
Data dodania: 2010-09-24 (17:00)
Mocny trend wzrostowy głównej pary walutowej: Wspólna waluta może zaliczyć ten tydzień do udanych. Jednak z uwagi na brak informacji makroekonomicznych, poniedziałek nie zapowiadał aż tak pozytywnych rozstrzygnięć. Punktem przełomowym dla wzrostów kursu EUR/USD były wydarzenia z wtorkowego posiedzenia federalnego komitetu otwartego rynku FOMC, ...
... w którym szef FED Ben Bernanke zasygnalizował, że w razie potrzeby wprowadzi kolejny pakiet stymulujący amerykańską gospodarkę. Sugestia poluzowania ilościowego bezpośrednio podziałała na rynki. Kurs EUR/USD wystrzelił w górę i rozpoczął kilkudniowy rajd, który wyniósł go ponad dwustu-sesyjną średnią, która wyznacza długoterminowy trend oraz przebił swoje ostatnie maksimum na poziomie 1.3330 i w konsekwencji ustanowił nowy szczyt na poziomie 1,3440. W piątek na zakończenie sesji wynosił 1,3460.
Tydzień ważnych informacji makroekonomicznych
Pierwszą i sądząc po reakcji rynku najważniejszą informacją mijającego tygodnia było wcześniej wspomniane posiedzenie FOMC. Niestety z treści komunikatu szefa FED nasuwa się wniosek, że perspektywy amerykańskiej gospodarki w dalszym ciągu nie są optymistyczne i widać silne oznaki spowolnienia. Następnie na rynku pojawiły się słabe dane ze Strefy Euro na temat zamówień w przemyśle oraz bardzo rozczarowujące dane na temat PMI w sektorze usług i produkcji również ze Strefy Euro. Lekko rozczarowały również dane na temat nowych bezrobotnych, których w ciągu ostatniego tygodnia przybyło aż o 15 tys. Jednak pojawiły się również dobre dane na temat indeksu IFO, który osiągnął swój trzyletni szczyt.
Lekkie ożywienie amerykańskiego rynku nieruchomości
Ostatni tydzień przyniósł cały pakiet danych z rynku nieruchomości w USA. Odczyty danych na temat pozwoleń na budowę domów, rozpoczętych budów domów, także sprzedaży domów na rynku pierwotnym i wtórnym były pocieszające dla inwestorów. Mogą sugerować, że rynek osiągnął swoje długoterminowe dołki i przyszedł czas na poprawę. Lekko spadł jednak indeks cen nieruchomości. Był on jednak na tyle niewielki, że nie zmienił pozytywnej wymowy tej grupy danych.
Co z krajami grupy PIIGS?
Pomimo udanych aukcji długu w takich krajach jak Irlandia, Hiszpania, Portugalia czy Grecja coraz głośniej mówi się o powrocie problemów z wypłacalnością tych państw. Wskazuje na to przede wszystkim koszt ubezpieczenia długu (CDS), który wzrósł we wszystkich wyżej wymienionych krajach. Oczy inwestorów były szczególnie zwrócone w kierunku Irlandii, która poświęciła kapitał odpowiadający 8% PKB tego kraju na ratowanie kilku banków przed niewypłacalnością. To doprowadziło do powstania ogromnego deficytu finansów publicznych tego kraju, który według szacunków sięga nawet 25% PKB.
Mieszane nastroje na parach złotowych
Wnioski z notowań polskiej waluty w stosunku do dolara oraz euro są mieszane. Z jednej strony pozytywnie zaskoczył fakt, że kurs USD/PLN przebił silne wsparcie w okolicach psychologicznej granicy 3zł i wyznaczył swoje nowe kilkumiesięczne minimum na poziomie 2,9330, jednak z drugiej strony kurs EUR/PLN zachowywał się dużo słabiej i zamiast notować nowe minima, wybił się górą z konsolidacji, w której przebywał od ponad dwóch tygodni. Jednocześnie w bardzo niedalekiej przyszłości może testować poziom 4zł.
Kurs EUR/PLN na koniec tygodnia wynosił 3,96, natomiast USD/PLN kształtował się na poziomie 2,94.
Dobre dane makro z Polski
W piątek na rynek napłynęły dane na temat dynamiki sprzedaży detalicznej w Polsce, która pozytywnie zaskoczyła inwestorów wzrastając aż do 6,6% r/r. GUS podał również dane na temat stopy bezrobocia, której odczyt był zgodny z prognozami (wyniosła 11,3%) oraz wydał komunikat, w którym stwierdzono, że polska gospodarka powinna rozwijać się w III kwartale w tempie zbliżonym do tego notowanego w II kwartale. Warto również zwrócić uwagę na opublikowane notatki z ostatniego posiedzenia RPP, ponieważ okazało się, że Rada głosowała wniosek o podwyższenie stopy referencyjnej o 50 pkt bazowych. Wniosek ten nie uzyskał potrzebnej większości, ale pokazuje to, że w Radzie są zwolennicy szybkiej podwyżki stóp.
Tydzień ważnych informacji makroekonomicznych
Pierwszą i sądząc po reakcji rynku najważniejszą informacją mijającego tygodnia było wcześniej wspomniane posiedzenie FOMC. Niestety z treści komunikatu szefa FED nasuwa się wniosek, że perspektywy amerykańskiej gospodarki w dalszym ciągu nie są optymistyczne i widać silne oznaki spowolnienia. Następnie na rynku pojawiły się słabe dane ze Strefy Euro na temat zamówień w przemyśle oraz bardzo rozczarowujące dane na temat PMI w sektorze usług i produkcji również ze Strefy Euro. Lekko rozczarowały również dane na temat nowych bezrobotnych, których w ciągu ostatniego tygodnia przybyło aż o 15 tys. Jednak pojawiły się również dobre dane na temat indeksu IFO, który osiągnął swój trzyletni szczyt.
Lekkie ożywienie amerykańskiego rynku nieruchomości
Ostatni tydzień przyniósł cały pakiet danych z rynku nieruchomości w USA. Odczyty danych na temat pozwoleń na budowę domów, rozpoczętych budów domów, także sprzedaży domów na rynku pierwotnym i wtórnym były pocieszające dla inwestorów. Mogą sugerować, że rynek osiągnął swoje długoterminowe dołki i przyszedł czas na poprawę. Lekko spadł jednak indeks cen nieruchomości. Był on jednak na tyle niewielki, że nie zmienił pozytywnej wymowy tej grupy danych.
Co z krajami grupy PIIGS?
Pomimo udanych aukcji długu w takich krajach jak Irlandia, Hiszpania, Portugalia czy Grecja coraz głośniej mówi się o powrocie problemów z wypłacalnością tych państw. Wskazuje na to przede wszystkim koszt ubezpieczenia długu (CDS), który wzrósł we wszystkich wyżej wymienionych krajach. Oczy inwestorów były szczególnie zwrócone w kierunku Irlandii, która poświęciła kapitał odpowiadający 8% PKB tego kraju na ratowanie kilku banków przed niewypłacalnością. To doprowadziło do powstania ogromnego deficytu finansów publicznych tego kraju, który według szacunków sięga nawet 25% PKB.
Mieszane nastroje na parach złotowych
Wnioski z notowań polskiej waluty w stosunku do dolara oraz euro są mieszane. Z jednej strony pozytywnie zaskoczył fakt, że kurs USD/PLN przebił silne wsparcie w okolicach psychologicznej granicy 3zł i wyznaczył swoje nowe kilkumiesięczne minimum na poziomie 2,9330, jednak z drugiej strony kurs EUR/PLN zachowywał się dużo słabiej i zamiast notować nowe minima, wybił się górą z konsolidacji, w której przebywał od ponad dwóch tygodni. Jednocześnie w bardzo niedalekiej przyszłości może testować poziom 4zł.
Kurs EUR/PLN na koniec tygodnia wynosił 3,96, natomiast USD/PLN kształtował się na poziomie 2,94.
Dobre dane makro z Polski
W piątek na rynek napłynęły dane na temat dynamiki sprzedaży detalicznej w Polsce, która pozytywnie zaskoczyła inwestorów wzrastając aż do 6,6% r/r. GUS podał również dane na temat stopy bezrobocia, której odczyt był zgodny z prognozami (wyniosła 11,3%) oraz wydał komunikat, w którym stwierdzono, że polska gospodarka powinna rozwijać się w III kwartale w tempie zbliżonym do tego notowanego w II kwartale. Warto również zwrócić uwagę na opublikowane notatki z ostatniego posiedzenia RPP, ponieważ okazało się, że Rada głosowała wniosek o podwyższenie stopy referencyjnej o 50 pkt bazowych. Wniosek ten nie uzyskał potrzebnej większości, ale pokazuje to, że w Radzie są zwolennicy szybkiej podwyżki stóp.
Źródło: Błażej Kędzierski, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.