Data dodania: 2010-09-17 (19:47)
Miniony tydzień przynosi umocnienie złotego wobec dolara i franka oraz nieznacznie osłabienie względem euro. Złoty zyskałby więcej, gdyby nie piątkowe spekulacje o irlandzkich problemach, które popsuły nieco nastroje rynkowe.
Tydzień rozpoczął się dla notowań polskiej waluty korzystnie, gdyż nastroje na rynkach globalnych uległy poprawie po tym, jak okazało się, iż nowe regulacje bazylejskie będą obowiązywać w pełnej wersji dopiero od roku 2019. To dobra wiadomość szczególnie dla europejskich banków, które w przypadku szybkiego wprowadzenia regulacji na gwałt potrzebowałyby sporych ilości kapitału. Efekt to wzrosty na rynkach akcji oraz w notowaniach EURUSD oraz umocnienie złotego – głównie względem dolara.
Złoty dostał również prezent od szwajcarskiego banku centralnego. Bank Szwajcarii znacznie zmienił ton komunikatu po posiedzeniu, które odbywa się co kwartał. Przypomnijmy, iż w czerwcu SNB był bardzo optymistyczny wskazując na dobre perspektywy gospodarcze oraz praktycznie zerowe ryzyko deflacji. To jednak miało miejsce przy kursie EURCHF powyżej 1,40. Ostatnio zaś kurs ten spadł natomiast poniżej 1,30 pogłębiając presję na szwajcarskich eksporterów i wpływając na obniżenie krajowych cen. W tej sytuacji zmiana retoryki SNB, który jeszcze niedawno zdecydowanie interweniował na rynku walutowym (i to przy poziomach 1,45-1,50) była do przewidzenia, ale rynek i tak został zaskoczony. Co więcej, osłabieniu franka w tych okolicznościach pomaga także ostatnia interwencja Banku Japonii na rynku jena, która może uzmysłowić inwestorom, iż jen i frank umocniły się zbyt silnie i zbyt szybko. Niewykluczone zatem, iż frank będzie jeszcze tracił w relacji do euro i dolara, przyczyniając się do spadku notowań na parze CHFPLN. Taki scenariusz mógłby zostać pokrzyżowany, gdyby znów powróciły europejskie problemy fiskalne.
Właśnie spekulacje odnośnie problemów fiskalnych Irlandii przyczyniły się do pogorszenia nastrojów w piątek i przeceny polskiego złotego. W piątek Irish Independent zasugerował, iż Irlandia może potrzebować pomocy MFW. W rezultacie rosną spready kredytowe, a euro straciło na wartości. Kluczowe będzie to, czy Irlandii nadal będzie udawało się pozyskiwać pieniądze z rynku.
W Polsce opublikowane zostały korzystne dane, szczególnie dotyczące produkcji przemysłowej. Ta wzrosła w sierpniu o 13,5% R/R, sugerując, iż polska gospodarka korzysta na eksportowym ożywieniu w strefie euro. Dane nie miały większego wpływu na notowania, ale budują one korzystny dla złotego sentyment.
Kluczowym wydarzeniem nadchodzącego tygodnia będzie posiedzenie Fed. Komitet Rezerwy Federalnej USA nie powinien dokonywać większych zmian, choćby w komunikacie, gdyż dane, które poznaliśmy od sierpniowego posiedzenia nie wskazują na dalsze pogorszenie sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Ponadto ważne dla nastrojów na rynkach globalnych, w tym również dla notowań złotego, będą dane z amerykańskiego rynku budownictwa mieszkaniowego. Są to dane o budowach nowych domów i pozwoleniach na budowy (wtorek) oraz dane o sprzedaży domów (czwartek i piątek). Uważamy, iż złoty w najbliższych miesiącach może jeszcze się umacniać, szczególnie wobec franka. Zasadniczym zagrożeniem dla takiego scenariusza jest natomiast ewentualny powrót niepokojów fiskalnych w strefie euro. Pod koniec piątkowych notowań euro kosztowało 3,96 złotego, dolar 3,03 złotego, zaś frank 3 złote.
Złoty dostał również prezent od szwajcarskiego banku centralnego. Bank Szwajcarii znacznie zmienił ton komunikatu po posiedzeniu, które odbywa się co kwartał. Przypomnijmy, iż w czerwcu SNB był bardzo optymistyczny wskazując na dobre perspektywy gospodarcze oraz praktycznie zerowe ryzyko deflacji. To jednak miało miejsce przy kursie EURCHF powyżej 1,40. Ostatnio zaś kurs ten spadł natomiast poniżej 1,30 pogłębiając presję na szwajcarskich eksporterów i wpływając na obniżenie krajowych cen. W tej sytuacji zmiana retoryki SNB, który jeszcze niedawno zdecydowanie interweniował na rynku walutowym (i to przy poziomach 1,45-1,50) była do przewidzenia, ale rynek i tak został zaskoczony. Co więcej, osłabieniu franka w tych okolicznościach pomaga także ostatnia interwencja Banku Japonii na rynku jena, która może uzmysłowić inwestorom, iż jen i frank umocniły się zbyt silnie i zbyt szybko. Niewykluczone zatem, iż frank będzie jeszcze tracił w relacji do euro i dolara, przyczyniając się do spadku notowań na parze CHFPLN. Taki scenariusz mógłby zostać pokrzyżowany, gdyby znów powróciły europejskie problemy fiskalne.
Właśnie spekulacje odnośnie problemów fiskalnych Irlandii przyczyniły się do pogorszenia nastrojów w piątek i przeceny polskiego złotego. W piątek Irish Independent zasugerował, iż Irlandia może potrzebować pomocy MFW. W rezultacie rosną spready kredytowe, a euro straciło na wartości. Kluczowe będzie to, czy Irlandii nadal będzie udawało się pozyskiwać pieniądze z rynku.
W Polsce opublikowane zostały korzystne dane, szczególnie dotyczące produkcji przemysłowej. Ta wzrosła w sierpniu o 13,5% R/R, sugerując, iż polska gospodarka korzysta na eksportowym ożywieniu w strefie euro. Dane nie miały większego wpływu na notowania, ale budują one korzystny dla złotego sentyment.
Kluczowym wydarzeniem nadchodzącego tygodnia będzie posiedzenie Fed. Komitet Rezerwy Federalnej USA nie powinien dokonywać większych zmian, choćby w komunikacie, gdyż dane, które poznaliśmy od sierpniowego posiedzenia nie wskazują na dalsze pogorszenie sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Ponadto ważne dla nastrojów na rynkach globalnych, w tym również dla notowań złotego, będą dane z amerykańskiego rynku budownictwa mieszkaniowego. Są to dane o budowach nowych domów i pozwoleniach na budowy (wtorek) oraz dane o sprzedaży domów (czwartek i piątek). Uważamy, iż złoty w najbliższych miesiącach może jeszcze się umacniać, szczególnie wobec franka. Zasadniczym zagrożeniem dla takiego scenariusza jest natomiast ewentualny powrót niepokojów fiskalnych w strefie euro. Pod koniec piątkowych notowań euro kosztowało 3,96 złotego, dolar 3,03 złotego, zaś frank 3 złote.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.