Data dodania: 2011-09-30 (08:58)
W minionym tygodniu ceny surowców podążały w ślad za zmieniającymi się nastrojami inwestorów i notowaniami na światowych giełdach. Sytuacja jest silnie uzależniona od informacji napływających z Europy. Z jednej strony Parlament Europejski przegłosował „sześciopak”, ...
... Komisja Europejska przedstawiła propozycję podatku od transakcji finansowych, a kraje Eurolandu głosują nad reformą EFSF. Z drugiej strony wokół kryzysu zadłużeniowego ciągle krąży mnóstwo niepotwierdzonych deklaracji oraz spekulacji, i cały czas nie wiadomo czy Grecja otrzyma kolejną transzę pakietu pomocowego. Poprzedni tydzień zakończył się silną przeceną i CRB Index obrazujący ogólny kierunek ruchu rynków towarowych odnotował w piątek najniższy w tym roku poziom 301,87 pkt. Indeks od poniedziałku odrobił część zniżki i w czwartek był na ponad 1 proc. plusie, ale nadal blisko jest największego miesięcznego spadku od października 2008 roku, kiedy to po upadku Lehman Brothers stracił 22 proc. Ruch powrotny wskaźnika na początku tygodnia spowodowany był między innymi osłabianiem się amerykańskiej waluty. Indeks dolarowy od poniedziałku stracił już niecały 1 proc., a gdy dolar jest słabszy, denominowane w tej walucie surowce stają się relatywnie tańsze dla nabywców spoza Stanów Zjednoczonych. Dzięki temu, ropa Brent, która jeszcze w poniedziałek kontynuowała zniżkę i osiągnęła najniższą od miesiąca cenę 101 dolarów za baryłkę, wzrosła ponownie do 108 dolarów. Również ograniczona podaż paliwa wsparła ceny ropy. Rynek nie odczuł jeszcze wznowienia produkcji ropy w Libii, gdzie koncern Eni będzie wydobywał około 32 tys. baryłek dziennie, czyli o połowę mniej niż przed rozpoczęciem konfliktu. W Syrii, po wprowadzeniu międzynarodowych sankcji, wstrzymano eksport 150 tys. baryłek ropy dziennie. Royal Dutch Shell zaprzestał produkcji 25 tys. baryłek w Nigerii, a we Francji prowadzone są rozmowy w sprawie ewentualnych strajków w rafineriach na terenie całego kraju. Sytuacja uległa zmianie w środę, po publikacji rządowej Agencji Informacji Energetycznej. Zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych, które są jej największym konsumentem, wzrosły w zeszłym tygodniu o 1,92 miliony baryłek do 340,96 milionów, przez co ceny ropy ponownie zbliżyły się do minimów z początku tygodnia. W czwartek cena londyńskiej ropy Brent kształtowała się w okolicy 105 dolarów za baryłkę, a Morgan Stanley obniżył swoje prognozy do 100 dolarów na rok 2012. Obawy o globalne spowolnienie gospodarcze o wiele silniej ciążyły na notowaniach miedzi, która w ubiegłym tygodniu odnotowywała kilkuprocentowe spadki i osiągnęła najniższy od sierpnia 2010 roku poziom 6821 dolarów za tonę w trzymiesięcznej dostawie na LME. W kolejnych dniach, wraz z poprawą sentymentu ceny miedzi powróciły nad poziom 7000 dolarów, ale cena 6800 dolarów pozostaje ważnym wsparciem. Równie silna wyprzedaż na rynku metali szlachetnych zakończyła się w poniedziałek. Kurs złota doszedł do 1532 dolarów za uncję i zaczął ruch powrotny, jako że inwestorów i jubilerów do zakupu zachęciły atrakcyjne ceny kruszcu. W czwartek uncja złota w dostawie natychmiastowej kosztowała 1620 dolarów i pomimo wcześniejszych spadków kruszec ten nadal pozostaje jednym z najbardziej rentownych aktywów. Od początku roku na złocie można było zarobić 15 proc.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.