Portugalia zaczyna stwarzać pretekst do realizacji zysków z euro

Portugalia zaczyna stwarzać pretekst do realizacji zysków z euro
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-03-22 (17:35)

Pierwsze godziny wtorkowego handlu przyniosły jeszcze wzrosty notowań wspólnej waluty, ale później zwyciężyli sprzedający. W relacji do funta (EUR/GBP) wspólna waluta zaczęła tracić już o godz. 10:30, kiedy to napłynęły dane nt. inflacji CPI na Wyspach.

Przyspieszyła ona w lutym do 4,4 proc. r/r (oczekiwano 4,2 proc. r/r), co stworzyło mocny pretekst do zakupów funta. Notowania EUR/GBP spadły po południu do 0,8660 odnotowując jedną z większych zniżek w ostatnich dniach (rano oscylowały jeszcze wokół 0,8720). Jednocześnie obserwowaliśmy zwyżkę GBP/USD, gdzie udało się złamać opór na 1,6343 i zaatakowana została bariera 1,64. Warto jednak pamiętać, że przed nami jeszcze publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, którą poznamy jutro o godz. 10:30. Rynek po cichu liczy, że na ostatnim posiedzeniu 9-10 marca do obozu 3 „jastrzębi” dołączyła kolejna osoba. A stąd już blisko do obozu 5 „jastrzębi” w 9 osobowym gremium MPC, którzy mogliby zagłosować za podwyżką stóp. Po dzisiejszych danych o inflacji zaczęto już wspominać o terminie majowym. Niemniej jeżeli pozostanie dotychczasowy układ głosów 6-3, to funt może jutro po godz. 10:30 mocno stracić. Ale wróćmy do euro. Wspólna waluta zaczęła też nieco tracić w relacji do franka (kurs EUR/CHF spadł po południu do 1,2820). To wynik lepszych danych o bilansie handlowym w Szwajcarii (dane za luty poznaliśmy dzisiaj rano), a także słów szefa Narodowego Banku Szwajcarii, który stwierdził, że te dane pokazują, że eksporterzy dobrze radzą sobie z silnym frankiem. Dla części inwestorów ponowne „wejście” we franka jest też opłacalne z powodu utrzymującej się nadal niepewności w krajach arabskich i wreszcie zagadki związanej z jutrzejszym głosowaniem w Portugalii. I to ten temat zaważył po południu na notowaniach EUR/USD, które po uprzednim wzroście do 1,4249 (strefa oporu 1,4247-81 pozostała niepokonana), po południu spadły poniżej 1,42. Rynek zaczyna brać pod uwagę możliwość, że w Portugalii dojdzie jednak do zmiany rządu – wczoraj premier Socrates zapowiedział, że przegrane głosowanie dotyczące zwiększenia cięć wydatków budżetowych, będzie dla niego sygnałem do dymisji całego gabinetu. Tymczasem zdaniem szefa opozycyjnej PSD kraj może potrzebować nowej, szerokiej koalicji, która rozwiązałaby gospodarcze problemy. Warto jednak zwrócić uwagę, że to tylko „polityczne hasła”. Jest mało prawdopodobne, aby nowy rząd zrezygnował z dotychczasowej polityki oszczędności – co gorsza, nie będzie miał wiele do powiedzenia, gdyż wcześniej rynki finansowe wymuszą na Portugalii proces „bailoutu” i warunki reform będą dyktować przedstawiciele UE, MFW i ECB. Tym samym może się okazać, że jutrzejsze głosowanie w portugalskim parlamencie okaże się pozytywne dla euro. Niemniej do tego czasu niepewność będzie ważyć na notowaniach wspólnej waluty.

Złoty dzisiaj pozostał stabilny, tym samym nie zaszkodziły mu zbytnio poranne słowa Marka Belki, ani też dane NBP nt. inflacji bazowej. Okazało się, że wskaźnik ten wzrósł w okresie styczeń-luty znacznie mniej, niż oczekiwano, bo o 1,7 proc. r/r (szacunki mówiły o 2,1 proc. r/r). Czy to ewidentnie przekreśla szanse na podwyżkę stóp procentowych przez RPP w dniu 5 kwietnia? Nie do końca – dla Rady kluczowe mogą okazać się oczekiwania związane z posunięciem Europejskiego Banku Centralnego w dniu 7 kwietnia. A tutaj, jeżeli nic złego nie wydarzy się w najbliższym czasie w Portugalii, a unijny szczyt zaplanowany na 24-25 marca nie przyniesie rozczarowania, to podwyżka stóp o 25 p.b. jest dość prawdopodobna.

EUR/USD: Strefa oporu 1,4247-81 nie została dzisiaj naruszona, a zawrócenie rynku w dół po ustanowieniu szczytu na 1,4249 może wyglądać negatywnie, ale na razie brakuje mocnych sygnałów. Silne wsparcie to rejon 1,4121-57 i nie wydaje się, aby miało zostać ono w tym tygodniu naruszone, chociaż najpewniej będzie testowane w najbliższych godzinach. W perspektywie do końca tygodnia, atak na nowe maksima wciąż jest bardziej prawdopodobny.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?

Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?

15:05 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dwa dni temu nowy prezes Narodowego Banku Szwajcarii przyznał, że perspektywy inflacyjne przemawiają za dalszymi cięciami stóp na tyle, że nie można wykluczyć scenariusza w którym ponownie spadną one poniżej zera. W tym roku SNB obniżył stopy procentowe już trzykrotnie schodząc do 1,00 proc. i co ważne, nie doprowadziło to do osłabienia się franka.
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

11:08 Poranny komentarz walutowy XTB
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD

Podwójny szczyt na EURUSD

2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Październik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...

Powell mówi, że nie tak szybko...

2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Szef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTB
Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?