Rzecznik japońskiego rządu uspokaja, jednak sytuacja na rynkach finansowych pozostaje nerwowa. Sesja europejska na giełdach rozpoczęła się spadkowo. Generalnie od początku tego tygodnia obserwowaliśmy przecenę na rynkach akcji, z czego najsłabszym rynkiem było wczoraj Tokio. Zachowanie innych rynków azjatyckich było mieszane, dominowały spadki na europejskich i amerykańskich indeksach akcji. Najprawdopodobniej dzisiejsza sesja również będzie spadkowa. Na rynku walutowym, przede wszystkim na głównych parach, sytuacja przedstawia się dużo spokojniej. PLN traci na wartości dość umiarkowanie. Wobec wzrostu niepewności na rynkach na wartości zyskuje jen i waluta amerykańska. Pomimo testu poziomu cenowego 1,40 na EURUSD, niepokojący rozwój tragicznych wydarzeń w Japonii może przyczynić się do spadku notowań tej pary w oczekiwaniu na komunikat Fed.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie posiedzenie FOMC. Rynek oczekuje, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie. Najprawdopodobniej komunikat Fed potwierdzi lepszą kondycję amerykańskiego rynku pracy. Nie należy się również spodziewać zmiany retoryki odnośnie stóp procentowych, które najprawdopodobniej pozostaną na bardzo niskim poziomie jeszcze w tym roku. Pomimo lepszych danych napływających z amerykańskiej gospodarki, najprawdopodobniej w komunikacie znajdziemy odniesienie do czynnika ryzyka, jakim pozostaje rozwój wydarzeń w Japonii i ich długoterminowy wpływ na globalne rynki.

EURPLN

Polska waluta pozostaje pod presją sprzedających. Niespokojna sytuacja na rynkach finansowych sprzyja wzrostom na EURPLN. Chwilowo kurs znajduje się w okolicy oporu, jednak z technicznego punktu widzenia ponowny test okolic 4,0735 powinien przyczynić się do wzrostów tej pary w okolice maksimum w końca listopada zeszłego roku. Dziś poznamy dane z Polski na temat inflacji CPI w lutym. Analitycy oczekują, że inflacja wzrośnie do poziomu 3,9% w skali roku. Odczyt ten może być jednak jeszcze wyższy. Trend inflacyjny jest wzrostowy i najprawdopodobniej jeszcze długi czas inflacja utrzyma się powyżej celu ustalonego na poziomie 2,5%. Psychologicznym wsparciem pozostaje rejon 4,0.

EURUSD

Test okolic 1,40 na eurodolarze w dniu wczorajszym nie przyczynił się do kontynuacji ruchu wzrostowego na tej parze. Niepokojący rozwój wydarzeń w Japonii doprowadził do wzrostu awersji do ryzyka i umocnienia USD. Obecnie w oczekiwaniu na komunikat Fed euro może tracić na wartości. Silnym wparciem pozostają okolice 1,3733, gdzie przebiega 50% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 1,3420. Dopiero przełamanie tego poziomu mogłoby skutkować jakaś większą korektą na EURUSD. W średnim terminie w dalszym ciągu jest szansa na test tegorocznego maksimum.

GBPUSD

Odreagowanie na GBPUSD w okolice 1,6200 nie zmieniło technicznego obrazu rynku. Obecnie para kontynuuje ruch w okolice marcowego minimum cenowego. Zejście poniżej poziomu 1,5970 z technicznego punktu widzenia powinno przełożyć się na kontynuację spadków w okolice 1,5820. Zagrożeniem dla takiego scenariusza może być dzisiejszy komunikat Fed po decyzji w sprawie stóp procentowych w USA w przypadku, gdy będzie on mniej gołębi niż spodziewa się tego rynek.

AUDJPY

Sytuacja na USDJPY pozostaje dość stabilna z tego względu, że zarówno dolar amerykański jak i jen japoński zyskują na wartości. Sytuacja przedstawia się już zupełnie inaczej, jeśli prześledzimy pozostałe pary jenowe. W sytuacji wzrostu awersji do ryzyka waluta japońska silnie aprecjonowała, w szczególności w stosunku do AUD i NZD. Kurs AUDJPY zbliża się do wsparcia w postaci zniesienia 38,2% całości fali wzrostowej z poziomu 71,86. W okolicy 79,707 może dojść do zatrzymania silnych spadków.

Źródło: Anna Wrzesińska , Dom Maklerski IDM SA