EUR/USD – odbicie od 1,3430 nie będzie trwałe?

EUR/USD – odbicie od 1,3430 nie będzie trwałe?
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-02-14 (17:48)

Poniedziałek przyniósł przecenę wspólnej waluty na co złożyły się obawy o peryferyjne kraje strefy euro, a także spekulacje związane z pomocą finansową dla niemieckiego banku West LB. Źródła zbliżone do niemieckiego regulatora BaFin doniosły, jakoby negocjacje mające miejsce w weekend były dość trudne i nie przyniosły efektu – mowa tutaj o zgodę Komisji Europejskiej na publiczną pomoc.

Rozmowy mają być kontynuowane też jutro i będzie to ostatni termin. Jeżeli nie uda się znaleźć rozwiązania, to bank zostanie postawiony do likwidacji – i ta informacja może zaszkodzić całemu sektorowi bankowemu w Europie, gdyż wzbudzi obawy o jego stabilność. Zwłaszcza w kontekście dużego zaangażowania kredytowego w krajach PIIGS i planowanych na maj szczegółowych stress-testów dla banków, które mają być bardziej surowe. Inwestorzy coraz bardziej obawiają się też o kraje PIIGS (peryferia Europy). Opublikowane dzisiaj dane nt. portugalskiego PKB potwierdziły szacunki jego spadku o 0,3 proc. kw/kw w IV kwartale i nie jest to dobra informacja, gdyż kraj ten zaczyna wkraczać na drogę recesji. Wprawdzie premier Jose Socrates zapewniał dzisiaj, że nie zmieni to działań rządu, który zamierza trzymać się planu redukcji deficytu budżetowego, to jednak obawy inwestorów, czy kraje PIIGS decydujące się na konsekwentne działania fiskalne nie ryzykują wejściem w dłuższą recesję będą narastać. Kluczowy mogą okazać się zaplanowane na ten tydzień przetargi na rynku portugalskiego i hiszpańskiego długu. Niepewność pogłębiają także obawy, iż proponowany przez Niemcy i Francję tzw. pakt dla konkurencyjności nie zyska akceptacji pozostałych krajów strefy euro (dzisiaj lider irlandzkiej opozycji zapowiedział, iż nie zgodzi się na podwyżkę podatku CIT) i tym samym kwestia zwiększenia gwarancji kapitałowych w ramach EFSF (Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej) znów stanie się punktem do politycznych negocjacji i przetargów. W efekcie kurs EUR/USD spadł dzisiaj w okolice 1,3430, a wspólna waluta taniała też względem innych światowych walut. Nieco mocniejszy był też dolar, któremu mogły pomóc zapowiedzi prezydenta Obamy, iż będzie podejmował kroki zmierzające do redukcji długoterminowego deficytu, a także echa lepszych danych z rynku pracy w USA, jakie poznaliśmy w ubiegłym tygodniu.

W kraju złotemu szkodziły informacje z Węgier – premier Orban zapowiedział, że szczegółowy plan dochodzenia do niskiego deficytu przedstawi dopiero 15 marca – a także obawy związane z pogarszającą się sytuacją fiskalną w kraju – brak reform i spadające poparcie dla Platformy Obywatelskiej (dla zagranicznych inwestorów rodzi to dodatkową niepewność, co będzie działo się po jesiennych wyborach). Rynek poznał też wypowiedzi Elżbiety Chojnej-Duch z RPP, której zdaniem nie ma potrzeby podwyższania stóp w marcu, a także Anny Zielińskiej-Głębockiej, która wprawdzie nie sprecyzowała terminu zacieśnienia polityki monetarnej, ale przestrzegła przed tzw. grzechem zaniechania. Dodała też, że złoty znajduje się na „zakręcie” i może w tym roku „dryfować”. Niemniej jego „deprecjacja byłaby czynnikiem, który bardzo utrudniłby życie RPP” – dodała. Jutro Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o inflacji, ale można wątpić, czy poprawią one nastroje wokół naszej waluty.

Co dalej? Warto zajrzeć do kalendarza – wpływ istotnych publikacji opisuję zakładce subiektywny kalendarz wydarzeń makro – a także posiłkować się analizą techniczną. Ta akurat daje ostatnio dość dobre sygnały.

EUR/USD: Dzienne wskaźniki znajdują się w silnych trendach spadkowych. Opór można teraz umiejscowić w okolicach 1,3500, a wsparcie na 1,3430, które na razie się sprawdziło. Można jednak wątpić w to, że spadki zatrzymają się na dłużej. Rośnie prawdopodobieństwo zejścia w okolice 1,32 w ciągu najbliższych dni.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.