
Data dodania: 2010-12-21 (12:26)
Wobec ubogiego kalendarza publikacji makroekonomicznych, najważniejszą informacją, która napłynęła na rynek w dniu wczorajszym, była decyzja banku centralnego Węgier o podwyżce stóp procentowych. Trochę na przekór tej informacji węgierski forint uległ silnej deprecjacji. Obok forinta bohaterem dnia okazał się szwajcarski frank.
Kurs EURCHF spadł do poziomu najniższego w historii.
Niedawna publikacja inflacji na Węgrzech za listopad była na bardzo wysokim poziomie 4.2% r/r. W obliczu tego węgierskie władze monetarne postanowiły zareagować i podnieść główną stopę procentową o 25 punktów bazowych do 5.75%. Dlaczego kurs forinta osłabił się na wieść o takim kroku? Według teorii powinno to przecież przyciągnąć kapitał zagraniczny, zwiększyć popyt na forinta i w długim terminie doprowadzić do jego aprecjacji. Tymczasem inwestorzy bardzo szybko zdyskontowali przyszły spadek wartości forinta. Krok banku centralnego pozostaje bowiem w dużej opozycji do tego czego oczekuje węgierski rząd. Wobec wysokiego długu publicznego i niskiego tempa wzrostu gospodarczego, premier wraz ze swoim gabinetem chcieliby pobudzić gospodarkę właśnie za pomocą niskich stóp procentowych. W takiej sytuacji wygląda więc na to, że wkrótce możemy spodziewać się sporych turbulencji na Węgrzech. Viktor Orban zapowiedział już, że podejmie odpowiednie działania, aby w przyszłości większość członków polityki monetarnej mianował rząd. Historia uczy jednak, że zależność banku centralnego od rządu, łagodnie rzecz ujmując, nie jest pozytywnym zjawiskiem. Pewnie na dalszy plan zejdzie również walka z długiem publicznym, sięgającym 80% PKB. Wiarygodność kraju, która ma tak duży wpływ na kursy walutowe w ostatnim czasie, w przypadku Węgier nie ulegnie więc raczej poprawie w najbliższym czasie. Wręcz odwrotnie. Przed forintem otwiera się powoli droga w kierunku poziomów z początku 2009 roku.
EURUSD
Zmienność na głównej parze walutowej w dniu wczorajszym została zaobserwowana właściwie dopiero po otwarciu giełdy amerykańskiej. Inwestorzy za oceanem najwidoczniej nie zdążyli w tamtym tygodniu zdyskontować wszystkich negatywnych informacji, które napłynęły ze strefy euro i sprowadzili kurs do poziomu 1.31. Tam jednak znajduje się silne wsparcie techniczne wynikające z linii trendu wzrostowego, poprowadzonej po minimach z 7 czerwca i 1 grudnia, i kurs odbił się na północ. Wsparcie to z pewnością będzie jeszcze testowane, a jego ewentualne przebicie byłoby silnym sygnałem do spadków z celem 1.2967.
EURPLN
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami nic nowego nie wydarzyło się na wykresie pary EURPLN. Kurs złotego co prawda nieznacznie się osłabił, jednak wciąż pozostaje w prognozowanym przez nas do końca tygodnia zakresie 3.97 - 4.00. Wczorajszy dzień obfitował w czynniki, które mogły znacząco osłabić polską walutę. Były to przede wszystkim silna deprecjacja forinta oraz spadki na EURUSD po otwarciu w USA. Osłabienie złotego możemy więc uznać za względnie niewielkie i wnioskować, że nasza waluta cieszy się dobrym zdaniem u zagranicznych inwestorów.
AUDUSD
Ostatniej nocy poznaliśmy szczegóły dotyczące grudniowego posiedzenia Banku Australii. Komunikat po posiedzenia skupiał się na sytuacji w globalnej gospodarce i przede wszystkim na problemach strefy euro. Ten czynnik wydaje się, że przesądził o pozostawieniu stóp procentowych w Australii na niezmienionym poziomie. Jeśli chodzi o sytuację w kraju to komunikat był umiarkowanie optymistyczny. Podkreślał, że rynek pracy wychodzi z kryzysu i w grudniu przybędzie kolejnych 30 tys. miejsc pracy netto.
Po komunikacie AUD silnie umocnił się w stosunku do USD. Ruch powrotny jest jednak prawdopodobny.
EURCHF
Najsilniejszą walutą w ostatnich dniach jest niewątpliwie frank szwajcarski. W obliczu problemów krajów peryferyjnych strefy euro, para EURCHF bije kolejne historyczne minima. Wczoraj kurs zszedł do poziomu 1.2630, dzisiaj najniższe poziom w historii został ustanowiony na 1.2613. Jak nisko mogą spaść notowania tej pary walutowej? Z technicznego punktu widzenia, od początku maja notowania idealnie wpisują się w zniżkujący równoległy kanał cenowy. Jego dolne ograniczenie będzie przebiegało w najbliższym czasie w przedziale 1.2220 - 1.2270. To daleko, jednak są szanse, że kurs tam dotrze jeszcze do końca roku.
Niedawna publikacja inflacji na Węgrzech za listopad była na bardzo wysokim poziomie 4.2% r/r. W obliczu tego węgierskie władze monetarne postanowiły zareagować i podnieść główną stopę procentową o 25 punktów bazowych do 5.75%. Dlaczego kurs forinta osłabił się na wieść o takim kroku? Według teorii powinno to przecież przyciągnąć kapitał zagraniczny, zwiększyć popyt na forinta i w długim terminie doprowadzić do jego aprecjacji. Tymczasem inwestorzy bardzo szybko zdyskontowali przyszły spadek wartości forinta. Krok banku centralnego pozostaje bowiem w dużej opozycji do tego czego oczekuje węgierski rząd. Wobec wysokiego długu publicznego i niskiego tempa wzrostu gospodarczego, premier wraz ze swoim gabinetem chcieliby pobudzić gospodarkę właśnie za pomocą niskich stóp procentowych. W takiej sytuacji wygląda więc na to, że wkrótce możemy spodziewać się sporych turbulencji na Węgrzech. Viktor Orban zapowiedział już, że podejmie odpowiednie działania, aby w przyszłości większość członków polityki monetarnej mianował rząd. Historia uczy jednak, że zależność banku centralnego od rządu, łagodnie rzecz ujmując, nie jest pozytywnym zjawiskiem. Pewnie na dalszy plan zejdzie również walka z długiem publicznym, sięgającym 80% PKB. Wiarygodność kraju, która ma tak duży wpływ na kursy walutowe w ostatnim czasie, w przypadku Węgier nie ulegnie więc raczej poprawie w najbliższym czasie. Wręcz odwrotnie. Przed forintem otwiera się powoli droga w kierunku poziomów z początku 2009 roku.
EURUSD
Zmienność na głównej parze walutowej w dniu wczorajszym została zaobserwowana właściwie dopiero po otwarciu giełdy amerykańskiej. Inwestorzy za oceanem najwidoczniej nie zdążyli w tamtym tygodniu zdyskontować wszystkich negatywnych informacji, które napłynęły ze strefy euro i sprowadzili kurs do poziomu 1.31. Tam jednak znajduje się silne wsparcie techniczne wynikające z linii trendu wzrostowego, poprowadzonej po minimach z 7 czerwca i 1 grudnia, i kurs odbił się na północ. Wsparcie to z pewnością będzie jeszcze testowane, a jego ewentualne przebicie byłoby silnym sygnałem do spadków z celem 1.2967.
EURPLN
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami nic nowego nie wydarzyło się na wykresie pary EURPLN. Kurs złotego co prawda nieznacznie się osłabił, jednak wciąż pozostaje w prognozowanym przez nas do końca tygodnia zakresie 3.97 - 4.00. Wczorajszy dzień obfitował w czynniki, które mogły znacząco osłabić polską walutę. Były to przede wszystkim silna deprecjacja forinta oraz spadki na EURUSD po otwarciu w USA. Osłabienie złotego możemy więc uznać za względnie niewielkie i wnioskować, że nasza waluta cieszy się dobrym zdaniem u zagranicznych inwestorów.
AUDUSD
Ostatniej nocy poznaliśmy szczegóły dotyczące grudniowego posiedzenia Banku Australii. Komunikat po posiedzenia skupiał się na sytuacji w globalnej gospodarce i przede wszystkim na problemach strefy euro. Ten czynnik wydaje się, że przesądził o pozostawieniu stóp procentowych w Australii na niezmienionym poziomie. Jeśli chodzi o sytuację w kraju to komunikat był umiarkowanie optymistyczny. Podkreślał, że rynek pracy wychodzi z kryzysu i w grudniu przybędzie kolejnych 30 tys. miejsc pracy netto.
Po komunikacie AUD silnie umocnił się w stosunku do USD. Ruch powrotny jest jednak prawdopodobny.
EURCHF
Najsilniejszą walutą w ostatnich dniach jest niewątpliwie frank szwajcarski. W obliczu problemów krajów peryferyjnych strefy euro, para EURCHF bije kolejne historyczne minima. Wczoraj kurs zszedł do poziomu 1.2630, dzisiaj najniższe poziom w historii został ustanowiony na 1.2613. Jak nisko mogą spaść notowania tej pary walutowej? Z technicznego punktu widzenia, od początku maja notowania idealnie wpisują się w zniżkujący równoległy kanał cenowy. Jego dolne ograniczenie będzie przebiegało w najbliższym czasie w przedziale 1.2220 - 1.2270. To daleko, jednak są szanse, że kurs tam dotrze jeszcze do końca roku.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.