Data dodania: 2010-10-05 (13:23)
Same niespodzianki czekały dzisiaj rano na inwestorów europejskich i czekają jeszcze na tych z USA. Dzisiaj w nocy bowiem, nieoczekiwane decyzje podjął najpierw Bank Centralny Australii, a później Bank Japonii.
W tym pierwszym przypadku większość analityków spodziewała się decyzji o podwyżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Po dłuższej przerwie w podwyżkach (ostatnia miała miejsce w maju) spowodowanej spowolnieniem ożywienia w światowej gospodarce, tym razem wydawało się, że wysokie ceny złota, powodujące szczególnie w Australii wysoką presję inflacyjną (jako, że gospodarka Australii w dużej mierze oparta jest na eksporcie tego surowca), będą wystarczającym bodźcem do dalszego zacieśnienia polityki monetarnej. Jednak jeszcze nie tym razem. Na wieść o takiej decyzji AUD osłabił się do amerykańskiego dolara o blisko figurę i ruch na południe tej pary walutowej trwa do chwili obecnej.
Druga niespodzianka, która miała miejsce dzisiejszej nocy, to decyzja Banku Japonii. Obniżył on stopy do poziomu 0 - 0.1%, a także utworzył fundusz o wartości 5 bilionów jenów, z którego środki przeznaczone będą na skupowanie obligacji skarbowych, papierów komercyjnych oraz papierów zabezpieczonych na aktywach. Jakkolwiek można było spodziewać się działań nakierowanych na osłabienie jena, to decyzje są bardziej agresywne niż się spodziewano. Bank Japonii dał znać rynkowi, że oprócz bezpośrednich interwencji na rynku walutowym dysponuje też innymi narzędziami i jego walka z nadmierną aprecjacją jena może być bardziej zaciekła i może mieć większe szanse powodzenia niż pierwotnie oczekiwano.
Z pozostałych informacji, które napłynęły w ostatnich godzinach, warto również wspomnieć rozważania o obniżeniu ratingu Irlandii i podniesienie perspektywy ratingowej dla Turcji przez Moody's.
EURPLN
Jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej zasugerował wczoraj, że nie ma co czekać z podwyżkami stóp procentowych, a analitycy Invest Banku spodziewają się, że inflacja w przyszłym roku może znacznie przekroczyć cel inflacyjny i aby tego uniknąć należy podnieść główną stopę do poziomu 4.5% czyli o 1 punkt procentowy wyżej niż obecnie. Część podwyżek jest już zdyskontowana w cenach złotego, jednak chyba nie aż tak wysokie. W perspektywie 2-3 miesięcy czynnik ten powinien więc działać w kierunku dalszej aprecjacji złotego.
EURUSD
Do faktu, że decyzje ratingowe agencji Moody's nie wpływają znacząco na rynek walutowy, już się chyba przyzwyczailiśmy. Co prawda konkretnych decyzji jeszcze nie podjęto, ale sugestie Moody's o możliwości obcięcia ratingu Irlandii nie wpłynęły w żaden sposób na główną parę walutową. EURUSD jakby na przekór temu, po osiągnięciu linii trendu wzrostowego, wyrysowanej po dołkach z 10, 20 i 21 września, porusza się dynamicznie w kierunku północnym. Opór wynikający z 6-miesięcznego maksimum na poziomie 1.3810 jest już bardzo blisko i atak powinien nastąpić w dniu dzisiejszym.
GBPUSD
Para GBPUSD zachowuje się bardzo podobnie do głównej pary walutowej. Korelacja notowań dziennych za ostatnie 3 miesiące sięga blisko 70%. Wzrostom sprzyjają dobre dane z brytyjskiej gospodarki, w szczególności wyższy od oczekiwań odczyt indeksu PMI w sektorze usługowym, który poznaliśmy dzisiaj o 10:30. Technicznie, po osiągnieciu i przebiciu poziomu 1.5925, co jest wysoce prawdopodobne, kurs powinien podażąć w kierunku okolic 1.6000. Tam znajduje się silny opór - maksimum 9-miesięczne.
USDJPY
Na parze USDJPY obserwowaliśmy najpierw wzrost spowodowany gołębimi decyzjami Banku Japonii, a potem gwałtowny spadek, będący niejako sugestią rynku, że narzędzia stosowane przez władze monetarne Japonii nie są mu straszne, mimo tego, że jak widać jest ich szeroki wachlarz. Druga bitwa zakończyła się więc zwycięstwem rynku, bo deprecjacja jena miała nietrwały charakter , kto jednak wygra tę wojnę? Odpowiedź poznamy zapewne w ciągu 1-2 miesięcy, a będzie nią przebicie, badź nie, granicy 82.00.
Druga niespodzianka, która miała miejsce dzisiejszej nocy, to decyzja Banku Japonii. Obniżył on stopy do poziomu 0 - 0.1%, a także utworzył fundusz o wartości 5 bilionów jenów, z którego środki przeznaczone będą na skupowanie obligacji skarbowych, papierów komercyjnych oraz papierów zabezpieczonych na aktywach. Jakkolwiek można było spodziewać się działań nakierowanych na osłabienie jena, to decyzje są bardziej agresywne niż się spodziewano. Bank Japonii dał znać rynkowi, że oprócz bezpośrednich interwencji na rynku walutowym dysponuje też innymi narzędziami i jego walka z nadmierną aprecjacją jena może być bardziej zaciekła i może mieć większe szanse powodzenia niż pierwotnie oczekiwano.
Z pozostałych informacji, które napłynęły w ostatnich godzinach, warto również wspomnieć rozważania o obniżeniu ratingu Irlandii i podniesienie perspektywy ratingowej dla Turcji przez Moody's.
EURPLN
Jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej zasugerował wczoraj, że nie ma co czekać z podwyżkami stóp procentowych, a analitycy Invest Banku spodziewają się, że inflacja w przyszłym roku może znacznie przekroczyć cel inflacyjny i aby tego uniknąć należy podnieść główną stopę do poziomu 4.5% czyli o 1 punkt procentowy wyżej niż obecnie. Część podwyżek jest już zdyskontowana w cenach złotego, jednak chyba nie aż tak wysokie. W perspektywie 2-3 miesięcy czynnik ten powinien więc działać w kierunku dalszej aprecjacji złotego.
EURUSD
Do faktu, że decyzje ratingowe agencji Moody's nie wpływają znacząco na rynek walutowy, już się chyba przyzwyczailiśmy. Co prawda konkretnych decyzji jeszcze nie podjęto, ale sugestie Moody's o możliwości obcięcia ratingu Irlandii nie wpłynęły w żaden sposób na główną parę walutową. EURUSD jakby na przekór temu, po osiągnięciu linii trendu wzrostowego, wyrysowanej po dołkach z 10, 20 i 21 września, porusza się dynamicznie w kierunku północnym. Opór wynikający z 6-miesięcznego maksimum na poziomie 1.3810 jest już bardzo blisko i atak powinien nastąpić w dniu dzisiejszym.
GBPUSD
Para GBPUSD zachowuje się bardzo podobnie do głównej pary walutowej. Korelacja notowań dziennych za ostatnie 3 miesiące sięga blisko 70%. Wzrostom sprzyjają dobre dane z brytyjskiej gospodarki, w szczególności wyższy od oczekiwań odczyt indeksu PMI w sektorze usługowym, który poznaliśmy dzisiaj o 10:30. Technicznie, po osiągnieciu i przebiciu poziomu 1.5925, co jest wysoce prawdopodobne, kurs powinien podażąć w kierunku okolic 1.6000. Tam znajduje się silny opór - maksimum 9-miesięczne.
USDJPY
Na parze USDJPY obserwowaliśmy najpierw wzrost spowodowany gołębimi decyzjami Banku Japonii, a potem gwałtowny spadek, będący niejako sugestią rynku, że narzędzia stosowane przez władze monetarne Japonii nie są mu straszne, mimo tego, że jak widać jest ich szeroki wachlarz. Druga bitwa zakończyła się więc zwycięstwem rynku, bo deprecjacja jena miała nietrwały charakter , kto jednak wygra tę wojnę? Odpowiedź poznamy zapewne w ciągu 1-2 miesięcy, a będzie nią przebicie, badź nie, granicy 82.00.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.