Data dodania: 2007-10-22 (16:03)
Kurs EUR/USD podczas dzisiejszej sesji uległ długo wyczekiwanej, silnej technicznej korekcie. Po osiągnięciu w godzinach nocnych naszego czasu poziomu 1,4348, spadł w ciągu dnia aż do 1,4136. Obecnie kształtuje się nieco wyżej oscylując w okolicy 1,4190.
Skutecznym wsparciem, które powstrzymało wartość euro względem amerykańskiego dolara przed dalszymi spadkami, okazał się najniższy poziom kursu tej pary walutowej z minionego tygodnia. W kolejnych dniach jednak, w dalszej drodze „na południe”, również ta zapora powinna zostać pokonana. Przy wyraźnych trudnościach kursu EUR/USD z utrzymaniem się w okolicach wartości 1,43, korekta do 1,40 stała się bardzo możliwa.
Na rynkach światowych obserwujemy powrót na szeroką skalę awersji do ryzyka. Aprecjacja japońskiego jena, który zyskuje dzięki masowemu zamykaniu transakcji opartych o carry trade, przybrała na sile. Kurs EUR/JPY osiągał momentami wartości niższe niż 161 JPY. Wartość australijskiego dolara, często wykorzystywanego w transakcjach bazujących na carry trade, spadła poniżej 100 JPY, a dla porównania jeszcze 15 października wynosiła niemal 107 JPY. Nienajlepsze nastroje na rynkach, które zapanowały w minionym tygodniu, po weekendzie uległy dalszemu pogorszeniu. Przyczyniło się ku temu wspólne stanowisko największych państw po spotkaniu grupy G7 głoszące, że ostatnie zawirowania na rynkach finansowych, wysokie ceny ropy oraz słabość amerykańskiego sektora nieruchomości będą spowalniać światowy wzrost gospodarczy. Pesymizm inwestorów może utrzymywać się również w bieżącym tygodniu, zwłaszcza, że w środę poznamy najnowsze dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Trudno oczekiwać by w ostatnim miesiącu sytuacja panująca w tym sektorze poprawiła się w porównaniu do poprzednich okresów.
Z Polski poznaliśmy dzisiaj dane na temat inflacji bazowej netto. We wrześniu utrzymała się ona na poziomie z sierpnia i zgodnie z oczekiwaniami wyniosła 1,2% r/r. Doniesienia te są argumentem przeciwko rychłej podwyżce kosztu pieniądza w Polsce. Rodzima waluta podczas dzisiejszej sesji po początkowym osłabieniu na skutek wzrost awersji do ryzyka na rynkach globalnych, w drugiej połowie dnia nieco odrobiła straty. Za dolara płaci się obecnie 2,5850 zł natomiast za euro 3,6650 zł.
Zwycięstwo prorynkowej partii w przedterminowych wyborach parlamentarnych w Polsce pozostało bez wpływu na notowania rodzimej waluty, gdyż w głównej mierze zostało już zdyskontowane w poczynaniach inwestorów podczas minionego tygodnia.
Na rynkach światowych obserwujemy powrót na szeroką skalę awersji do ryzyka. Aprecjacja japońskiego jena, który zyskuje dzięki masowemu zamykaniu transakcji opartych o carry trade, przybrała na sile. Kurs EUR/JPY osiągał momentami wartości niższe niż 161 JPY. Wartość australijskiego dolara, często wykorzystywanego w transakcjach bazujących na carry trade, spadła poniżej 100 JPY, a dla porównania jeszcze 15 października wynosiła niemal 107 JPY. Nienajlepsze nastroje na rynkach, które zapanowały w minionym tygodniu, po weekendzie uległy dalszemu pogorszeniu. Przyczyniło się ku temu wspólne stanowisko największych państw po spotkaniu grupy G7 głoszące, że ostatnie zawirowania na rynkach finansowych, wysokie ceny ropy oraz słabość amerykańskiego sektora nieruchomości będą spowalniać światowy wzrost gospodarczy. Pesymizm inwestorów może utrzymywać się również w bieżącym tygodniu, zwłaszcza, że w środę poznamy najnowsze dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Trudno oczekiwać by w ostatnim miesiącu sytuacja panująca w tym sektorze poprawiła się w porównaniu do poprzednich okresów.
Z Polski poznaliśmy dzisiaj dane na temat inflacji bazowej netto. We wrześniu utrzymała się ona na poziomie z sierpnia i zgodnie z oczekiwaniami wyniosła 1,2% r/r. Doniesienia te są argumentem przeciwko rychłej podwyżce kosztu pieniądza w Polsce. Rodzima waluta podczas dzisiejszej sesji po początkowym osłabieniu na skutek wzrost awersji do ryzyka na rynkach globalnych, w drugiej połowie dnia nieco odrobiła straty. Za dolara płaci się obecnie 2,5850 zł natomiast za euro 3,6650 zł.
Zwycięstwo prorynkowej partii w przedterminowych wyborach parlamentarnych w Polsce pozostało bez wpływu na notowania rodzimej waluty, gdyż w głównej mierze zostało już zdyskontowane w poczynaniach inwestorów podczas minionego tygodnia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.









