
Data dodania: 2007-09-20 (09:21)
Wczorajszy dzień na rynku eurodolara stał pod znakiem odreagowania części wzrostów wywołanych obniżką stóp procentowych przez FED. Realizacja zysków oraz spekulacyjny popyt na amerykańską walutę byłe w stanie obniżyć kurs EURUSD w okolice 1,3927, a więc do poziomu poprzedniego szczytu.
Na tym poziomie inicjatywę znów przejął popyt na wspólna walutę i nie oddał jej do dziś, dzięki czemu eurodolar pokonał dziś rano poziom 1,40 i ustanowił nowy historyczny szczyt, który jak do tej pory wynosi 1.3413, jednak najpewniej zostanie jeszcze poprawiony, gdyż przewaga popytu na rynku EURUSD jest zdecydowana.
Złoty coraz mocniejszy
Jeśli chodzi o rynek krajowy to w obecnej sytuacji, a więc przy nowych rekordach ustanawianych przez EURUSD oraz przy zwiększonym apetycie na ryzyko dominuje na nim strona popytowa, co sprawia, że złotówka pozostaje silna, a kursy EURPLN i USDPLN kształtują się w okolicach odpowiednio 3,76 oraz poniżej 2,69. Wygląda również na to, że dopóki nie ucichną nadzieje rozpalone przez spadek stóp procentowych w USA złotówka jest raczej niezagrożona i powinniśmy być świadkami prób jej dalszego umacniania.
Co nas dzisiaj czeka?
Kalendarz wydarzeń na dzisiejszy dzień nie jest raczej w stanie odwrócić sił rynkowych, gdyż zaplanowane publikacje nie mają na tyle dużego znaczenia by przekreślić silny sygnał, jakim była obniżka stóp w USA, poparta na dodatek informacją o spadku inflacji CPI w sierpniu. Niemniej jednak dzisiejsze dane mogą wywołać niewielkie wahania kursu EURUSD i w ten sposób wpłynąć na skalę wzrostów. Najważniejszą informacją dnia będzie wskaźnik koniunktury w rejonie Filadelfii, który poznamy o 18:00. Rynek oczekuje wzrostu jego wartości z 0 w sierpniu do 2,3 we wrześniu, a wartości wyższe mogą lekko pomóc dolarowi. Wcześniej poznamy także mniej istotne informacje zza oceanu, a mianowicie liczbę nowych zasiłków dla bezrobotnych (14:30) oraz wskaźniki wyprzedzające (16:00), jednak te dane mogą wywołać tylko niewielkie wahnięcia kursu EURUSD.
Scenariusz na dziś
Jeśli chodzi o możliwy scenariusz wydarzeń w dniu dzisiejszym to eurodolar powinien zaatakować dziś poziom 1,41, przy czym większe kłopoty ze wzrostami możemy obserwować w okolicach 1,4040. Solidnym wsparciem dla kursu tej pary walutowej będą okolice 1,3990-1,40, gdzie znajduje się ostatni historyczny szczyt (1,3986) oraz psychologiczna bariera 1,40. Złoty będzie naśladował zachowanie eurodolara, gdyż w zasadzie obecnie nie ma zagrożeń, które mogłyby wypłukać optymizm inwestorów, a tym samym zaszkodzić złotówce. USDPLN będzie zapewne konsolidował się w przedziale 2,68-2,70, przy czym bardziej zagrożony jest dolny poziom, natomiast EURPLN spróbuje przełamać rejon 3,76, a ewentualne wzrosty powinny wyhamować w rejonie 3,77-3,7750.
Złoty coraz mocniejszy
Jeśli chodzi o rynek krajowy to w obecnej sytuacji, a więc przy nowych rekordach ustanawianych przez EURUSD oraz przy zwiększonym apetycie na ryzyko dominuje na nim strona popytowa, co sprawia, że złotówka pozostaje silna, a kursy EURPLN i USDPLN kształtują się w okolicach odpowiednio 3,76 oraz poniżej 2,69. Wygląda również na to, że dopóki nie ucichną nadzieje rozpalone przez spadek stóp procentowych w USA złotówka jest raczej niezagrożona i powinniśmy być świadkami prób jej dalszego umacniania.
Co nas dzisiaj czeka?
Kalendarz wydarzeń na dzisiejszy dzień nie jest raczej w stanie odwrócić sił rynkowych, gdyż zaplanowane publikacje nie mają na tyle dużego znaczenia by przekreślić silny sygnał, jakim była obniżka stóp w USA, poparta na dodatek informacją o spadku inflacji CPI w sierpniu. Niemniej jednak dzisiejsze dane mogą wywołać niewielkie wahania kursu EURUSD i w ten sposób wpłynąć na skalę wzrostów. Najważniejszą informacją dnia będzie wskaźnik koniunktury w rejonie Filadelfii, który poznamy o 18:00. Rynek oczekuje wzrostu jego wartości z 0 w sierpniu do 2,3 we wrześniu, a wartości wyższe mogą lekko pomóc dolarowi. Wcześniej poznamy także mniej istotne informacje zza oceanu, a mianowicie liczbę nowych zasiłków dla bezrobotnych (14:30) oraz wskaźniki wyprzedzające (16:00), jednak te dane mogą wywołać tylko niewielkie wahnięcia kursu EURUSD.
Scenariusz na dziś
Jeśli chodzi o możliwy scenariusz wydarzeń w dniu dzisiejszym to eurodolar powinien zaatakować dziś poziom 1,41, przy czym większe kłopoty ze wzrostami możemy obserwować w okolicach 1,4040. Solidnym wsparciem dla kursu tej pary walutowej będą okolice 1,3990-1,40, gdzie znajduje się ostatni historyczny szczyt (1,3986) oraz psychologiczna bariera 1,40. Złoty będzie naśladował zachowanie eurodolara, gdyż w zasadzie obecnie nie ma zagrożeń, które mogłyby wypłukać optymizm inwestorów, a tym samym zaszkodzić złotówce. USDPLN będzie zapewne konsolidował się w przedziale 2,68-2,70, przy czym bardziej zagrożony jest dolny poziom, natomiast EURPLN spróbuje przełamać rejon 3,76, a ewentualne wzrosty powinny wyhamować w rejonie 3,77-3,7750.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
08:01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?