Data dodania: 2007-10-01 (18:57)
Dzisiejszy dzień na rynku walutowym stał pod znakiem odreagowania na rynku eurodolara, które oczywiście przełożyło się również na osłabienie złotówki, zwłaszcza względem amerykańskiej waluty.
Eurodolar po ustanowieniu w ciągu nocy nowego historycznego szczytu w rejonie 1,4280 rozpoczął korekcyjne spadki, które jak do tej pory odbiły się od okolic 1,4220, jednak wydaje się, że najbliższe dni zostaną wykorzystane przez inwestorów do ich pogłębienia, co pozwoliłoby zrealizować część zysków i przygotować się na to co przyniosą najważniejsze w tym tygodniu informacje, a mianowicie zaplanowane na czwartek i piątek: decyzja EBC w sprawie stóp procentowych oraz raport z amerykańskiego rynku pracy na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym.
Kalendarz wydarzeń kolejny raz sprzyja uspokojeniu w pierwszej części tygodnia, jednak inwestorom nie wolno tracić czujności, gdyż ryzyko pojawienia się niespodziewanych, złych informacji cały czas pozostaje duże, czego najlepszym przykładem jest dzisiejsza zapowiedź UBS AG, wiodącego na świecie funduszu wealth managemanet, aktualizacji wyceny swoich aktywów, głownie z dłużnej części swego portfela, co oczywiście związane jest z wywołanymi przez kryzys na rynku kredytów subprime w USA perturbacjami na rynku długu. W rezultacie rewizji wartości aktywów o niemal 3,5 mld EUR fundusz ten zanotuje w III kwartale stratę rzędu 350-500 mln EUR, stając się tym samym instytucja najbardziej dotknięta przez rozszerzający się negatywny wpływ kryzysu rynku subprime.
Informacja ta nieco popsuła nastroje na rynkach akcyjnych, jednak już popołudniu nikt nie zwracał na nią większej uwagi, dzięki czemu większość indeksów europejskich rynków akcji zakończyło dzisiejszy dzień na plusie. Świadczy to o tym, że ostatnie dane z USA na temat niższej od oczekiwań inflacji PCE w ujęciu bazowym potwierdziły nadzieje inwestorów na dalsze obniżki stóp w USA, dzięki czemu inwestorzy przychylniejszym okiem patrzą na ryzykowne aktywa. Inne dane z szerokiego rynku, a więc PMI w przemyśle Strefy Euro oraz indeks ISM dla przemysłu USA, które okazały się nieco gorsze od oczekiwań również nie wywarły większego wpływu na rynek.
Jeśli chodzi o rynek krajowy to wydarzeniem dnia było ogłoszenie przez Ministerstwo Finansów prognozy wrześniowej inflacji, która ma podskoczyć do 2% r/r, z 1,5% zanotowanych w sierpniu. W odpowiedzi na tą prognozę głos zabrali członkowie RPP Marian Noga i Mirosław Pietrewicz. Według Nogi prognoza ta potwierdza konieczność dalszego zacieśniania polityki monetarnej w tym roku i na początku przyszłego, natomiast interpretacja danych makro i prognoz przez Pietrewicza skłoniła go do stwierdzenia ze są duże szanse że najbliższa perspektywa inflacyjna będzie pokazywać niższą ścieżkę rozwoju inflacji, co może zostać odebrane jako gołębi ton. Co ciekawe, również w wypowiedzi Mariana Nogi pojawiły się pozytywne tony, gdyż stwierdził on, że cykl zacieśniania polityki pieniężnej powinien zakończyć się w marcu, a jak wszystko pójdzie dobrze, to już pod koniec roku 2008 możemy spodziewać się pewnego rozluźnienia. Jak widać, głosy w Radzie wciąż są podzielone, dlatego najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przyjęcie przez RPP postawy wyczekującej do czasu ogłoszenia nowej perspektywy inflacyjnej, która będzie uwzględniać już wpływ podwyżek, które miały miejsce do tej pory.
Kalendarz wydarzeń kolejny raz sprzyja uspokojeniu w pierwszej części tygodnia, jednak inwestorom nie wolno tracić czujności, gdyż ryzyko pojawienia się niespodziewanych, złych informacji cały czas pozostaje duże, czego najlepszym przykładem jest dzisiejsza zapowiedź UBS AG, wiodącego na świecie funduszu wealth managemanet, aktualizacji wyceny swoich aktywów, głownie z dłużnej części swego portfela, co oczywiście związane jest z wywołanymi przez kryzys na rynku kredytów subprime w USA perturbacjami na rynku długu. W rezultacie rewizji wartości aktywów o niemal 3,5 mld EUR fundusz ten zanotuje w III kwartale stratę rzędu 350-500 mln EUR, stając się tym samym instytucja najbardziej dotknięta przez rozszerzający się negatywny wpływ kryzysu rynku subprime.
Informacja ta nieco popsuła nastroje na rynkach akcyjnych, jednak już popołudniu nikt nie zwracał na nią większej uwagi, dzięki czemu większość indeksów europejskich rynków akcji zakończyło dzisiejszy dzień na plusie. Świadczy to o tym, że ostatnie dane z USA na temat niższej od oczekiwań inflacji PCE w ujęciu bazowym potwierdziły nadzieje inwestorów na dalsze obniżki stóp w USA, dzięki czemu inwestorzy przychylniejszym okiem patrzą na ryzykowne aktywa. Inne dane z szerokiego rynku, a więc PMI w przemyśle Strefy Euro oraz indeks ISM dla przemysłu USA, które okazały się nieco gorsze od oczekiwań również nie wywarły większego wpływu na rynek.
Jeśli chodzi o rynek krajowy to wydarzeniem dnia było ogłoszenie przez Ministerstwo Finansów prognozy wrześniowej inflacji, która ma podskoczyć do 2% r/r, z 1,5% zanotowanych w sierpniu. W odpowiedzi na tą prognozę głos zabrali członkowie RPP Marian Noga i Mirosław Pietrewicz. Według Nogi prognoza ta potwierdza konieczność dalszego zacieśniania polityki monetarnej w tym roku i na początku przyszłego, natomiast interpretacja danych makro i prognoz przez Pietrewicza skłoniła go do stwierdzenia ze są duże szanse że najbliższa perspektywa inflacyjna będzie pokazywać niższą ścieżkę rozwoju inflacji, co może zostać odebrane jako gołębi ton. Co ciekawe, również w wypowiedzi Mariana Nogi pojawiły się pozytywne tony, gdyż stwierdził on, że cykl zacieśniania polityki pieniężnej powinien zakończyć się w marcu, a jak wszystko pójdzie dobrze, to już pod koniec roku 2008 możemy spodziewać się pewnego rozluźnienia. Jak widać, głosy w Radzie wciąż są podzielone, dlatego najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przyjęcie przez RPP postawy wyczekującej do czasu ogłoszenia nowej perspektywy inflacyjnej, która będzie uwzględniać już wpływ podwyżek, które miały miejsce do tej pory.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









