
Data dodania: 2011-03-17 (11:38)
Oczy inwestorów zwrócone są w dalszym ciągu na Japonię. Wczoraj panika sięgnęła zenitu. Informacja o tym, iż sytuacja w elektrowni Fukushima jest poza kontrolą, doprowadziła do wzrostu rynkowej zmienności do poziomów najwyższych od ośmiu miesięcy.
Na rekordowych poziomach znalazły się waluty "bezpieczne przystanie", frank oraz jen. Silny spadek wartości odnotowały natomiast waluty uznawane za ryzykowne. W tym koszyku znalazł się również polski złoty, który w stosunku do euro osłabił się do poziomów notowanych ostatnim razem w lipcu poprzedniego roku.
Doniesienia z Japonii dotarły na rynek jeszcze przed otwarciem sesji azjatyckiej. Nadzwyczajne akcje ratunkowe wobec elektrowni atomowej w Fukushimie dały sygnał światu, że kryzys wywołany trzęsieniem ziemi może nie mieć szczęśliwego zakończenia. W tej chwili kluczem do rozwiązania problemów jest zahamowanie wydobywania się promieniowania radioaktywnego z reaktorów. Jednoznacznym sygnałem dla inwestorów natomiast, iż sytuacja się pogarsza, będzie ewentualne rozszerzenie 30-kilometrowej strefy ewakuacyjnej w rejonie elektrowni.
Zmienność implikowana opcji na S&P, będąca dla inwestorów miernikiem strachu, wzrosła podczas wczorajszej sesji o 20.89%, przekraczając w szczytowym momencie poziom 30 punktów. Poziom ten, z historycznego punktu widzenia, nie sugeruje jeszcze wystąpienia krachu na rynkach finansowych (w czasie kryzysu "greckiego" indeks zmienności sięgał 45 punktów, a po upadku Lehmann Brothers nawet 80 punktów), jednak mocno odpycha inwestorów przed inwestycjami w akcje oraz waluty uznawane za ryzykowne. Wczoraj spadki na indeksie S&P sięgnęły blisko 2%. Znaczne straty odnotowały również giełdy europejskie. Na rynku walutowym najgorzej wyglądała sytuacja na crossach z jenem i frankiem. Zarówno USDJPY jak i USDCHF pokonały historyczne minima. W obu przypadkach zaobserwowaliśmy już odreagowanie, jednak pałeczka znajduje się cały czas po stronie podaży. Dzisiejsze publikacje makroekonomiczne najprawdopodobniej zejdą na drugi plan. Inwestorzy będą podejmować swoje decyzje w oparciu o rozwój sytuacji w Japonii i pośrednio o notowania indeksu VIX.
EURUSD
W obliczu wszechogarniającej paniki na rynkach finansowych, sytuację na wykresie EURUSD możemy uznać za względnie spokojną. Główna para walutowa porusza się w przedziale ograniczonym z góry przez poziom 1.40 i z dołu przez linię trendu wzrostowego trwającego od początku tego roku. Przedział ten jest jednak coraz węższy i wybicie z niego jest prawdopodobne jeszcze w tym tygodniu. Z technicznego punktu widzenia takie wyłamanie powinno wskazać kierunek, w którym podążą notowania.
Jako, że główna para walutowa częściowo abstrahuje od wydarzeń w Japonii, istotne mogą okazać się dla niej dzisiejsze dane o inflacji z USA. Zostaną one opublikowane o 13:30.
EURPLN
Wskazywany przez nas na początku marca poziom 4.10 na parze EURPLN, został wczoraj osiągnięty. Bezpośrednią przyczyną było oczywiście nasilenie obaw o sytuację w Japonii i ucieczka inwestorów od ryzykownych aktywów. Z technicznego punktu widzenia kurs znajduję się w strefie silnych oporów. Przy poziomie 4.10 obserwowaliśmy bowiem silne spadki na przełomie listopada i grudnia poprzedniego roku, w tych okolicach przebiega również górne ograniczenie dwumiesięcznego kanału wzrostowego. Niewątpliwie jednak technika może zejść na drugi plan, jeśli sytuacja w Japonii nie zostanie opanowana.
EURCHF
Frank szwajcarski aprecjonował się w dniu wczorajszym do historycznych maksimów w stosunku zarówno do euro, jak i do dolara. W pierwszym przypadku kurs spadł poniżej poziomu 1.24, testowanego kilkukrotnie na przełomie grudnia i stycznia. Szybkie i znaczące odreagowanie pozwala jednak twierdzić, iż wsparcie to zostało utrzymane. Jeszcze w tym tygodniu można spodziewać się kolejnego testu tego poziomu.
Dzisiejsza decyzja Narodowego Banku Szwajcarii była zgodna z oczekiwaniami. Główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 0.25%, a kurs franka był po ogłoszeniu tej decyzji stabilny.
USDJPY
Kurs USDJPY pokonał w dniu wczorajszym wsparcie 80.22 i zrealizował z nawiązką zasięg spadków wynikający z wybicia z formacji trójkąta. Wyjątkowa panika doprowadziła do ustanowienia historycznych minimów na poziomie 76.30 (poprzednio 79.75). Natychmiastowa reakcja Banku Japonii doprowadziła jednak do znaczącego odreagowania i kurs wzrósł w pobliże 79.00. Jeśli sytuacja się nie uspokoi możemy spodziewać się ponownego ruchu na południe. Wsparcie stanowić będzie poziom 78.00. W przypadku ewentualnego polepszenia nastrojów i wzrostu kursu, silnej podaży możemy spodziewać się przy poziomie 80.22.
Doniesienia z Japonii dotarły na rynek jeszcze przed otwarciem sesji azjatyckiej. Nadzwyczajne akcje ratunkowe wobec elektrowni atomowej w Fukushimie dały sygnał światu, że kryzys wywołany trzęsieniem ziemi może nie mieć szczęśliwego zakończenia. W tej chwili kluczem do rozwiązania problemów jest zahamowanie wydobywania się promieniowania radioaktywnego z reaktorów. Jednoznacznym sygnałem dla inwestorów natomiast, iż sytuacja się pogarsza, będzie ewentualne rozszerzenie 30-kilometrowej strefy ewakuacyjnej w rejonie elektrowni.
Zmienność implikowana opcji na S&P, będąca dla inwestorów miernikiem strachu, wzrosła podczas wczorajszej sesji o 20.89%, przekraczając w szczytowym momencie poziom 30 punktów. Poziom ten, z historycznego punktu widzenia, nie sugeruje jeszcze wystąpienia krachu na rynkach finansowych (w czasie kryzysu "greckiego" indeks zmienności sięgał 45 punktów, a po upadku Lehmann Brothers nawet 80 punktów), jednak mocno odpycha inwestorów przed inwestycjami w akcje oraz waluty uznawane za ryzykowne. Wczoraj spadki na indeksie S&P sięgnęły blisko 2%. Znaczne straty odnotowały również giełdy europejskie. Na rynku walutowym najgorzej wyglądała sytuacja na crossach z jenem i frankiem. Zarówno USDJPY jak i USDCHF pokonały historyczne minima. W obu przypadkach zaobserwowaliśmy już odreagowanie, jednak pałeczka znajduje się cały czas po stronie podaży. Dzisiejsze publikacje makroekonomiczne najprawdopodobniej zejdą na drugi plan. Inwestorzy będą podejmować swoje decyzje w oparciu o rozwój sytuacji w Japonii i pośrednio o notowania indeksu VIX.
EURUSD
W obliczu wszechogarniającej paniki na rynkach finansowych, sytuację na wykresie EURUSD możemy uznać za względnie spokojną. Główna para walutowa porusza się w przedziale ograniczonym z góry przez poziom 1.40 i z dołu przez linię trendu wzrostowego trwającego od początku tego roku. Przedział ten jest jednak coraz węższy i wybicie z niego jest prawdopodobne jeszcze w tym tygodniu. Z technicznego punktu widzenia takie wyłamanie powinno wskazać kierunek, w którym podążą notowania.
Jako, że główna para walutowa częściowo abstrahuje od wydarzeń w Japonii, istotne mogą okazać się dla niej dzisiejsze dane o inflacji z USA. Zostaną one opublikowane o 13:30.
EURPLN
Wskazywany przez nas na początku marca poziom 4.10 na parze EURPLN, został wczoraj osiągnięty. Bezpośrednią przyczyną było oczywiście nasilenie obaw o sytuację w Japonii i ucieczka inwestorów od ryzykownych aktywów. Z technicznego punktu widzenia kurs znajduję się w strefie silnych oporów. Przy poziomie 4.10 obserwowaliśmy bowiem silne spadki na przełomie listopada i grudnia poprzedniego roku, w tych okolicach przebiega również górne ograniczenie dwumiesięcznego kanału wzrostowego. Niewątpliwie jednak technika może zejść na drugi plan, jeśli sytuacja w Japonii nie zostanie opanowana.
EURCHF
Frank szwajcarski aprecjonował się w dniu wczorajszym do historycznych maksimów w stosunku zarówno do euro, jak i do dolara. W pierwszym przypadku kurs spadł poniżej poziomu 1.24, testowanego kilkukrotnie na przełomie grudnia i stycznia. Szybkie i znaczące odreagowanie pozwala jednak twierdzić, iż wsparcie to zostało utrzymane. Jeszcze w tym tygodniu można spodziewać się kolejnego testu tego poziomu.
Dzisiejsza decyzja Narodowego Banku Szwajcarii była zgodna z oczekiwaniami. Główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 0.25%, a kurs franka był po ogłoszeniu tej decyzji stabilny.
USDJPY
Kurs USDJPY pokonał w dniu wczorajszym wsparcie 80.22 i zrealizował z nawiązką zasięg spadków wynikający z wybicia z formacji trójkąta. Wyjątkowa panika doprowadziła do ustanowienia historycznych minimów na poziomie 76.30 (poprzednio 79.75). Natychmiastowa reakcja Banku Japonii doprowadziła jednak do znaczącego odreagowania i kurs wzrósł w pobliże 79.00. Jeśli sytuacja się nie uspokoi możemy spodziewać się ponownego ruchu na południe. Wsparcie stanowić będzie poziom 78.00. W przypadku ewentualnego polepszenia nastrojów i wzrostu kursu, silnej podaży możemy spodziewać się przy poziomie 80.22.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.