
Data dodania: 2010-12-09 (13:05)
Wczorajszy dzień na rynku walutowym przyniósł niewielkie umocnienie euro w stosunku do dolara. Ruch ten bardzo dobrze wpisuje się w obraz wyjątkowego niezdecydowania obserwowanego na głównej parze walutowej od początku tego tygodnia.
Na brak zdecydowania z pewnością duży wpływ miał deficyt istotnych danych fundamentalnych, przede wszystkim tych z USA. Najważniejszą figurą, jaką poznaliśmy, była produkcja przemysłowa w Niemczech. Wzrosła ona w październiku o 2.9% m/m wobec prognozowanego wzrostu o 1%. Inwestorzy przeszli jednak wyraźnie obok tej figury, ponieważ euro zamiast zyskiwać, zaczęło tracić do dolara tuż po jej ogłoszeniu. Nie pojawiły się też kolejne doniesienia o problemach krajów peryferyjnych strefy euro. Dotarły co prawda informacje o możliwych przyszłych problemach Włoch, jednak na razie są to doniesienia tylko i wyłącznie natury politycznej i nie wywołują większych zmian na rynku długu.
Istotne dla innych par walutowych dane napłynęły za to dzisiejszej nocy. Najpierw wyniki wzrostu gospodarczego w III kwartale podał japoński urząd statystyczny, później poznaliśmy kondycję rynku pracy w Australii. Obie figury pozytywnie zaskoczyły analityków. Gospodarka japońska rozwijała się w III kwartale w błyskawicznym jak na ten kraj tempie 4.5% (po zannualizowaniu), podczas gdy spodziewano się wzrostu na poziomie 4.1%. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na korektę odczytu z poprzedniego kwartału do 3% z pierwotnej wersji 1.8%. W obliczu tak dobrych wieści jen umocnił się w stosunku do dolara, jednak jego aprecjacja nie była tak znacząca jak dobre były dane.
Zdecydowanie silniejszy ruch obserwowaliśmy na parze AUDUSD. Stopa bezrobocia w Australii co prawda spadła w listopadzie zgodnie z oczekiwaniami do 5.2%, mało kto za to spodziewał się, że w poprzednim miesiącu przybyło tak dużo miejsc pracy netto. Odczyt wskazał bowiem na 54.6 tys. wobec prognozy 20 tys. na plusie. Więcej miejsc pracy niż pierwotnie odczytano przybyło też w październiku.
EURUSD
Wysokie niezdecydowanie na głównej parze walutowej wynika również z sytuacji technicznej na wykresie. Kurs cały czas oscyluje bowiem w okolicach linii trendu spadkowego poprowadzonej po maksimach lokalnych z 4 i 22 listopada oraz 6 i 7 grudnia. Dzisiaj od rana kurs znowu podąża na południe, potwierdzając istotność oporu wynikającego z tej linii. Po raz pierwszy w tym tygodniu poznamy dzisiaj istotne dane fundamentalne. Będą to wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Jeśli podobnie jak dane piątkowe, będą gorsze od oczekiwań, możemy się spodziewać osłabienia dolara w stosunku do euro. Wspomnianą linię trendu będzie jednak przełamać niezwykle ciężko.
EURPLN
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że Ministerstwo Finansów wymieniło wczoraj część posiadanych zasobów walutowych na złote. Chociaż operacja ta nie została przeprowadzona bezpośrednio na rynku a w NBP, zapewne przyczyniła się do wczorajszego umocnienia złotego. NBP bowiem, dla sfinansowania tej operacji ,zorganizował niezaplanowaną aukcję bonów pieniężnych, ściągając tym samym złotego z rynku.
Technicznym celem dla kursu EURPLN jest w dalszym ciągu linia trendu wzrostowego poprowadzona po minimach lokalnych z 10 i 22 listopada oraz 6 grudnia. Dopiero po jej przełamaniu będziemy mogli mówić o powrocie złotego do trendu aprecjacyjnego.
USDJPY
Reakcja kursu USDJPY na dane o PKB w Japonii była wyjątkowo niewielka jeśli wziąć pod uwagę to, jak dobre były dane. Pytaniem jest, czy inwestorzy zdyskontowali tą informację już wcześniej, czy dopiero będą ją dyskontować? Skłanialibyśmy się ku tej pierwszej wersji, a to oznaczałoby kontynuację wzrostów przynajmniej do końca tego tygodnia. Tym bardziej, że potencjał dla wzrostów, który utworzył się po przełamaniu w listopadzie linii półrocznego trendu spadkowego, nie został jeszcze wyczerpany.
NZDUSD
Wczorajsza decyzja banku centralnego Nowej Zelandii w kwestii stóp procentowych, chociaż zgodna z oczekiwaniami, przyczyniła się do sporej zmienności kursu NZDUSD. Bank pozostawił główną stopę procentową na niezmienionym poziomie jednak w swoim komunikacie wyraził obawy o przyszły wzrost gospodarczy w Kraju Kiwi. Wskazał także na negatywny wpływ silnego NZD na gospodarkę kraju. W obliczu tego, zacieśniania polityki pieniężnej w Nowej Zelandii nie powinniśmy się spodziewać w najbliższym czasie. Kurs powinien się poruszać w kierunku okolic poziomu 0.7400 - minimów lokalnych z końca listopada.
Istotne dla innych par walutowych dane napłynęły za to dzisiejszej nocy. Najpierw wyniki wzrostu gospodarczego w III kwartale podał japoński urząd statystyczny, później poznaliśmy kondycję rynku pracy w Australii. Obie figury pozytywnie zaskoczyły analityków. Gospodarka japońska rozwijała się w III kwartale w błyskawicznym jak na ten kraj tempie 4.5% (po zannualizowaniu), podczas gdy spodziewano się wzrostu na poziomie 4.1%. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na korektę odczytu z poprzedniego kwartału do 3% z pierwotnej wersji 1.8%. W obliczu tak dobrych wieści jen umocnił się w stosunku do dolara, jednak jego aprecjacja nie była tak znacząca jak dobre były dane.
Zdecydowanie silniejszy ruch obserwowaliśmy na parze AUDUSD. Stopa bezrobocia w Australii co prawda spadła w listopadzie zgodnie z oczekiwaniami do 5.2%, mało kto za to spodziewał się, że w poprzednim miesiącu przybyło tak dużo miejsc pracy netto. Odczyt wskazał bowiem na 54.6 tys. wobec prognozy 20 tys. na plusie. Więcej miejsc pracy niż pierwotnie odczytano przybyło też w październiku.
EURUSD
Wysokie niezdecydowanie na głównej parze walutowej wynika również z sytuacji technicznej na wykresie. Kurs cały czas oscyluje bowiem w okolicach linii trendu spadkowego poprowadzonej po maksimach lokalnych z 4 i 22 listopada oraz 6 i 7 grudnia. Dzisiaj od rana kurs znowu podąża na południe, potwierdzając istotność oporu wynikającego z tej linii. Po raz pierwszy w tym tygodniu poznamy dzisiaj istotne dane fundamentalne. Będą to wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Jeśli podobnie jak dane piątkowe, będą gorsze od oczekiwań, możemy się spodziewać osłabienia dolara w stosunku do euro. Wspomnianą linię trendu będzie jednak przełamać niezwykle ciężko.
EURPLN
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że Ministerstwo Finansów wymieniło wczoraj część posiadanych zasobów walutowych na złote. Chociaż operacja ta nie została przeprowadzona bezpośrednio na rynku a w NBP, zapewne przyczyniła się do wczorajszego umocnienia złotego. NBP bowiem, dla sfinansowania tej operacji ,zorganizował niezaplanowaną aukcję bonów pieniężnych, ściągając tym samym złotego z rynku.
Technicznym celem dla kursu EURPLN jest w dalszym ciągu linia trendu wzrostowego poprowadzona po minimach lokalnych z 10 i 22 listopada oraz 6 grudnia. Dopiero po jej przełamaniu będziemy mogli mówić o powrocie złotego do trendu aprecjacyjnego.
USDJPY
Reakcja kursu USDJPY na dane o PKB w Japonii była wyjątkowo niewielka jeśli wziąć pod uwagę to, jak dobre były dane. Pytaniem jest, czy inwestorzy zdyskontowali tą informację już wcześniej, czy dopiero będą ją dyskontować? Skłanialibyśmy się ku tej pierwszej wersji, a to oznaczałoby kontynuację wzrostów przynajmniej do końca tego tygodnia. Tym bardziej, że potencjał dla wzrostów, który utworzył się po przełamaniu w listopadzie linii półrocznego trendu spadkowego, nie został jeszcze wyczerpany.
NZDUSD
Wczorajsza decyzja banku centralnego Nowej Zelandii w kwestii stóp procentowych, chociaż zgodna z oczekiwaniami, przyczyniła się do sporej zmienności kursu NZDUSD. Bank pozostawił główną stopę procentową na niezmienionym poziomie jednak w swoim komunikacie wyraził obawy o przyszły wzrost gospodarczy w Kraju Kiwi. Wskazał także na negatywny wpływ silnego NZD na gospodarkę kraju. W obliczu tego, zacieśniania polityki pieniężnej w Nowej Zelandii nie powinniśmy się spodziewać w najbliższym czasie. Kurs powinien się poruszać w kierunku okolic poziomu 0.7400 - minimów lokalnych z końca listopada.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.