
Data dodania: 2010-08-17 (09:57)
Na rynku walutowym odnotowano wczoraj umocnienie walut naszego regionu w stosunku do euro oraz dolara, który również nieznacznie tracił względem wspólnej waluty. Dolar tracił również w stosunku do jena, mimo że opublikowane wczoraj dane o dynamice PKB w Japonii nie pozwalały inwestorom na przyjęcie bardziej optymistycznej postawy.
Jedną z prawdopodobnych przyczyn dalszego słabnięcia dolara był kolejny, trzeci z rzędu, spadek wartości indeksu nastrojów wśród inwestorów budowlanych w USA (indeks obliczany jest przez National Association of Home Builders). Indeks osiągnął poziom najniższy od marca 2009 roku. Kolejne miesiące niekorzystnych odczytów danych makroekonomicznych z USA przyczyniają się do nasilenia obaw inwestorów o to, że Stanom może ponownie zagrozić recesja, czyli trwający dłużej niż jeden kwartał spadek PKB. Na pogarszającą się sytuację zaczął w ubiegłym tygodniu reagować Fed, który ogłosił, że będzie reinwestował środki, uzyskane z zapadających obligacji ustrukturyzowanych, na rynku obligacji skarbowych. Wcześniej Fed deklarował, że jest w stanie ponownie wkroczyć do gry i zapewnić poluzowanie warunków polityki pieniężnej. Inwestorzy, szukając bezpiecznego schronienia dla kapitału, przyczynili się do ponownego wzrostu notowań amerykańskich obligacji długoterminowych (ich rentowność jest najniższa od 16 miesięcy). Oznacza to, że kroki podjęte przez Fed, a mające na celu w szczególności utrzymanie długoterminowych stóp procentowych na niskim poziomie, mogą już nie zmienić sytuacji.
Na rynku środkowoeuropejskim z jednej strony z prawie wszystkich krajów naszego regionu nadchodzą korzystne wiadomości – czy to o dynamice PKB wyższej od prognoz (w przypadku Rumunii, Węgier i Czech), czy to o niższej inflacji i korzystnych odczytach danych np. o dynamice produkcji przemysłowej (w przypadku Polski). Informacje te sprzyjają utrzymaniu wartości walut naszego regionu w stosunku do euro, jednak brak pełnego zaufania inwestorów do finansów publicznych Polski, Rumunii i Węgier jest podstawowym hamulcem dla aprecjacji walut tych krajów. Rząd Rumunii sprzedał wczoraj na aukcji jedynie jedną trzecią oferowanej transzy obligacji, ponieważ nie zdecydował się na pozyskiwanie środków drożej, niż w cenie 7%. Notowania obligacji polskich oraz węgierskich nieznacznie się poprawiły, jednakże w naszej ocenie dalszy spadek rentowności polskich obligacji jest mało prawdopodobny, ponieważ Polsce brakuje wiarygodnego planu zacieśnienia wydatków. Wczoraj Ministerstwo Finansów podało dane o kształtowaniu się deficytu budżetowego: do sierpnia wyniósł on 34.95 mld PLN, czyli 67% tegorocznego planu (opiewającego na 52.5 mld PLN). Naszym zdaniem deficyt może być w tym roku niższy, głównie dzięki odnotowaniu szybszego niż założono w ustawie budżetowej tempa wzrostu PKB. Deficyt na koniec roku nie powinien przekroczyć 43 mld PLN. Czynnikiem wewnętrznym, który w ostatnich czterech miesiącach roku będzie najmocniej wpływał na notowania złotego, będzie to, jakiego kształtu ostatecznie nabierze budżet na rok 2011 oraz jakie będą perspektywy redukcji długu publicznego w kolejnych latach.
Wśród publikowanych dziś danych makroekonomicznych najważniejsze dla rynku lokalnego będą informacje, które GUS poda o 14:00 – dane o kształtowaniu się przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw oraz o kształtowaniu się zatrudnienia. Według mediany prognoz rynkowych przeciętna płaca ma wzrosnąć o 3.8% w ujęciu rocznym. W naszej ocenie wzrost ten będzie nieco wolniejszy i wyniesie 3.3% w ujęciu rocznym. Zatrudnienie ma natomiast wzrosnąć o 1.4% w ujęciu rocznym. Pozostałe istotne odczyty to m.in.: dane o inflacji w Wielkiej Brytanii (inflacja CPI ma utrzymać się w okolicach 3.1% r/r) oraz publikacja indeksu instytutu ZEW, oceniającego perspektywy dla gospodarki niemieckiej. Przed dwoma miesiącami indeks odnotował bardzo gwałtowny spadek, a dziś prawdopodobnie osiągnie poziom najniższy od kwietnia 2009 roku. O ile do niedawna spadek indeksu należało przypisywać jedynie realizacji scenariusza umiarkowanego wzrostu i braku perspektyw dla szybszego wzrostu, o tyle w chwili obecnej niemieccy analitycy obawiają się ponownego istotnego spowolnienia.
W najbliższych dniach bardzo realnym scenariuszem jest umocnienie JPY w stosunku do USD poniżej 84.50 USDJPY, co oznaczałoby że jen stanie się najmocniejszy w stosunku do dolara od 15 lat. Notowania EURUSD prawdopodobnie utrzymają się ponad poziomem 1.28, a złoty może nieznacznie zyskiwać w stosunku do euro, jednakże potencjał aprecjacji naszej waluty ograniczony jest przez nie najlepsze nastroje inwestorów.
Na rynku środkowoeuropejskim z jednej strony z prawie wszystkich krajów naszego regionu nadchodzą korzystne wiadomości – czy to o dynamice PKB wyższej od prognoz (w przypadku Rumunii, Węgier i Czech), czy to o niższej inflacji i korzystnych odczytach danych np. o dynamice produkcji przemysłowej (w przypadku Polski). Informacje te sprzyjają utrzymaniu wartości walut naszego regionu w stosunku do euro, jednak brak pełnego zaufania inwestorów do finansów publicznych Polski, Rumunii i Węgier jest podstawowym hamulcem dla aprecjacji walut tych krajów. Rząd Rumunii sprzedał wczoraj na aukcji jedynie jedną trzecią oferowanej transzy obligacji, ponieważ nie zdecydował się na pozyskiwanie środków drożej, niż w cenie 7%. Notowania obligacji polskich oraz węgierskich nieznacznie się poprawiły, jednakże w naszej ocenie dalszy spadek rentowności polskich obligacji jest mało prawdopodobny, ponieważ Polsce brakuje wiarygodnego planu zacieśnienia wydatków. Wczoraj Ministerstwo Finansów podało dane o kształtowaniu się deficytu budżetowego: do sierpnia wyniósł on 34.95 mld PLN, czyli 67% tegorocznego planu (opiewającego na 52.5 mld PLN). Naszym zdaniem deficyt może być w tym roku niższy, głównie dzięki odnotowaniu szybszego niż założono w ustawie budżetowej tempa wzrostu PKB. Deficyt na koniec roku nie powinien przekroczyć 43 mld PLN. Czynnikiem wewnętrznym, który w ostatnich czterech miesiącach roku będzie najmocniej wpływał na notowania złotego, będzie to, jakiego kształtu ostatecznie nabierze budżet na rok 2011 oraz jakie będą perspektywy redukcji długu publicznego w kolejnych latach.
Wśród publikowanych dziś danych makroekonomicznych najważniejsze dla rynku lokalnego będą informacje, które GUS poda o 14:00 – dane o kształtowaniu się przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw oraz o kształtowaniu się zatrudnienia. Według mediany prognoz rynkowych przeciętna płaca ma wzrosnąć o 3.8% w ujęciu rocznym. W naszej ocenie wzrost ten będzie nieco wolniejszy i wyniesie 3.3% w ujęciu rocznym. Zatrudnienie ma natomiast wzrosnąć o 1.4% w ujęciu rocznym. Pozostałe istotne odczyty to m.in.: dane o inflacji w Wielkiej Brytanii (inflacja CPI ma utrzymać się w okolicach 3.1% r/r) oraz publikacja indeksu instytutu ZEW, oceniającego perspektywy dla gospodarki niemieckiej. Przed dwoma miesiącami indeks odnotował bardzo gwałtowny spadek, a dziś prawdopodobnie osiągnie poziom najniższy od kwietnia 2009 roku. O ile do niedawna spadek indeksu należało przypisywać jedynie realizacji scenariusza umiarkowanego wzrostu i braku perspektyw dla szybszego wzrostu, o tyle w chwili obecnej niemieccy analitycy obawiają się ponownego istotnego spowolnienia.
W najbliższych dniach bardzo realnym scenariuszem jest umocnienie JPY w stosunku do USD poniżej 84.50 USDJPY, co oznaczałoby że jen stanie się najmocniejszy w stosunku do dolara od 15 lat. Notowania EURUSD prawdopodobnie utrzymają się ponad poziomem 1.28, a złoty może nieznacznie zyskiwać w stosunku do euro, jednakże potencjał aprecjacji naszej waluty ograniczony jest przez nie najlepsze nastroje inwestorów.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
09:13 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.