywne opinia KE oraz jastrzębia retoryka Rady nie pomogły złotemu . Najbliższy opór w postaci górnego ograniczenia kanału spadkowego znajduje się na poziomie 4,4700.
EURUSD
Słodzenie nastrojów na rynkach akcji przyniosło dalsze spadki na EURUSD. Para zanurkowała w rejon 1,2660 i dzisiaj odreagowuje wczorajsze spadki. Na wykresie godzinowym poniżej oporu w postaci 38,2% zniesienia ostatnich spadków widoczna jest formacja RGR. Obecnie para testuje linię szyi. Analiza techniczna wskazuje, że dopóki pozostajemy poniżej poziomu 1,2820 wszelkie umocnienie euro może być dobrą okazją do zajmowania krótkich pozycji w EURUSD.
GBPUSD
GBPUSD zanegował wczoraj oznaki chęci powrotu w rejon górnego ograniczenia zakresu wahań i wyłamał się dołem z tego zakresu z dużym impetem. Obecnie para zbliża się w rejon wsparcia w postaci projekcji 141,4% całości wzrostów z okolic listopadowego minimum w 2010r. Ewentualne przełamania 1,5267 otworzy drogę do dalszego umocnienia dolara do poziomu 1,52 za funta.
EURJPY
EURJPY pozostaje w silnym trendzie spadkowym. Wczorajsza nieudało się przetestować oporu na poziomie 98,40 c przyczyniło się do dalszej deprecjacji euro. Strefa wsparcia w rejonie 97,30-97,60 nabiera jednak znaczenia. Ewentualny ponowny test 94,80 może przynieść większą korektę. Dopóki jednak pozostajemy poniżej tego poziomu należy handlować zgodnie z długoterminowym trendem.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
13:59 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
13:58 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.