Wielka konfuzja

Wielka konfuzja
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2007-11-02 (09:35)

Zachowanie rynków po decyzji FOMC było dość zaskakujące. Zważając na fakt, że obniżka była mniejsza niż wielu inwestorów oczekiwało, a komunikat wskazywał na większe zaniepokojenie inflacją umocnienie USD i korekta na giełdach powinna nastąpić natychmiast.

FED zawiódł nadzieje największych gołębi i nie dał absolutnie żadnego sygnału, który by pozwalał oczekiwać następnej obniżki za miesiąc. Jednak, prawie do końca dnia dolar pozostawał słaby, ceny akcji rosły i umacniały się rynki wschodzące. Wczoraj sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Dolar się umocnił, giełda runęła, pojawiły się nowe obawy związane z rynkami kredytowymi. Czyżby rynek zareagował w ten sposób na słabsze dane makro? Raczej nie, gdyż takie dane by przemawiały raczej za dalszymi obniżkami, a indeks ISM był słabszy niż oczekiwano, prawie na granicy pomiędzy wskazaniem pozytywnym i negatywnym. Wytłumaczeniem takiej sytuacji może być to, że więksi inwestorzy (reagujący później) uznali, że cykl obniżek stóp procentowych w USA jest na razie wstrzymany lub zakończony. Przy słabych danych makro należałoby w tej sytuacji oczekiwać sporej korekty rynku akcji oraz korekcyjnego umocnienia dolara – oczekiwania na obniżki stóp powinny spadać. Dużą niewiadomą i czynnikiem ryzyka pozostaje jeszcze rynek pracy, który spowalnia, lecz bardzo powoli, a właśnie dziś opublikowany będzie raport NFP. Dzisiaj rano dolar jest ponownie słaby co należy przypisywać chyba tylko oczekiwaniom na te dane lub obawom o możliwość pojawienia się kolejnych nieciekawych informacji spod znaku subprime lub z rynków kredytowych.

EURPLN

Sytuacja na rynku dolara generuje sporą niepewność i stawia pod znakiem zapytania dalsze (w krótkim terminie) umocnienie naszej waluty. Jeśli rozpocznie się teraz korekta USD związana ze zmniejszaniem oczekiwań na obniżki stóp procentowych to złoty może jeszcze stracić na wartości. Dolar pozostaje jednak wyjątkowo słaby i jest stale sprzedawany na górkach co daje nadzieje na powrót do trendu spadkowego także EURPLN. W związku z bardzo niejasną sytuacją preferujemy podejście ostrożne i sprzedaż EURPLN dopiero przy oporach w okolicy 3,67.

EURUSD

Wczoraj EURUSD ustabilizował się w okolicy 1,44. Kurs nie rósł dalej po realizacji stop-lossów, co może oznaczać, że inwestorzy oceniają, że obniżka o co najmniej 25 pkt jest już wyceniona. Wczoraj pisaliśmy o możliwości małej korekty na EURUSD i możliwe, że ten scenariusz się zrealizuje. Obecna stabilizacja jest tego symptomem. Przekonani jesteśmy jednak, że spadek EURUSD w tym momencie będzie wydarzeniem czysto technicznym i dolar pod koniec tygodnia osłabi się na nowo, oczywiście pod warunkiem, że FOMC obniży w środę stopy. Pierwszym rejonem, w którym kupowalibyśmy EURUSD to 1,4365, lecz nie można także wykluczyć spadku do drugiej strefy wsparcia w okolicy 1,4320-40.

GBPUSD

Wczorajszy dzień przyniósł kolejną falę osłabienia waluty amerykańskiej i nowe maksimum na GBPUSD. Pomimo słabszych danych na temat indeksu PMI z sektora produkcyjnego, który ukształtował się w sierpniu na poziomie 52,9pkt., funtdolar kontynuował wzrosty, głównie dzięki trendowemu zachowaniu dolara. Dzisiaj kolejna seria danych makroekonomicznych z USA, z czego najistotniejszy będzie raport z rynku pracy. Słabsze dane mogą przyczynić się do dalszej wyprzedaży dolara, pomimo tego że dolar jest już i tak bardzo wyprzedany. 20-okresowa średnia na wykresie dziennym wyznacza wsparcie w rejonie 2,0780. GBPUSD wyłamał się górą z kanału wzrostowego na wykresie dziennym. Technicznie kolejny istotny opór wyznaczają dopiero okolice 2,10.

USDJPY

Test okolic 115,00 przyniósł kontynuację osłabiania się jena w rejony 116,00. Decyzja FOMC o obniżce głównej stopy procentowej o 25pb była zgodna z oczekiwaniami rynku. Na giełdzie kontynuowane są spadki, a taka sytuacja zazwyczaj wpływała pozytywnie na jena. Obecnie testowana jest dolna linia kanału wzrostowego, który zaczął się kształtować od połowy września na wykresie 4h. Dopóki strefa 113,30-113,60 jest broniona, to istnieje szansa na powrót do wzrostów na USDJPY, jednak dziś wstrzymalibyśmy się od transakcji na tej parze i poczekali do publikacji długo oczekiwanego raportu z rynku pracy w USA. Silny opór wyznacza obecnie poziom 115,60.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?