
Data dodania: 2011-01-14 (20:29)
Tydzień pod znakiem wzrostów EUR/USD: Na krajowym rynku walutowym wciąż głównym czynnikiem determinującym kurs złotego pozostaje perspektywa podwyżek stóp procentowych w Polsce. W ostatnim czasie na rynek napłynęło wiele jednoznacznych komentarzy zarówno ze strony prezesa NBP jak i innych członków Rady Polityki Pieniężnej, sugerujących konieczność zaostrzenia polityki pieniężnej.
ak zdecydowane wypowiedzi ze strony członków władz monetarnych mogą lekko dziwić, gdyż zazwyczaj przedstawiciele tych organów pozostają bardziej wstrzemięźliwi w swoich wypowiedź. Widać, że obecnej radzie zależy na umocnieniu złotego, co z kolei ma pomóc w walce z rosnącą inflacją. Podwyżki spodziewać należy się już na przyszłotygodniowym posiedzeniu RPP. Najprawdopodobniej cykl zacieśniania polityki pieniężnej zostanie rozpoczęty od podwyżki kosztu pieniądza o 25 pb. Od początku roku kurs EUR/PLN spadł o 3,45 proc., schodząc w połowie mijającego tygodnia do poziomu 3,8270.
Na początku kończącego się tygodnia złoty otrzymał impuls do kontynuacji umocnienia w postaci słów członka RPP A. Bratkowskiego, który potwierdził konieczność podwyżki stóp procentowych. Dalsza zniżka kursu EUR/PLN zatrzymana została przez poziom 3,8270, znajdujący się blisko istotnego wsparcia wyznaczonego przez kwietniowe dołki z 2010 roku. Przełamanie tej bariery otworzyłoby drogę do dalszej aprecjacji krajowej waluty.
Ostatnie dni mijającego tygodnia przyniosły lekkie odreagowanie ostatnich spadków na parze EUR/PLN. W piątek kurs wzrósł do poziomu 3,8870, natomiast w przypadku ewentualnej dalszej zwyżki skuteczny opór powinien stanowić poziom 3,9000. Obserwowaną zwyżkę EUR/PLN traktować należy jako korektę i okazję do zajęcia krótkich pozycji.
Kończący się tydzień przyniósł solidne odreagowanie w notowaniach euro wobec dolara. Od poniedziałku kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2860 o blisko 4,7 proc., zatrzymując się dopiero na oporze 1,3450. Tak silny ruch wiązać należy z poprawą nastrój wokół zadłużonych gospodarek Eurolandu oraz z jastrzębim komentarzem szefa Europejskiego Banku Centralnego po decyzji w sprawie stóp procentowych. Tydzień obfitował w publikacje makroekonomiczne jednak dla inwestorów kluczowymi wydarzeniami pozostawały aukcje portugalskich oraz hiszpańskich obligacji. To właśnie obawy o wzrost rentowności papierów skarbowych tych krajów i brak zdolności do pozyskania kapitału z rynku przełożyły się na osłabienie euro w ostatnich tygodniach. Aukcje portugalskich oraz hiszpańskich obligacji zakończyły się sukcesem. Portugalia zdołała uplasować na rynku emisję 4- oraz 10-letnich obligacji o wartości odpowiednio: 750 mln oraz 1,25 mld EUR. W przypadku papierów o dłuższym okresie zapadalności przeciętne rentowności zdołały utrzymać się poniżej poziomu 7 proc. Z kolei Hiszpania sprzedała w czwartek 5-letnie obligacje warte 3 mld EUR. Oferta ta również spotkała się z zadowalającym popytem. Sukces obu aukcji pokazał, że kraje te pomimo problemów wciąż są w stanie pozyskać niezbędne finansowanie z rynku. W efekcie nastroje na rynku głównej pary walutowej uległy poprawie, co pozwoliło euro znacząco odrobić wcześniejsze straty wobec dolara.
Silnym impulsem pro wzrostowym dla euro stała się również jastrzębia wypowiedź prezesa ECB J.C. Trichet po decyzji w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza w Eurolandzie pozostał na dotychczasowym poziomie 1 proc. Trichet stwierdził natomiast, że w krótkim terminie presja inflacyjna w gospodarce strefy euro może się nasilić. Już teraz wskaźnik inflacji konsumentów wzrósł powyżej celu inflacyjnego, czyli 2 proc. W listopadzie i grudniu tempo wzrostu cen utrzymało się na poziomie 2,2 proc. r/r. Nasilenie się tej tendencji zmusiłoby ECB do szybszego zacieśnienia polityki pieniężnej nawet w sytuacji wciąż nierozwiązanych problemów części zadłużonych gospodarek.
Na początku kończącego się tygodnia złoty otrzymał impuls do kontynuacji umocnienia w postaci słów członka RPP A. Bratkowskiego, który potwierdził konieczność podwyżki stóp procentowych. Dalsza zniżka kursu EUR/PLN zatrzymana została przez poziom 3,8270, znajdujący się blisko istotnego wsparcia wyznaczonego przez kwietniowe dołki z 2010 roku. Przełamanie tej bariery otworzyłoby drogę do dalszej aprecjacji krajowej waluty.
Ostatnie dni mijającego tygodnia przyniosły lekkie odreagowanie ostatnich spadków na parze EUR/PLN. W piątek kurs wzrósł do poziomu 3,8870, natomiast w przypadku ewentualnej dalszej zwyżki skuteczny opór powinien stanowić poziom 3,9000. Obserwowaną zwyżkę EUR/PLN traktować należy jako korektę i okazję do zajęcia krótkich pozycji.
Kończący się tydzień przyniósł solidne odreagowanie w notowaniach euro wobec dolara. Od poniedziałku kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2860 o blisko 4,7 proc., zatrzymując się dopiero na oporze 1,3450. Tak silny ruch wiązać należy z poprawą nastrój wokół zadłużonych gospodarek Eurolandu oraz z jastrzębim komentarzem szefa Europejskiego Banku Centralnego po decyzji w sprawie stóp procentowych. Tydzień obfitował w publikacje makroekonomiczne jednak dla inwestorów kluczowymi wydarzeniami pozostawały aukcje portugalskich oraz hiszpańskich obligacji. To właśnie obawy o wzrost rentowności papierów skarbowych tych krajów i brak zdolności do pozyskania kapitału z rynku przełożyły się na osłabienie euro w ostatnich tygodniach. Aukcje portugalskich oraz hiszpańskich obligacji zakończyły się sukcesem. Portugalia zdołała uplasować na rynku emisję 4- oraz 10-letnich obligacji o wartości odpowiednio: 750 mln oraz 1,25 mld EUR. W przypadku papierów o dłuższym okresie zapadalności przeciętne rentowności zdołały utrzymać się poniżej poziomu 7 proc. Z kolei Hiszpania sprzedała w czwartek 5-letnie obligacje warte 3 mld EUR. Oferta ta również spotkała się z zadowalającym popytem. Sukces obu aukcji pokazał, że kraje te pomimo problemów wciąż są w stanie pozyskać niezbędne finansowanie z rynku. W efekcie nastroje na rynku głównej pary walutowej uległy poprawie, co pozwoliło euro znacząco odrobić wcześniejsze straty wobec dolara.
Silnym impulsem pro wzrostowym dla euro stała się również jastrzębia wypowiedź prezesa ECB J.C. Trichet po decyzji w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza w Eurolandzie pozostał na dotychczasowym poziomie 1 proc. Trichet stwierdził natomiast, że w krótkim terminie presja inflacyjna w gospodarce strefy euro może się nasilić. Już teraz wskaźnik inflacji konsumentów wzrósł powyżej celu inflacyjnego, czyli 2 proc. W listopadzie i grudniu tempo wzrostu cen utrzymało się na poziomie 2,2 proc. r/r. Nasilenie się tej tendencji zmusiłoby ECB do szybszego zacieśnienia polityki pieniężnej nawet w sytuacji wciąż nierozwiązanych problemów części zadłużonych gospodarek.
Źródło: Michał Fronc, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.