Data dodania: 2007-10-04 (09:49)
Od czasu ustanowienia przez kurs EURUSD na początku tego tygodnia nowego historycznego szczytu w rejonie 1,4280 obserwujemy na tym rynku spadkową korektę. Wczorajszy dzień przyniósł kolejną jej odsłonę, gdy po okresie chwilowych korekcyjnych wzrostów z okolic 1,4130 w rejon 1,42 dane makro z USA uwolniły większy popyt na amerykańska walutę.
W rezultacie eurodolar dziś nad ranem znalazł się w rejonie 1,4075 ale ustabilizował się nieco wyżej, gdyż w okolicach 1,4090. Umocnienie dolara na rynku EURUSSD oczywiście musiało wywołać reakcję rynku złotego, choć trzeba przyznać, że skala osłabienia złotówki z tego powodu nie była znacząca, gdyż kursy USDPLN i EURPLN w dalszym ciągu pozostają na niskich poziomach.
Dziś wchodzimy w decydującą fazę obecnego tygodnia, gdyż zaplanowana na godzinę 13:45 decyzja EBC, a zwłaszcza komentarz do niej (14:30) jest przygrywką do tego, co będzie się dziać jutro, gdy poznamy raport z amerykańskiego rynku pracy. Skupmy się jednak na dzisiejszych wydarzeniach, gdyż to czy EBC powróci do restrykcyjnego kursu polityki pieniężnej, który prezentowany był przed wakacyjnym załamaniem światowych rynków ma kluczowe znaczenie dla wartości euro, a co za tym idzie dla perspektyw rozwoju sytuacji na rynku eurodolara. Rynek jest zgodny jeśli chodzi o samą decyzję, gdyż w zasadzie szanse na jakiś ruch ze strony EBC są niewielkie, co oznacza, że o sytuacji na rynku zadecyduje komentarz Jean Claud Trichet. Jeśli powrócą jastrzębie tony, to można się spodziewać próby zwyżki eurodolara, jeśli taki wydźwięk się nie pojawi eurodolar zapewne obsunie się pod swoim ciężarem.
Oprócz decyzji EBC poznamy dziś także dwie publikacje z USA, z których żadna nie należy do grupy informacji pierwszoplanowych, jednak w obecnej sytuacji dane na temat liczby nowych zasiłków mogą być źródłem oczekiwań inwestorów co do wyniku jutrzejszego raportu z rynku pracy w USA na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i dlatego mogą one wywołać większą reakcję rynku. Liczbę nowych zasiłków poznamy o 14:30 a inwestorzy będą odnosić ten wynik do wartości oczekiwanej równej 310 tys., przy czym na rzecz dolara będzie działać niższy wynik. Bez większego wpływu na zachowanie inwestorów pozostanie zapewne dynamika zamówień w przemyśle, którą poznamy o godzinie 16:00, pomiędzy nią a wartością dolara występuje dodatnia korelacja, co oznacza, że wartości wyższe od oczekiwanych -2,6% będą umacniać dolara.
Jeśli o chodzi o możliwy scenariusz na dziś, to w godzinach porannych spodziewałbym się próby podejścia eurodolara, gdyż ostatnie znaczące spadki mogą skłonić część inwestorów do realizacji zysków i otwierania długich pozycji. Teoretycznie możliwy jest powrót EURUSD w okolice 1,42, jednak skala wzrostów zależeć będzie od dzisiejszych wydarzeń fundamentalnych, a w szczególności od decyzji EBC.By dotrzeć tak wysoko EURUSD będzie musiał pokonać kilka poziomów oporu, które znajdują się w rejonie 1,41-1,4110, 1,4160 oraz 1,4180. Pamiętać należy, że eurodolar wszedł w fazę spadkowej korekty i po oczekiwanym na najbliższy czas wzrostowym odreagowaniu należy spodziewać się kolejnej fali spadków.
Jeśli chodzi o złotówkę, to jej wartość zależeć będzie w głównej mierze od sytuacji na rynku eurusd, co oznacza, że oczekiwane osuwanie się eurodolara będzie pociągać za sobą osłabienie złotówki. Oznacza to, że dla złotówki najważniejsze są decyzja EBC oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.
Dziś wchodzimy w decydującą fazę obecnego tygodnia, gdyż zaplanowana na godzinę 13:45 decyzja EBC, a zwłaszcza komentarz do niej (14:30) jest przygrywką do tego, co będzie się dziać jutro, gdy poznamy raport z amerykańskiego rynku pracy. Skupmy się jednak na dzisiejszych wydarzeniach, gdyż to czy EBC powróci do restrykcyjnego kursu polityki pieniężnej, który prezentowany był przed wakacyjnym załamaniem światowych rynków ma kluczowe znaczenie dla wartości euro, a co za tym idzie dla perspektyw rozwoju sytuacji na rynku eurodolara. Rynek jest zgodny jeśli chodzi o samą decyzję, gdyż w zasadzie szanse na jakiś ruch ze strony EBC są niewielkie, co oznacza, że o sytuacji na rynku zadecyduje komentarz Jean Claud Trichet. Jeśli powrócą jastrzębie tony, to można się spodziewać próby zwyżki eurodolara, jeśli taki wydźwięk się nie pojawi eurodolar zapewne obsunie się pod swoim ciężarem.
Oprócz decyzji EBC poznamy dziś także dwie publikacje z USA, z których żadna nie należy do grupy informacji pierwszoplanowych, jednak w obecnej sytuacji dane na temat liczby nowych zasiłków mogą być źródłem oczekiwań inwestorów co do wyniku jutrzejszego raportu z rynku pracy w USA na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i dlatego mogą one wywołać większą reakcję rynku. Liczbę nowych zasiłków poznamy o 14:30 a inwestorzy będą odnosić ten wynik do wartości oczekiwanej równej 310 tys., przy czym na rzecz dolara będzie działać niższy wynik. Bez większego wpływu na zachowanie inwestorów pozostanie zapewne dynamika zamówień w przemyśle, którą poznamy o godzinie 16:00, pomiędzy nią a wartością dolara występuje dodatnia korelacja, co oznacza, że wartości wyższe od oczekiwanych -2,6% będą umacniać dolara.
Jeśli o chodzi o możliwy scenariusz na dziś, to w godzinach porannych spodziewałbym się próby podejścia eurodolara, gdyż ostatnie znaczące spadki mogą skłonić część inwestorów do realizacji zysków i otwierania długich pozycji. Teoretycznie możliwy jest powrót EURUSD w okolice 1,42, jednak skala wzrostów zależeć będzie od dzisiejszych wydarzeń fundamentalnych, a w szczególności od decyzji EBC.By dotrzeć tak wysoko EURUSD będzie musiał pokonać kilka poziomów oporu, które znajdują się w rejonie 1,41-1,4110, 1,4160 oraz 1,4180. Pamiętać należy, że eurodolar wszedł w fazę spadkowej korekty i po oczekiwanym na najbliższy czas wzrostowym odreagowaniu należy spodziewać się kolejnej fali spadków.
Jeśli chodzi o złotówkę, to jej wartość zależeć będzie w głównej mierze od sytuacji na rynku eurusd, co oznacza, że oczekiwane osuwanie się eurodolara będzie pociągać za sobą osłabienie złotówki. Oznacza to, że dla złotówki najważniejsze są decyzja EBC oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.