Data dodania: 2010-08-17 (23:15)
Od pewnego czasu na rynkach finansowych obserwować można powrót do zależności pomiędzy głównymi klasami aktywów, która była charakterystyczna dla najgorętszego okresu kryzysu finansowego. Kurs głównej pary walutowej, czyli eurodolara ponownie zaczął zachowywać się jak barometr ogólnych nastrojów na rynku.
W ostatnich tygodniach pogorszenie się sentymentu wśród inwestorów oraz wzrost awersji do ryzyka przekładały się na spadek notowań EUR/USD, przecenę na giełdach, zniżkujące rentowności amerykańskich obligacji, a także spadki na rynku surowców. Ponadto również ceny ropy naftowej w ostatnim czasie stały się bardziej wrażliwe na wartość amerykańskiej waluty. Współczynnik korelacji pomiędzy ceną „czarnego złota”, a kursem dolara zbliżył się do poziomu -0,9, co oznacza, że notowania tych dwóch aktywów poruszają się w prawie idealnie odwrotnie proporcjonalnej zależności. Z tego też względu dość silna zniżka kursu eurodolara pociągnęła w zeszłym tygodniu notowania ropy naftowej w dół z poziomu ponad 80 USD do 75 USD za baryłkę. Aprecjacja dolara powoduje, że ceny ropy naftowej denominowane w amerykańskiej walucie stają się relatywnie mniej atrakcyjne dla inwestorów z zagranicy, co z kolei zmniejsza popyt na surowiec.
Zeszłotygodniowa publikacja na temat zapasów ropy naftowej w USA wskazała na ich spadek o 3 mln baryłek. Zmniejszające się zapasy surowca powinny dać notowaniom ropy impuls do wzrostów, jednak ostateczna reakcja, a raczej jej brak na zaprezentowane dane potwierdzają tylko fakt, że obecnie cena „czarnego złota” pozostaje przede wszystkim pod wpływem notowań amerykańskiej waluty. Nastrojów na rynku surowców nie poprawiają w dalszym ciągu pesymistyczne dane makroekonomiczne, jakie napływają ze światowych gospodarek. Warto chociażby wspomnieć o zdecydowanie gorszym od oczekiwań odczycie dynamiki japońskiego PKB, która wyniosła w II kwartale 0,4 proc r/r, podczas gdy oczekiwano 2,3 proc. r/r.
Nieco mniejsze straty obserwować można było na rynku miedzi. Zniżka cen tego metalu ograniczana była przez umiarkowanie pozytywną sytuację na chińskiej giełdzie. Indeks Shanghai Composite znajduje się w okolicy istotnych oporów, których pokonanie teoretycznie otwierałoby drogę do dalszych wzrostów. Bez wątpienia dalsza zwyżka na giełdzie w Chinach pociągnęłaby w górę notowania miedzi.
W cenie pozostaje złoto, które od dołka z końca lipca zdołało już wzrosnąć o ponad 6 proc. Przebicie oporów w okolicach 1217 USD za uncję może otwierać drogę do ataku na tegoroczne szczyty, czyli okolice poziomu 1260 USD za uncję.
Biorąc pod uwagę duże w ostatnim czasie uzależnienie notować surowców od sytuacji na eurodolarze, a także na giełdach, uważnie śledzić należy bieżące doniesienia ze światowych gospodarek oraz ich wpływ na nastroje inwestycyjne.
Zeszłotygodniowa publikacja na temat zapasów ropy naftowej w USA wskazała na ich spadek o 3 mln baryłek. Zmniejszające się zapasy surowca powinny dać notowaniom ropy impuls do wzrostów, jednak ostateczna reakcja, a raczej jej brak na zaprezentowane dane potwierdzają tylko fakt, że obecnie cena „czarnego złota” pozostaje przede wszystkim pod wpływem notowań amerykańskiej waluty. Nastrojów na rynku surowców nie poprawiają w dalszym ciągu pesymistyczne dane makroekonomiczne, jakie napływają ze światowych gospodarek. Warto chociażby wspomnieć o zdecydowanie gorszym od oczekiwań odczycie dynamiki japońskiego PKB, która wyniosła w II kwartale 0,4 proc r/r, podczas gdy oczekiwano 2,3 proc. r/r.
Nieco mniejsze straty obserwować można było na rynku miedzi. Zniżka cen tego metalu ograniczana była przez umiarkowanie pozytywną sytuację na chińskiej giełdzie. Indeks Shanghai Composite znajduje się w okolicy istotnych oporów, których pokonanie teoretycznie otwierałoby drogę do dalszych wzrostów. Bez wątpienia dalsza zwyżka na giełdzie w Chinach pociągnęłaby w górę notowania miedzi.
W cenie pozostaje złoto, które od dołka z końca lipca zdołało już wzrosnąć o ponad 6 proc. Przebicie oporów w okolicach 1217 USD za uncję może otwierać drogę do ataku na tegoroczne szczyty, czyli okolice poziomu 1260 USD za uncję.
Biorąc pod uwagę duże w ostatnim czasie uzależnienie notować surowców od sytuacji na eurodolarze, a także na giełdach, uważnie śledzić należy bieżące doniesienia ze światowych gospodarek oraz ich wpływ na nastroje inwestycyjne.
Źródło: Michał Fronc, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.