Data dodania: 2007-10-18 (09:42)
Wczoraj do inwestorów giełdowych nareszcie dotarło, że w wraz z prognozowanym osłabieniem gospodarczym może przyjść także spadek tempa wzrostu zysków. Powinno to być dość oczywiste i inwestorzy na rynku obligacji i dolara już dawno to dostrzegli, natomiast giełdowi inwestorzy bardzo długo takiej idei się opierali.
Wiadomo było oczywiście, że dane z rynku nieruchomości będą negatywne, gdyż nie było wcześniej żadnych symptomów poprawy, więc kolejny duży miesięczny spadek ilości rozpoczętych budów nie powinien bardzo dziwić. Niedługo po tych danych pojawiły się pierwsze rewizje wzrostu PKB za III i IV kwartał i bardzo odkrywcze opinie, że sektor budownictwa będzie nadal osłabiał amerykańską gospodarkę. Kolejne rekordy ceny ropy oraz niepokojące informacje z Beżowej Księgi starły resztki optymizmu. Inwestorzy przestali najwyraźniej wierzyć, że poprawa sytuacji na rynku nieruchomości jest tuż za rogiem, a reszta gospodarki bez przeszkód nadrobi straty. Uważamy, że sentyment na rynkach już znacznie lepiej odpowiada sytuacji w realnej gospodarce, jednak obserwowany wczoraj pesymizm nie jest jeszcze przesadzony. Oczywiście wyprzedaż akcji mogła mieć związek także z tym, że zbliża się posiedzenie G7, które tradycyjnie generuje u inwestorów raczej ostrożność, niż zwiększoną chęć do podejmowania ryzyka. Ten czynnik jest także odpowiedzialny za nerwowość na rynku dolara i relatywną słabość euro, gdyż można się spodziewać komunikatu w sprawie siły tej waluty. Osłabienie rynków wschodzących, walut wysokooprocentowanych i umocnienie jena jest wynikiem gorszych nastrojów na rynkach akcji i raczej nie stanowi zagrożenia dla trendów na tych rynkach.
EURPLN
Tak jak wcześniej oczekiwaliśmy słabszy dolar i niezłe nastroje na rynkach akcji na początku wczorajszej sesji znowu nieco umocniły złotego, jednak dalsze notowania przyniosły już spadek indeksów i wartości złotego. Wzrost EURPLN odbywał się dość niechętnie i wyraźnie związany był z sytuacją na rynkach zagranicznych i generalnym wzrostem awersji do ryzyka. Odbicie cen akcji pod koniec sesji spowodowało, że złoty umocnił się o grosz, co zdarza nieczęsto w trakcie notowań poza lokalnym rynkiem. Dowodzi to, tezy, że rynek w złotego jest głównie sterowany tym, co się dzieje na rynkach zagranicznych. EURPLN walczy ze wsparciem, które znajduje się w okolicy 3,6990 (a od góry opór kształtuje się w okolicy 3,72). Przełamanie tego wsparcia wymagać będzie w naszej opinii kolejnej fali albo optymizmu na giełdach albo osłabienia dolara i wzrostu cen obligacji. Posiedzenie G7 może przyjść tutaj z pomocą. Krótkie pozycje można częściowo zamykać przy 3,6830.
EURUSD
Rynek dolara jest w ostatnim czasie dość zmienny. Jest to skutek naprzemiennego działania różnych pozytywnych i negatywnych sił. Pozytywnie na USD wpływa wzrost awersji do ryzyka, a więc spadki cen akcji, umocnienie jena. Negatywnie wpływają kolejne informacja z realnej gospodarki i różnego typu obawy związane z płynnością rynków, sytuacja spółek finansowych. Kluczowe jest jednak fakt, że czynniki umacniające USD mają charakter raczej krótkoterminowy, natomiast to co USD osłabia to wynik bardziej długoterminowych trendów. Uważamy, że właśnie dlatego, prędzej czy później, przyjdzie kolejna fala osłabienia USD. Jeśli dane makro będą słabe zaczną pojawiać się oczekiwania na obniżkę stóp już pod koniec października. EURUSD doszedł do górnej granicy i wytracił impet, ale nic nie jest przesądzone. Pozostanie w obecnym zakresie będzie wynikiem działania czynników krótkoterminowych (w tym czysto technicznych), natomiast ewentualne wybicie może mieć podłoże fundamentalne. Preferujemy zakupy EURUSD na korektach (przy 1.4206, lub przy górnej po przełamaniu).
GBPUSD
GBPUSD zbliżył się w okolice dolnej linii szerokiego zakresu wahań, po czym odrobił większość strat. Na siłę waluty brytyjskiej wpłynęły lepsze dane z rynku pracy. Bezrobocie tygodniowe spadło, przeciętne zarobki wzrosły. Wczorajsze notatki z posiedzenia BoE i wynik głosowania nie wpłynął negatywnie na GBP. Kurs w dalszym ciągu pozostaje w granicach wyznaczonych przez linię poprowadzoną po ostatnich minimach i po ostatnich maksimach. Dzisiaj poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej . Analitycy przewidują, że sprzedaż wzrośnie o 0,1% licząc miesiąc do miesiąca. Jesteśmy blisko górnej granicy zakresu, która wyznacza opór na poziomie 2,0460. Silne wsparcie widzielibyśmy na 2,0370. Silniejszego ruchu na tej parze spodziewamy się po wybiciu z obecnego zakresu wahań.
USDJPY
Spadki na giełdach spowodowały dalsze wychodzenie z transakcji typu carry-trade. USDJPY powrócił w okolice wczorajszego minimum i wsparł się na linii poprowadzonej po ostatnich minimach. Wzrost awersji do ryzyka a także słabsze dane nadchodzące z gospodarki amerykańskiej mogą przyczynić się do pogłębienia obecnego ruchu i zejścia w rejon 38,2% zniesienia fib na poziomie 115,90. W obecnej sytuacji wstrzymalibyśmy się z dalszymi zakupami dolarjena. Z opublikowanej wczoraj Beżowej Księgi Fed dowiedzieliśmy się, że tempo wzrostu gospodarczego zwolniło a rynek nieruchomości pozostaje słaby. Potwierdzeniem tego są wczorajsze dane z rynku nieruchomości, gdzie nowe inwestycje budowlane spadły o 10,2%. W tej sytuacji poziom 116,80 może okazac się dobrą okazją do sprzedaży USDJPY.
EURPLN
Tak jak wcześniej oczekiwaliśmy słabszy dolar i niezłe nastroje na rynkach akcji na początku wczorajszej sesji znowu nieco umocniły złotego, jednak dalsze notowania przyniosły już spadek indeksów i wartości złotego. Wzrost EURPLN odbywał się dość niechętnie i wyraźnie związany był z sytuacją na rynkach zagranicznych i generalnym wzrostem awersji do ryzyka. Odbicie cen akcji pod koniec sesji spowodowało, że złoty umocnił się o grosz, co zdarza nieczęsto w trakcie notowań poza lokalnym rynkiem. Dowodzi to, tezy, że rynek w złotego jest głównie sterowany tym, co się dzieje na rynkach zagranicznych. EURPLN walczy ze wsparciem, które znajduje się w okolicy 3,6990 (a od góry opór kształtuje się w okolicy 3,72). Przełamanie tego wsparcia wymagać będzie w naszej opinii kolejnej fali albo optymizmu na giełdach albo osłabienia dolara i wzrostu cen obligacji. Posiedzenie G7 może przyjść tutaj z pomocą. Krótkie pozycje można częściowo zamykać przy 3,6830.
EURUSD
Rynek dolara jest w ostatnim czasie dość zmienny. Jest to skutek naprzemiennego działania różnych pozytywnych i negatywnych sił. Pozytywnie na USD wpływa wzrost awersji do ryzyka, a więc spadki cen akcji, umocnienie jena. Negatywnie wpływają kolejne informacja z realnej gospodarki i różnego typu obawy związane z płynnością rynków, sytuacja spółek finansowych. Kluczowe jest jednak fakt, że czynniki umacniające USD mają charakter raczej krótkoterminowy, natomiast to co USD osłabia to wynik bardziej długoterminowych trendów. Uważamy, że właśnie dlatego, prędzej czy później, przyjdzie kolejna fala osłabienia USD. Jeśli dane makro będą słabe zaczną pojawiać się oczekiwania na obniżkę stóp już pod koniec października. EURUSD doszedł do górnej granicy i wytracił impet, ale nic nie jest przesądzone. Pozostanie w obecnym zakresie będzie wynikiem działania czynników krótkoterminowych (w tym czysto technicznych), natomiast ewentualne wybicie może mieć podłoże fundamentalne. Preferujemy zakupy EURUSD na korektach (przy 1.4206, lub przy górnej po przełamaniu).
GBPUSD
GBPUSD zbliżył się w okolice dolnej linii szerokiego zakresu wahań, po czym odrobił większość strat. Na siłę waluty brytyjskiej wpłynęły lepsze dane z rynku pracy. Bezrobocie tygodniowe spadło, przeciętne zarobki wzrosły. Wczorajsze notatki z posiedzenia BoE i wynik głosowania nie wpłynął negatywnie na GBP. Kurs w dalszym ciągu pozostaje w granicach wyznaczonych przez linię poprowadzoną po ostatnich minimach i po ostatnich maksimach. Dzisiaj poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej . Analitycy przewidują, że sprzedaż wzrośnie o 0,1% licząc miesiąc do miesiąca. Jesteśmy blisko górnej granicy zakresu, która wyznacza opór na poziomie 2,0460. Silne wsparcie widzielibyśmy na 2,0370. Silniejszego ruchu na tej parze spodziewamy się po wybiciu z obecnego zakresu wahań.
USDJPY
Spadki na giełdach spowodowały dalsze wychodzenie z transakcji typu carry-trade. USDJPY powrócił w okolice wczorajszego minimum i wsparł się na linii poprowadzonej po ostatnich minimach. Wzrost awersji do ryzyka a także słabsze dane nadchodzące z gospodarki amerykańskiej mogą przyczynić się do pogłębienia obecnego ruchu i zejścia w rejon 38,2% zniesienia fib na poziomie 115,90. W obecnej sytuacji wstrzymalibyśmy się z dalszymi zakupami dolarjena. Z opublikowanej wczoraj Beżowej Księgi Fed dowiedzieliśmy się, że tempo wzrostu gospodarczego zwolniło a rynek nieruchomości pozostaje słaby. Potwierdzeniem tego są wczorajsze dane z rynku nieruchomości, gdzie nowe inwestycje budowlane spadły o 10,2%. W tej sytuacji poziom 116,80 może okazac się dobrą okazją do sprzedaży USDJPY.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.