Data dodania: 2011-03-09 (11:55)
Wczorajszy dzień przyniósł spadki na głównej parze walutowej. Euro traciło w stosunku do dolara mimo "jastrzębich" wypowiedzi szefa Bundesbanku Axela Webera. Inwestorzy po raz kolejny zaczynają obawiać się o sytuację w peryferyjnych krajach strefy euro.
Cześć ruchu na EURUSD było również wynikiem mocnego wczoraj dolara, który zyskiwał na bazie spadających cen surowców oraz rosnących rentowności amerykańskich obligacji. Na crossach z polskim złotym, zauważalny był przede wszystkim wzrost kursu USDPLN. Początkowo rósł także EURPLN, jednak w tym przypadku, na skutek wypowiedzi członków RPP, złoty odrobił straty.
Jedyne opublikowane wczoraj w strefie euro dane fundamentalne okazały się lepsze od oczekiwań. Zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły w styczniu o 2.9% po spadku o 3.4% w grudniu. Analitycy spodziewali się wzrostu o 2.5%. Dane te zostały podane w samo południu, nieco wcześniej przemówienie wygłosił natomiast szef niemieckiego Bundesbanku Axel Weber. Powiedział on, że w kwestii stóp procentowych w strefie euro, nie zamierza wychodzić na przeciw oczekiwaniom rynkowym i będzie zwolennikiem zacieśnienia polityki monetarnej o 75 punktów bazowych w tym roku do 1.75%. Zachowanie kursu głównej pary walutowej po ukazaniu się tych informacji świadczy, że zacieśnienie sugerowane przez Webera najprawdopodobniej jest już w cenach. Ruch południowy był też jednak częściowo spowodowany silnym dolarem. Amerykańska waluta zyskała wczoraj w stosunku do jena i franka, zauważalne było również umocnienie wobec dolara australijskiego i funta. Dolarowi pomagały rosnące rentowności amerykańskich obligacji, jak również spadki na rynkach surowcowych. Znajdująca się w ostatnim czasie w centrum zainteresowania inwestorów ropa, spadła o 1.7% (Brent). Stało się tak na skutek informacji o trwających naradach krajów zrzeszonych w OPEC na temat możliwego zwiększenia produkcji tego surowca. Pozytywne zakończenie narad, nie jest jednak pewne. Przeciwko zwiększeniu produkcji jest bowiem Iran.
EURUSD
Jeśli rzeczywiście inwestorzy zdyskontowali już trzy podwyżki stóp procentowych w strefie euro, o dalsze wzrosty kursu EURUSD będzie ciężko. Tym bardziej, że w obliczu rosnących rentowności obligacji krajów peryferyjnych, można wnioskować o rosnących obawach o te kraje.
Z technicznego punktu widzenia, kurs zatrzymał się wczoraj na strefie wsparcia 1.3860-1.3870. Dzisiaj od rana jest ona testowana. Jeśli zostanie pokonana, kolejnym wsparciem będzie znajdująca się 50 pipsów niżej linia trendu wzrostowego. Silniejsze odbicie (powyżej 1.3900) powinno natomiast sprowokować ruch w kierunku poniedziałkowych szczytów.
EURPLN
Polski rząd przyjął wczoraj uchwałę o zmianie w systemie emerytalnym, obniżającą składki do OFE z 7.3% do 2.3%. Wejdzie ona w życie za miesiąc. Co istotne, przewiduje ona zwiększenie składki w kolejnych latach jedynie do 3.5%, a nie do 5%, tak jak proponował minister Boni. Bez względu na zalety takiego posunięcia, nie jest ono korzystne dla rynku akcji (na razie nie wiadomo nic o zwiększeniu limitów inwestycyjnych OFE w akcje) i w efekcie dla złotego. Niechęć inwestorów zagranicznych do polskiej waluty może być odczuwalna w najbliższych dniach.
USDCAD
Wczorajsze dane z kanadyjskiego rynku nieruchomości pozytywnie zaskoczyły inwestorów. W lutym rozpoczęto 181.9 tys., co oznacza 10 tys. więcej od wyniku styczniowego i taką samą różnicę w stosunku do oczekiwań. Po publikacji dolar kanadyjski zaczął umacniać się w stosunku do amerykańskiego i kurs jest już blisko wsparć zlokalizowanych w okolicach 0.97. Istotnych publikacji z Kanady w dniu dzisiejszym nie będzie i jeśli nie nastąpi załamanie USD, możemy spodziewać się odbicia w górę od tego poziomu technicznego.
USDCHF
Opublikowane dzisiaj nad ranem dane o inflacji w Szwajcarii były lepsze od oczekiwań. W lutym wzrost cen wyniósł 0.4% w stosunku do stycznia, kiedy to ceny spadły o 0.3%. Prognozy analityków wskazywały na wzrost o 0.3%. Taki odczyt przyczynił się do umocnienie franka. Na parze USDCHF krótkoterminowy trend wzrostowy został postawiony pod znakiem zapytania i powrót w okolice 0.92 jest bardziej prawdopodobny od jego kontynuacji. Kluczowe dla tej pary walutowej będzie oczywiście nastawienie inwestorów do ryzyka i sytuacja w najbardziej zagrożonych krajach strefy euro.
Jedyne opublikowane wczoraj w strefie euro dane fundamentalne okazały się lepsze od oczekiwań. Zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły w styczniu o 2.9% po spadku o 3.4% w grudniu. Analitycy spodziewali się wzrostu o 2.5%. Dane te zostały podane w samo południu, nieco wcześniej przemówienie wygłosił natomiast szef niemieckiego Bundesbanku Axel Weber. Powiedział on, że w kwestii stóp procentowych w strefie euro, nie zamierza wychodzić na przeciw oczekiwaniom rynkowym i będzie zwolennikiem zacieśnienia polityki monetarnej o 75 punktów bazowych w tym roku do 1.75%. Zachowanie kursu głównej pary walutowej po ukazaniu się tych informacji świadczy, że zacieśnienie sugerowane przez Webera najprawdopodobniej jest już w cenach. Ruch południowy był też jednak częściowo spowodowany silnym dolarem. Amerykańska waluta zyskała wczoraj w stosunku do jena i franka, zauważalne było również umocnienie wobec dolara australijskiego i funta. Dolarowi pomagały rosnące rentowności amerykańskich obligacji, jak również spadki na rynkach surowcowych. Znajdująca się w ostatnim czasie w centrum zainteresowania inwestorów ropa, spadła o 1.7% (Brent). Stało się tak na skutek informacji o trwających naradach krajów zrzeszonych w OPEC na temat możliwego zwiększenia produkcji tego surowca. Pozytywne zakończenie narad, nie jest jednak pewne. Przeciwko zwiększeniu produkcji jest bowiem Iran.
EURUSD
Jeśli rzeczywiście inwestorzy zdyskontowali już trzy podwyżki stóp procentowych w strefie euro, o dalsze wzrosty kursu EURUSD będzie ciężko. Tym bardziej, że w obliczu rosnących rentowności obligacji krajów peryferyjnych, można wnioskować o rosnących obawach o te kraje.
Z technicznego punktu widzenia, kurs zatrzymał się wczoraj na strefie wsparcia 1.3860-1.3870. Dzisiaj od rana jest ona testowana. Jeśli zostanie pokonana, kolejnym wsparciem będzie znajdująca się 50 pipsów niżej linia trendu wzrostowego. Silniejsze odbicie (powyżej 1.3900) powinno natomiast sprowokować ruch w kierunku poniedziałkowych szczytów.
EURPLN
Polski rząd przyjął wczoraj uchwałę o zmianie w systemie emerytalnym, obniżającą składki do OFE z 7.3% do 2.3%. Wejdzie ona w życie za miesiąc. Co istotne, przewiduje ona zwiększenie składki w kolejnych latach jedynie do 3.5%, a nie do 5%, tak jak proponował minister Boni. Bez względu na zalety takiego posunięcia, nie jest ono korzystne dla rynku akcji (na razie nie wiadomo nic o zwiększeniu limitów inwestycyjnych OFE w akcje) i w efekcie dla złotego. Niechęć inwestorów zagranicznych do polskiej waluty może być odczuwalna w najbliższych dniach.
USDCAD
Wczorajsze dane z kanadyjskiego rynku nieruchomości pozytywnie zaskoczyły inwestorów. W lutym rozpoczęto 181.9 tys., co oznacza 10 tys. więcej od wyniku styczniowego i taką samą różnicę w stosunku do oczekiwań. Po publikacji dolar kanadyjski zaczął umacniać się w stosunku do amerykańskiego i kurs jest już blisko wsparć zlokalizowanych w okolicach 0.97. Istotnych publikacji z Kanady w dniu dzisiejszym nie będzie i jeśli nie nastąpi załamanie USD, możemy spodziewać się odbicia w górę od tego poziomu technicznego.
USDCHF
Opublikowane dzisiaj nad ranem dane o inflacji w Szwajcarii były lepsze od oczekiwań. W lutym wzrost cen wyniósł 0.4% w stosunku do stycznia, kiedy to ceny spadły o 0.3%. Prognozy analityków wskazywały na wzrost o 0.3%. Taki odczyt przyczynił się do umocnienie franka. Na parze USDCHF krótkoterminowy trend wzrostowy został postawiony pod znakiem zapytania i powrót w okolice 0.92 jest bardziej prawdopodobny od jego kontynuacji. Kluczowe dla tej pary walutowej będzie oczywiście nastawienie inwestorów do ryzyka i sytuacja w najbardziej zagrożonych krajach strefy euro.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.









