
Data dodania: 2011-01-03 (12:29)
Pierwszą publikacją makroekonomiczną, którą poznaliśmy w tym roku, był indeks PMI dla chińskiego przemysłu. Nowy Rok przyniósł nam również powiększenie strefy euro. Siedemnastym krajem, który zasilił jej szeregi stała się Estonia.
Chiny zgodnie z ostatnimi praktykami, istotne dla rynku informacje makroekonomiczne podają do wiadomości w dzień wolny od pracy. Indeks PMI mierzący aktywność w przemyśle został opublikowany już w sobotę z samego rana. Odczyt nie przyniósł niestety zbyt dobrych danych. Aktywność spadła w grudniu do 53.9 z 55.2 punktu miesiąc wcześniej. Prognozy wskazywały na wzrost do 55.7 punktu. Dla samych Chin nie jest to jednak z pewnością zła informacja. Już od jakiegoś czasu polityka monetarna w Kraju Środka jest nastawiona na studzenie gospodarki. Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy główna stopa procentowa w Chinach została podniesiona dwukrotnie, a stopa rezerw obowiązkowych dla banków aż trzykrotnie. Wszystko po to, aby stłumić inflację, która w listopadzie osiągnęła najwyższy poziom od blisko trzech lat - 5.1%. Niższa aktywność w przemyśle nie jest jeszcze raczej efektem owego zacieśniania, jako że efekty polityki monetarnej pojawiają się zwykle nie wcześniej niż po dwóch kwartałach, jednak jest "do drodze" chińskim decydentom. Odczyt wskazuje bowiem, że inflacja w grudniu może nie być już tak wysoka jak w listopadzie, jednocześnie jednak wynik jest znacznie powyżej poziomu 50.0, co świadczy o wciąż szybkim tempie wzrostu chińskiego przemysłu.
Z dniem 1 stycznia do strefy euro przystąpiła Estonia. Jakie będzie to miało znaczenie dla wspólnej europejskiej waluty? Zapewne niewielki, na co wskazują proporcje wielkości PKB tego bałtyckiego "państewka" do wielkości PKB całej strefy - jest to około 0.2%. W dodatku problemy z nadmiernym zadłużeniem Estonii nie grożą. Kraj bowiem znajduje się dopiero w zarodku rozwoju i społeczeństwo nie zdążyło zaciągnąć jeszcze zbyt wielu kredytów. Zdecydowanie jednak trudniej o odpowiedź na pytanie jakie konsekwencje fakt przyjęcia euro będzie miał dla samej Estonii. Czy zależność od polityki monetarnej dużo bardziej rozwiniętych krajów, takich jak Niemcy czy Francja, nie wpłynie negatywnie na sytuację gospodarczą Estonii? Odpowiedź poznamy za kilka lat.
EURUSD
Po nieoczekiwanym rajdzie na północ głównej pary walutowej w ostatnich dniach zeszłego roku, nowy rozpoczął się od osłabienia euro. Bezpośrednią przyczyną była publikacja z Chin. Gorsze dane o stanie tamtejszej gospodarki sprawiają bowiem, że spowolnienia może doświadczyć również Europa. Informacji niesprzyjających wspólnej europejskiej walucie, między innymi z Chin, w ciągu dwóch ostatnich tygodni było znacznie więcej. W związku z tym, że duża część inwestorów odpoczywała w tamtym czasie, teraz będzie musiała nadrobić zaległości i jeśli weźmie te informacje pod uwagę możemy się spodziewać dalszej deprecjacji euro.Najbliższe wsparcie techniczne znajduje się w okolicach 1.3200.
EURPLN
Niewykluczone że polską walutę czekają w najbliższych dniach trudne chwile. Ostatnimi czasy była ona bowiem wspierana przez Ministerstwo Finansów, które za pośrednictwem BGK sprzedawało na rynku euro. Teraz gdy tego popytu na złotego zabraknie, może on być pod silną presją sprzedających. W związku z tym spodziewamy się powrotu do zakresu 3.96 - 4.00, z możliwością testowania jego górnego ograniczenia .
EURCHF
Dzisiaj nad ranem kurs EURCHF spadł do poziomu 1.2410 - bardzo blisko historycznych minimów ustanowionych 30 grudnia. W chwili obecnej obserwujemy delikatne odreagowanie, jednak nie zmienia to w żadnym wypadku silnej presji na dalsze umocnienie franka. Swoją rolę w przypadku tej pary powinny również odegrać teraz niekorzystne informacje dla euro, które napłynęły w ostatnich tygodniach. Celem średnioterminowym pozostaje poziom 1.22.
USDJPY
Tuż po noworocznym otwarciu kurs USDJPY spadł do poziomu 80.90 - najniższego od 9 listopada. Potwierdza to, że presja na umocnienie jena również jest wysoka, a pobicie 15-letnich minimów, kolejny raz w niedługim odstępie czasu, coraz bardziej prawdopodobne. Celem na ten tydzień będzie poziom 80.21. Z Japonii nie poznamy przez najbliższe 5 dni żadnych istotnych publikacji makro, wobec czego kluczowymi będą te z USA. Na pierwszy plan wysuwają się rzecz jasna piątkowe payrolle.
Z dniem 1 stycznia do strefy euro przystąpiła Estonia. Jakie będzie to miało znaczenie dla wspólnej europejskiej waluty? Zapewne niewielki, na co wskazują proporcje wielkości PKB tego bałtyckiego "państewka" do wielkości PKB całej strefy - jest to około 0.2%. W dodatku problemy z nadmiernym zadłużeniem Estonii nie grożą. Kraj bowiem znajduje się dopiero w zarodku rozwoju i społeczeństwo nie zdążyło zaciągnąć jeszcze zbyt wielu kredytów. Zdecydowanie jednak trudniej o odpowiedź na pytanie jakie konsekwencje fakt przyjęcia euro będzie miał dla samej Estonii. Czy zależność od polityki monetarnej dużo bardziej rozwiniętych krajów, takich jak Niemcy czy Francja, nie wpłynie negatywnie na sytuację gospodarczą Estonii? Odpowiedź poznamy za kilka lat.
EURUSD
Po nieoczekiwanym rajdzie na północ głównej pary walutowej w ostatnich dniach zeszłego roku, nowy rozpoczął się od osłabienia euro. Bezpośrednią przyczyną była publikacja z Chin. Gorsze dane o stanie tamtejszej gospodarki sprawiają bowiem, że spowolnienia może doświadczyć również Europa. Informacji niesprzyjających wspólnej europejskiej walucie, między innymi z Chin, w ciągu dwóch ostatnich tygodni było znacznie więcej. W związku z tym, że duża część inwestorów odpoczywała w tamtym czasie, teraz będzie musiała nadrobić zaległości i jeśli weźmie te informacje pod uwagę możemy się spodziewać dalszej deprecjacji euro.Najbliższe wsparcie techniczne znajduje się w okolicach 1.3200.
EURPLN
Niewykluczone że polską walutę czekają w najbliższych dniach trudne chwile. Ostatnimi czasy była ona bowiem wspierana przez Ministerstwo Finansów, które za pośrednictwem BGK sprzedawało na rynku euro. Teraz gdy tego popytu na złotego zabraknie, może on być pod silną presją sprzedających. W związku z tym spodziewamy się powrotu do zakresu 3.96 - 4.00, z możliwością testowania jego górnego ograniczenia .
EURCHF
Dzisiaj nad ranem kurs EURCHF spadł do poziomu 1.2410 - bardzo blisko historycznych minimów ustanowionych 30 grudnia. W chwili obecnej obserwujemy delikatne odreagowanie, jednak nie zmienia to w żadnym wypadku silnej presji na dalsze umocnienie franka. Swoją rolę w przypadku tej pary powinny również odegrać teraz niekorzystne informacje dla euro, które napłynęły w ostatnich tygodniach. Celem średnioterminowym pozostaje poziom 1.22.
USDJPY
Tuż po noworocznym otwarciu kurs USDJPY spadł do poziomu 80.90 - najniższego od 9 listopada. Potwierdza to, że presja na umocnienie jena również jest wysoka, a pobicie 15-letnich minimów, kolejny raz w niedługim odstępie czasu, coraz bardziej prawdopodobne. Celem na ten tydzień będzie poziom 80.21. Z Japonii nie poznamy przez najbliższe 5 dni żadnych istotnych publikacji makro, wobec czego kluczowymi będą te z USA. Na pierwszy plan wysuwają się rzecz jasna piątkowe payrolle.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.