Kluczowa Enea i zachowanie się EUR/USD

Kluczowa Enea i zachowanie się EUR/USD
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2010-10-28 (11:29)

Wczoraj późnym popołudniem złoty jeszcze stracił na wartości osiągając poziom 3,97 zł za euro i 2,8850 zł za dolara, co miało związek z czasowym złamaniem wsparcia na 1,3770 przez EUR/USD i słabością amerykańskiej giełdy.

Część inwestorów postanowiła jeszcze rozegrać kwestię obaw wokół możliwej decyzji skali poluzowania polityki przez FED po artykule w Wall Street Journal, chociaż czynnik ten powinien już zanikać, a im bliżej będzie posiedzenia FED w przyszłym tygodniu (2-3 listopada), tym dolar powinien być znów słabszy. W efekcie w kolejnych godzinach amerykańska waluta zaczęła na powrót tracić w relacji do pozostałych. Wzrósł nawet kurs NZD/USD po tym jak tamtejszy bank centralny nie zmienił stóp procentowych, a jego przedstawiciele przyznali, iż nie dojdzie do tego prędko (takie informacje były oczekiwane). Z kolei USD/JPY potaniał po informacjach z zakończonego posiedzenia Banku Japonii. Do zmian w założeniach polityki monetarnej nie doszło, ale jena mogły nieco umocnić informacje o tym, że prognozowany wzrost gospodarki w okresie kończącym się w marcu 2012 r. został zrewidowany do 1,8 proc. (czyli mniej, niż się obawiano). Zresztą spodziewane w najbliższych dniach dalsze osłabienie dolara w kontekście posiedzenia FOMC może sprawić, iż władze BoJ będą miały dylemat, czy zacząć działać w obronie jena w sytuacji, kiedy USD/JPY zejdzie poniżej poziomu 80,00. Wydaje się jednak dość wątpliwe, aby do interwencji miało dojść przed 3 listopada.

W kraju temat wczorajszej decyzji RPP, która podwyższyła stopę rezerw obowiązkowych do 3,50 proc., schodzi już na dalszy plan. Dzisiaj kluczowe będą informacje ze Skarbu Państwa o wynikach prywatyzacji Enei. Za kontrolny pakiet główny inwestor chce zapłacić 5,5 mld zł, a na placu boju pozostali polski Kulczyk Investments i francuski Gdf Suez. Wygrana Francuzów byłaby sygnałem, iż rynek powinien zacząć uwzględniać potencjalny przepływ 5,5 mld zł przez rynek EUR/PLN, co byłoby korzystne dla złotego. Poza tym warto będzie obserwować notowania EUR/USD. Dzisiaj wspólna waluta może dostać wsparcie ze strony danych Komisji Europejskiej o godz. 11:00, co doprowadziłoby do wyjścia euro powyżej 1,3850 za dolara.

EUR/PLN: Przez wczorajszą zwyżkę rynek dał do zrozumienia, iż w średnim terminie obowiązuje konsolidacja 3,92-3,98. Naruszenie rejonu 3,96 może być sygnałem do testu okolic 3,98. Mogłoby się tak stać, gdyby kontrolny pakiet w Enei został przyznany Kulczyk Investments. Niemniej układ wskaźników sugeruje bardziej, iż wieczorem powinniśmy oscylować bliżej 3,95.

USD/PLN: Dolar na razie znalazł wsparcie na 2,85 w czym wspiera go zachowanie się EUR/USD. Opór można wyznaczyc w okolicach 2,88, a kluczowy na 2,90. Dzienne wskaźniki potwierdzają koncepcję zwyżek. Niemniej jeżeli EUR/USD zawróci dzisiaj w górę, to na koniec dnia możemy spaść poniżej 2,85. Informacje o ewentualnej wygranej Kulczyka w prywatyzacji Enei, mogą jednak doprowadzić do naruszenia w trakcie dnia okolic 2,88.

EUR/USD: Wprawdzie dzienne wskaźniki potwierdzają tendencję spadkową, to jednak wczorajszego naruszenia wsparcia na 1,3770 nie można traktować jako sygnału, iż dzisiaj w kolejnych godzinach ponownie znajdziemy się poniżej tego poziomu – chociaż notowania rano odbiły się od wskazywanego wczoraj oporu na 1,3850. Ujęcie 4-godzinowe preferuje scenariusz wzrostowy z mocnym wsparciem na 1,3790-1,3800. Tym samym naruszenie 1,3850 powinno otworzyć drogę do testowania 1,3880-1,3900. Kluczowym impulsem mogą być dane z Eurolandu o godz. 11:00.

GBP/USD: Po publikacji słabszych danych z rynku nieruchomości o godz. 8:00, funt jest słabszy, gdyż znów wracają obawy o perspektywy brytyjskiej gospodarki. Nie wydaje się jednak, aby miało to zapoczątkować dłuższą falę spadkową ze złamaniem dołka na 1,5730. Do wieczora może zostać podjęta udana próba pobicia dzisiejszego rannego maksimum na 1,5830.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.