
Data dodania: 2011-01-24 (10:23)
W poniedziałek rano na rynkach jest dość stabilnie, widać kontynuację dobrych nastrojów z ubiegłego tygodnia. W nocy notowania EUR/USD złamały opór na 1,36 i ustanowiły nowe maksimum na 1,3642. Później jednak zwyciężyła podaż, która sprowadziła kurs poniżej poziomu 1,36. Niewykluczone, że jednym z powodów były informacje, jakie napłynęły z Irlandii.
Po tym jak Zieloni opuścili koalicję rządową, premier Brian Cowen jest zmuszony podjąć decyzję nt. przyspieszonych wyborów parlamentarnych, gdyż nie ma wystarczającego mandatu do dalszego sprawowania władzy. Pierwotnie spekulowano, iż premier zdecyduje się na datę 11 marca, ale teraz wybory odbędą się najprawdopodobniej w drugiej połowie lutego. Polityczne przepychanki nie są dużym zaskoczeniem dla rynku finansowego, gdyż o tym, że koalicja ta jest krucha i do nowego rozdania dojdzie w lutym, lub marcu, było wiadomo już na początku grudnia, kiedy to obecnemu premierowi z trudem udalo się zebrać większość, która zgodziła się na przyjęcie wsparcia finansowego od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Tym samym negatywnej reakcji na irlandzkim rynku długu nie ma – spread pomiędzy 10-letnimi irlandzkimi obligacjami, a ich niemieckimi odpowiednikami wynosił w poniedziałek rano 580 pkt. (to nie jest mało, ale w listopadzie ub.r. wartości te sięgały 680-690 pkt.). Wydaje się, że pewne perturbacje mógłby się pojawić dopiero wtedy, kiedy w kampanii wyborczej padłyby mocne słowa sugerujące radykalne zmiany w programie oszczędnościowym, który był podstawą do udzielenia międzynarodowej pomocy.
Dzisiaj inwestorzy będą oczywiście śledzić wydarzenia z Irlandii, ale istotniejsze mogą okazać się dane ze strefy euro (piszę o nich więcej w subiektywnym kalendarzu). Rynek będzie się też pozycjonować pod zaplanowane na środę posiedzenie amerykańskiego FED, które może w krótkim okresie utrwalić słabość dolara (brak zmian w parametrach polityki monetarnej, w tym sugestii odnośnie takich posunięć przy QE2). W kraju taki rozwój wypadków może pomóc złotemu, który dzisiaj rano utrzymywał poziomy z piątku. Warto też wspomnieć o publikacji dzisiejszego raportu MFW (godz. 16:30), który może zachęcić do zwiększenia inwestycji na emerging markets. Informacje z Węgier (oczekiwana podwyżka stóp przez NBH) nie będą mieć większego wpływu.
EUR/PLN: Silny opór to 3,88 i dzisiaj nie powinniśmy go przebić. Są szanse na złamanie wsparcia na 3,86. Dzisiaj może ono jednak nie być zbyt trwałe, ale tak czy inaczej będzie sugestią, iż w kolejnych dniach rynek będzie kierować się w stronę 3,83-3,84.
USD/PLN: W piątek dolar spadł poniżej wsparcia na 2,85, co sugeruje, iż kolejne dni przyniosą ruch w stronę 2,80. Dzisiaj jednak możliwa jest konsolidacja w przedziale 2,83-2,86, czyli możliwe jest nieznaczne naruszenie rejonu 2,85, gdyby rozpoczęta w nocy korekta na EUR/USD miała być w najbliższych godzinach kontynuowana.
EUR/USD: Obecna korekta rozpoczęta w nocy z okolic 1,3642 (po ustanowieniu nowego lokalnego szczytu) nie zagraża utrzymaniu trendu wzrostowego. Ten jest dość silny, co pokazują dzienne wskaźniki (zwłaszcza MACD). Pierwszym ostrzeżeniem byłby dopiero spadek poniżej 1,3538 (szczyt z 19 stycznia), a drugim zejście poniżej 1,3465 (szczyt z 18 stycznia). Na to raczej się nie zanosi. W kontekście środowego komunikatu FED, możliwy jest ruch w okolice 1,37-1,38 na przestrzeni tygodnia.
GBP/USD: Silne wsparcie to rejon 1,5850-1,59, a opór to 1,6000-1,6050. W piątek pisałem, że czwartkowe zejście poniżej 1,59 może być sygnałem pewnego wyhamowania trendu wzrostowego, co zaczyna się sprawdzać. Nie ma jednak jeszcze mocnych sygnałów, sugerujących odwrócenie trendu na spadkowy. Te padłyby dopiero w sytuacji spadku poniżej 1,5800-1,5830, na co się na razie nie zanosi. Wydaje się, że najbliższe dni mogą przynieść próbę ustanowienia nowego szczytu powyżej 1,6059 z 18 stycznia b.r. Stanie się tak, jeżeli publikowane jutro rano wstępne dane o PKB w IV kwartale nie zaskoczą negatywnie rynku.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj inwestorzy będą oczywiście śledzić wydarzenia z Irlandii, ale istotniejsze mogą okazać się dane ze strefy euro (piszę o nich więcej w subiektywnym kalendarzu). Rynek będzie się też pozycjonować pod zaplanowane na środę posiedzenie amerykańskiego FED, które może w krótkim okresie utrwalić słabość dolara (brak zmian w parametrach polityki monetarnej, w tym sugestii odnośnie takich posunięć przy QE2). W kraju taki rozwój wypadków może pomóc złotemu, który dzisiaj rano utrzymywał poziomy z piątku. Warto też wspomnieć o publikacji dzisiejszego raportu MFW (godz. 16:30), który może zachęcić do zwiększenia inwestycji na emerging markets. Informacje z Węgier (oczekiwana podwyżka stóp przez NBH) nie będą mieć większego wpływu.
EUR/PLN: Silny opór to 3,88 i dzisiaj nie powinniśmy go przebić. Są szanse na złamanie wsparcia na 3,86. Dzisiaj może ono jednak nie być zbyt trwałe, ale tak czy inaczej będzie sugestią, iż w kolejnych dniach rynek będzie kierować się w stronę 3,83-3,84.
USD/PLN: W piątek dolar spadł poniżej wsparcia na 2,85, co sugeruje, iż kolejne dni przyniosą ruch w stronę 2,80. Dzisiaj jednak możliwa jest konsolidacja w przedziale 2,83-2,86, czyli możliwe jest nieznaczne naruszenie rejonu 2,85, gdyby rozpoczęta w nocy korekta na EUR/USD miała być w najbliższych godzinach kontynuowana.
EUR/USD: Obecna korekta rozpoczęta w nocy z okolic 1,3642 (po ustanowieniu nowego lokalnego szczytu) nie zagraża utrzymaniu trendu wzrostowego. Ten jest dość silny, co pokazują dzienne wskaźniki (zwłaszcza MACD). Pierwszym ostrzeżeniem byłby dopiero spadek poniżej 1,3538 (szczyt z 19 stycznia), a drugim zejście poniżej 1,3465 (szczyt z 18 stycznia). Na to raczej się nie zanosi. W kontekście środowego komunikatu FED, możliwy jest ruch w okolice 1,37-1,38 na przestrzeni tygodnia.
GBP/USD: Silne wsparcie to rejon 1,5850-1,59, a opór to 1,6000-1,6050. W piątek pisałem, że czwartkowe zejście poniżej 1,59 może być sygnałem pewnego wyhamowania trendu wzrostowego, co zaczyna się sprawdzać. Nie ma jednak jeszcze mocnych sygnałów, sugerujących odwrócenie trendu na spadkowy. Te padłyby dopiero w sytuacji spadku poniżej 1,5800-1,5830, na co się na razie nie zanosi. Wydaje się, że najbliższe dni mogą przynieść próbę ustanowienia nowego szczytu powyżej 1,6059 z 18 stycznia b.r. Stanie się tak, jeżeli publikowane jutro rano wstępne dane o PKB w IV kwartale nie zaskoczą negatywnie rynku.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.