Dane NBP nie zatrzęsły rynkiem, ale złoty dalej słabnie

Dane NBP nie zatrzęsły rynkiem, ale złoty dalej słabnie
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-03-31 (17:41)

Na dane, które Narodowy Bank Polski publikował o godz. 14:00 wielu inwestorów czekało z dużym napięciem. Okazało się jednak, że rewizja względem podawanych wcześniej danych wyniosła niecałe 300 mln EUR – deficyt wzrósł w IV kwartale do 5,28 mld EUR z 4,99 mld EUR. Emocje, zatem dość szybko opadły, a złoty w kolejnych minutach nieznacznie zyskał.

Zwłaszcza, że NBP jednocześnie podał, że gospodarstwa domowe spodziewają się, że w ciągu najbliższego roku średnia oczekiwana stopa inflacji wzrośnie do 4,6 proc. – to spora zmiana względem lutego, kiedy to szacowano 3,2 proc. Te dane wyraźnie pokazują, że Rada Polityki Pieniężnej powinna w najbliższy wtorek podwyższyć stopy procentowe. Tyle, że w kolejnych kilkudziesięciu minutach złoty zaczął znów tracić i po godz. 15:00 sforsował poziom 4,02 zł za euro (powyżej poziomu 3,10 zł wzrosły notowania franka). To wynik informacji o wycofaniu się francuskiego koncernu Edf z prywatyzacji Enei, co stwarza ryzyko dla tegorocznych dochodów budżetu, a przede wszystkim „kasuje” potencjalny przepływ euro przez rynek – Francuzi musieliby kupić złotówki, aby sfinalizować transakcję. Złotemu mogły też zaszkodzić spekulacje wokół Portugalii, a także Irlandii, które doprowadziły po południu do osłabienia się euro. Urząd statystyczny z Lizbony podał,że deficyt budżetu w relacji do PKB był w przyszłym roku wyższy, niż wcześniej zakładano – 8,6 proc. względem 7 proc., a dane za 2009 r. zostały zrewidowane do 10 proc. z 9,3 proc. Jednocześnie minister finansów przyznał, że sytuacja fiskalna systematycznie się pogarsza – to wszystko zwiększa tylko prawdopodobieństwo bailoutu, chociaż wczoraj inwestycje w portugalskie obligacje zapowiedzieli Brazylijczycy. Ci, którzy uważają, że to wystarczy, aby uspokoić nastroje wokół tego kraju, mogą się przeliczyć. Z kolei, jeżeli chodzi o Irlandię, to po południu pojawiła się informacja, iż Europejski Bank Centralny wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie poda dzisiaj szczegółów nowego planu finansowania dla irlandzkich banków, gdyż jak podały źródła pojawiły się pewne różnice zdań w łonie ECB. Rynek zakładał, że informacje z ECB zmniejszą negatywny wpływ zaplanowanej na godz. 17:30 publikacji wyników stress-testów dla irlandzkich banków, które mogą potrzebować 20-30 mld EUR dodatkowego dokapitalizowania.Niemniej cały dzień nie był dla euro zły – wcześniej, bo jeszcze o godz. 11:00 Eurostat podał szacunki marcowej inflacji HICP, która nieoczekiwanie wzrosła do 2,6 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w lutym, co tylko zwiększyło oczekiwania związane ze skalą podwyżek stóp procentowych przez ECB w tym roku. Kilkanaście minut po tej publikacji kurs EUR/USD wzrósł w okolice 1,4230. Po południu spadł jednak w okolice 1,4180. O godz. 16:00 pojawił się odczyt indeksu Chicago PMI – indeks obniżył się w marcu do 70,6 pkt. z 71,2 pkt. w lutym (oczekiwano jednak spadku do 70 pkt.). Dane te jednak nie doprowadziły do wyraźniejszego umocnienia dolara. Bez większego echa przeszły też opublikowane o godz. 14:30 dane o cotygodniowym bezrobociu (spadek był nieco mniejszy, niż oczekiwano, bo do 388 tys.)
Dzisiaj o godz. 17:30 opublikowane zostaną testy wytrzymałościowe dla irlandzkich banków, a wieczorem zaplanowane zostały wystąpienia członków FED: o godz. 18:45 Daniela Tarullo, a o godz. 20:05 Sandry Pianalto. Później w godzinach nocnych poznamy dane z Japonii, oraz Chin, a jutro rano z Polski, a także ze Szwajcarii i strefy euro – wspominam o nich bardziej szczegółowo w subiektywnym kalendarzu.

EUR/USD: Próba trwałego sforsowania psychologicznej bariery 1,42 nie była dzisiaj udana, chociaż bykom udało się pociągnąć rynek aż do 1,4233. W kontekście problemów z irlandzkimi bankami i jutrzejszego odczytu Departamentu Pracy w USA, kolejna próba trwałego naruszenia 1,42 , jeżeli znów zostanie podjęta, to raczej nie będzie udana. Rośnie prawdopodobieństwo spadku poniżej strefy 1,4121-57, czyli ruchu powrotnego do naruszonej wczoraj krótkoterminowej linii trendu spadkowego na 1,4100-1,4115.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.