Węgrzy znowu igrają z ogniem

Węgrzy znowu igrają z ogniem
Codzienny Puls Rynku IDMSA
Data dodania: 2010-12-07 (12:19)

Wczorajszy dzień nie obfitował w publikacje fundamentalne, które mogłyby mieć istotne znaczenie dla rynku walutowego. Dane napłynęły jedynie z Kanady. W takich okolicznościach uwaga inwestorów skupiała się ponownie na problemach fiskalnych krajów strefy euro.

W centrum uwagi już nie pierwszy raz znalazły się Węgry. Wszystko za sprawą obniżenia ratingu tego kraju przez agencję Moddy's. Rating ten jest już na najniższym możliwym poziomie inwestycyjnym według systematyki stosowanej przez tą agencję i kolejna obniżka spowoduje, że obligacje węgierskie staną się "śmieciowe". Nic w tym jednak dziwnego skoro rząd węgierski działa tak krótkowzrocznie. Nacjonalizacja prywatnych funduszy emerytalnych, prowadząca de facto do ich likwidacji, z pewnością przyniesie znaczne wpływy do budżetu i deficyt zostanie zmniejszony, jednak w dłuższym terminie może wywołać jedynie negatywne skutki.

W ślad za tymi informacjami silny spadek wartości w dniu wczorajszym zanotował forint. W stosunku do euro do południa stracił 1.6%. Później inwestorzy realizowali zyski i węgierskiej walucie udało się odrobić cześć strat. Gdy traci forint, bardzo często traci również złoty, tak było i tym razem i polska waluty osłabiła się w stosunku do euro o 3 grosze w ostatecznym rozrachunku wczorajszej sesji.
Wspomniane publikacje fundamentalne z Kanady nie wywołały większej zmienności na notowaniach kanadyjskiego dolara. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do wydarzeń piątkowych, kurs reagował tak jak należałoby się tego spodziewać. Najpierw po słabym odczycie pozwoleń na budowę domów kurs USDCAD delikatnie wzrósł, a następnie gdy okazało się, że aktywność w gospodarce kanadyjskiej mierzona indeksem Ivey PMI jest wyższa niż oczekiwano, kurs odbił w kierunku południowym.
Dzisiaj nad ranem polskiego czasu decyzję na temat stóp procentowych podejmowała rada banku centralnego w Australii. Pierwszy raz od trzech posiedzeń decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami. Rada pozostawiła główną stopę procentową na poziomie 4.75% i nie wywołało to większych ruchów na parze AUDUSD.

EURUSD

Wydarzenia na Węgrzech odegrały z pewnością znaczną rolę we wczorajszym osłabieniu euro w stosunku do dolara. Do kierunku południowego przyczyniły się również przesłanki techniczne, kurs dotarł bowiem wcześniej do linii trendu spadkowego. Dzisiaj znowu znajduje się w jej okolicach, a obserwowany brak zdecydowania jest związany z przycichnięciem negatywnych informacji z "krajów peryferyjnych", jak również brakiem publikacji makro z USA. Jeśli chodzi o te ostatnie to tydzień zacznie się dla nich dopiero w czwartek. Do tego momentu, jak sugerowałaby analiza techniczna, kurs powinien utrzymywać się poniżej 1.3450.

EURPLN

Wstępne szacunki stopy bezrobocia w listopadzie przygotowane przez Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej nie napawają optymizmem. W związku z zakończeniem niektórych prac sezonowym bezrobocie wzrosło bowiem o 0.3 punktu procentowego i wynosi 11.8%. Chociaż wzrostu można było się spodziewać to nie jest to korzystna informacja dla polskiej waluty. Kursowi EURPLN będzie się więc ciężko przebić z powrotem do kanału cenowego obserwowanego przez ostatnie cztery miesiące. Kurs powinien się poruszać w takim przypadku w zakresie 3.97 - 4.0280.

GBPUSD

Opublikowane dzisiaj dane o produkcji przemysłowej nie były dla inwestorów jednoznaczne. W szerokim rozumieniu sektora przemysłowego produkcja spadła, jednak jeśli w szacunkach pominiemy kopalnie i przemysł energetyczny, produkcja wzrosła. Decydujące dla najbliższych losów funta powinny być przesłanki techniczne, które wskazują na kontynuację ostatnich wzrostów aż do linii trendu spadkowego przebiegającej dzisiaj na wysokości 1.5860.

USDCAD

Ważnych informacji z Kanady ciąg dalszy. Dzisiaj decyzję o przyszłych stopach procentowych podejmie Rada Banku Kanady. Zmiana kosztu pieniądza nie jest oczekiwana, ale warto zwrócić uwagę na komunikat po posiedzeniu. Jeśli nie będzie on jastrzębi, przy obecnych poziomach istnieje coraz większe prawdopodobieństwo wystąpienia wzrostów i powrotu w górne rejony wahań obserwowanych w ciągu ostatniego miesiąca. Silnym sygnałem do realizacji takiego scenariusza byłoby odbicie od wsparcia znajdującego się na wysokości 0.9978.

Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.