Bez cukru oszczędzimy miliardy

Bez cukru oszczędzimy miliardy
Komentarz Wealth Solutions
Data dodania: 2011-04-01 (09:53)

Gdyby Polacy zdecydowali się na wykluczenie cukru ze swojej diety, w ich portfelach zostałoby co roku ok. 11 mld złotych. Ceny cukru szaleją. Jeszcze kilka miesięcy temu kilogram kosztował niecałe 3 złote, a teraz trudno znaleźć go za mniej niż 5 zł.

Są też sklepy, które za kilogramową paczkę białych kryształków liczą sobie już ponad 7 zł. Wszystko za sprawą nieurodzaju i klęsk żywiołowych, które zniszczyły wiele upraw trzciny cukrowej na świecie. Na to nakładają się działania inwestorów, którzy aktywnie handlują słodkimi kontraktami terminowymi w poszukiwaniu szybkich zysków.

Skoro cukier idzie w górę na globalnych rynkach, to drożeje również w Polsce. Co w takiej sytuacji zrobić? Możemy całkiem zrezygnować z używania cukru. Argumentów za taką decyzją jest wiele. Cukier i produkty, które go zawierają, szkodzą nie tylko zębom. Lista potencjalnych chorób, do powstawania których przyczynia się cukier, jest przerażająco długa. Osłabienie systemu odpornościowego, podniesie poziomu cholesterolu, otyłość, osłabienie wzroku, kamienie, hemoroidy, żylaki, osteoporoza, cukrzyca, kłopoty z trawieniem, czy zakażenie grzybami Candida - to tylko nieliczne przykłady.

Argumenty zdrowotne to jedno, ale oszczędności w portfelu też mogą być istotne. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętny Polak wydaje na cukier co miesiąc 4 złote i 3 grosze. Przy obecnych cenach będzie to jeszcze więcej, ale zostańmy przy dostępnych danych. Rezygnując z zakupów cukru można średnio zaoszczędzić prawie 50 zł rocznie. W skali całego kraju robią się z tego kolosalne korzyści. W sumie na cukier wydajemy bowiem 1,8 mld zł.

Jeśli jednak mamy być zdrowsi nie wystarczy zrezygnować ze słodzenia herbaty. Jest przecież cała masa produktów spożywczych zawierających cukier. Gdybyśmy przestali jeść również dżemy, czekoladę i inne produkty cukiernicze zaoszczędzilibyśmy w sumie aż 6,6 mld zł. Możemy też dołożyć wyroby ciastkarskie, które jak wiadomo też są bogate w cukier. Oszczędności rosną do 11 mld zł. Do tego możemy jeszcze dodać trudno policzalne zyski z poprawy zdrowia społeczeństwa i mniejsze wydatki na leki i parafarmaceutyki.

Gdyby cały naród solidarnie wyrzekł się cukru to może nie trzeba by było reformować systemu emerytalnego. Na przygotowanych przez rząd zmianach do 2020 roku budżet ma zaoszczędzić 235 miliardów złotych. Po rezygnacji z cukru do tego czasu zyskalibyśmy ok. 110 mld zł, czyli niemal połowę tej kwoty. Można byłoby również nie podnosić podatku VAT o jeden punkt procentowy. W 2011 roku wpływy z podatku VAT do budżetu mają być wyższe o ok. 12 mld zł, czyli prawie tyle ile wydajemy na słodkości.

Oczywiście ta propozycja to głównie primaaprilisowy żart, bo nawet gdyby doszło do masowego przejścia Polaków na dietę bez cukru, to oprócz oszczędności pojawiłyby się inne gospodarcze skutki, jak chociażby bankructwa przedsiębiorstw z branży cukierniczej. Przy tej okazji warto się jednak zastanowić czy faktycznie „cukier krzepi” i czy nie warto - raczej dla zdrowia, a nie dla portfela - zmniejszyć jego spożycie.

Źródło: Maciej Kossowski, Wealth Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcy
Wiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.