Zyskiwały ceny akcji 19-stu z 20-stu głównych spółek. Największe wzrosty odnotowały PBG i Polimexms – ponad 6% oraz Polnord i Cersanit, powyżej 5%. Wyjątek stanowił tracący około 1% Lotos.
Pozostałe europejskie giełdy również zakończyły dzień na plusach. Wzrosty nie były jednakże już tak dynamiczne jak na naszym rodzimym parkiecie. Najwięcej zyskały indeksy: Londyński FTSE 100 1,10%, włoski Mibtel 1,00% oraz podobnie główny indeks belgijski i duński.

Giełda amerykańska kontynuowała wzrosty. Dow Jones znalazł się ponownie na historycznych szczytach, zyskiwał 0,90%, podobnie S&P 500 0,80%.

Z zapisków z posiedzenia FED odczytanych o godzinie 20, inwestorzy dowiedzieli się, iż podczas najbliższego posiedzenia obniżki stóp mogą być kontynuowane. Działa to jako czynnik wspomagający wzrosty na giełdach.

Sesja azjatycka zakończyła się umiarkowanymi wzrostami. Chiński Hang Seng zyskuje 0,60%, Nikkei 225 0,10%, All Ord 0,90%.

Podczas dzisiejszej sesji wzrosty powinny być kontynuowane. Należy zwrócić uwagę, iż zazwyczaj podążająca za zachodem giełda warszawska, jako jedyna odnotowała tak dynamiczne wzrosty przed rozpoczęciem sesji amerykańskiej. Po potwierdzeniu z zachodu kierunku na północ, WIG20 powinien rozpocząć notowania w okolicy 3900 pkt. W dniu dzisiejszym jak najbardziej realna jest próba ataku na lipcowe szczyty. Obserwując wysokie obroty wczoraj i dynamikę wzrostów, ich pokonanie jest bardzo prawdopodobne. Później oporem będzie psychologiczny poziom 4000 pkt. Pierwsze wsparcie stanowi poziom 3800 pkt a następnie 3730.

Dzisiaj na rynek nie napłyną żadne istotne informacje.

Źródło: Tomasz Madej, TMS Brokers