Data dodania: 2008-10-03 (13:54)
Piątkowy handel rozpoczął się od wyraźnego osłabienia złotego – euro poszybowało do 3,4550 zł, a dolar do 2,50 zł. Droższy był także szwajcarski frank – blisko 2,20 zł, oraz brytyjski funt – prawie 4,41 zł. To wynik rosnącej niepewności na rynkach, która sprawia, że fundusze wolą mieć gotówkę (dolara), niż obarczone większym ryzykiem, pozycje na rynkach wschodzących.
Zresztą, im bliżej jest terminu głosowania nad planem Paulsona w Izbie Reprezentantów (dzisiaj wieczorem), tym więcej pojawia się głosów, iż pakiet ratunkowy nie doprowadzi do żadnego przełomu. Kwota rzędu 700 mld USD może okazać się niewystarczająca, co sprawi, że za kilka miesięcy Kongres stanie przed koniecznością zwiększenia pomocy, albo główne banki centralne zdecydują się na wspólną skoordynowaną akcję w postaci obniżki stóp procentowych. Ostatnie tygodnie pokazały jednak, że rynkowe stopy procentowe mogą znacznie odbiegać od poziomu oficjalnego – pytanie więc, co taka akcja miałaby przynieść – poza ryzykiem wzrostu inflacji w dłuższym okresie. Niemniej, w krótkim okresie akceptacja planu Paulsona doprowadzi do pewnego uspokojenia się nastrojów na rynkach, w myśl, że lepszy jakikolwiek plan, niż żaden. W efekcie można będzie spodziewać się, że poprawi to nastroje na rynkach wschodzących, a także doprowadzi do korekty wartości dolara, który w tym tygodniu zyskał najwięcej od 16 lat względem głównych walut. Wczorajsze słowa Jean-Claude Tricheta, że na rynkach gwałtownie rośnie niepewność, a ryzyko wzrostu inflacji zmalało, zostały odebrane, jako sygnał, że Europejski Bank Centralny przygotowuje się do pierwszej od 5 lat obniżki stóp procentowych. Inwestorzy zaczęli antycypować, iż dojdzie do niej szybciej, niż dopiero w 2009 r., co doprowadziło do silnej przeceny euro na rynkach światowych – kurs EUR/USD spadł do 1,3743, czyli do najniższego poziomu od września 2007 r. Oczekiwania, iż ECB zdecyduje się na szybkie cięcie stóp, mogą okazać się jednak przesadzone i były raczej wynikiem eskalacji pesymistycznych nastrojów wokół perspektyw dla strefy euro, które zaczęły się na początku tygodnia od negatywnych informacji o kondycji sektora finansowego. Ujawniły one także strukturalne problemy Unii Europejskiej, która nie potrafi szybko wypracować jednolitego planu działań, nie mówiąc już nic o wspólnym wyasygnowaniu kwoty, która mogłaby zostać przeznaczona na pomoc zagrożonym instytucjom. Wspierane są lokalne działania, które jednak zaczynają prowadzić do pewnych wypaczeń – rządowe gwarancje dla wszystkich depozytów złożonych w irlandzkich i greckich bankach, zaburzają konkurencyjność i mogą prowadzić do niebezpiecznych migracji kapitału. Zaplanowane na jutro spotkanie ministrów finansów największych państw UE, szefów KE i EBC, najpewniej zakończy się wygłoszeniem „pustych deklaracji”, które tylko ujawnią niemoc unijnych instytucji w obliczu poważnego kryzysu. A chyba jednak nie o to chodzi – czy, zatem rację miał zmarły kilka lat temu noblista Milton Friedman, który nie dawał wspólnej walucie długiego życia?
Prognoza:
Euro/dolar: Kluczowe dzisiaj będą dwie kwestie – dane z amerykańskiego rynku pracy o godz. 14:30 i wieczorne głosowanie w Izbie Reprezentantów. Słabszy od prognozowanego odczyt (spadek o 100 tys. etatów poza rolnictwem we wrześniu) rzuci w USA w objęcia recesji, a przyjęcie planu Paulsona tylko postawi nowe pytania o powodzenie jego realizacji. Korekta wartości dolara jest coraz bliższa. Silnymi wsparciami są okolice 1,3750-1,3800, a zasięg ewentualnej korekty można wyznaczyć w rejonie 1,42 w ciągu kilku dni.
Złoty: Po dość słabym otwarciu w ciągu kolejnych godzin złoty zaczął odrabiać straty. Notowania euro spadły w okolice 3,4270 zł, a dolara do 2,4720 zł. Widoczna jest spora korelacja z notowaniami eurodolara, które stały się dość dobrym miernikiem globalnych nastrojów. Możliwe odreagowanie EUR/USD w pierwszych dniach nowego tygodnia, może doprowadzić do umocnienia złotego, choć nie tak silnego, jak się tego spodziewałem jeszcze wczoraj. Wsparcia dla EUR/PLN można wyznaczyć w okolicach 3,38 zł, a USD/PLN 2,38 zł.
Prognoza:
Euro/dolar: Kluczowe dzisiaj będą dwie kwestie – dane z amerykańskiego rynku pracy o godz. 14:30 i wieczorne głosowanie w Izbie Reprezentantów. Słabszy od prognozowanego odczyt (spadek o 100 tys. etatów poza rolnictwem we wrześniu) rzuci w USA w objęcia recesji, a przyjęcie planu Paulsona tylko postawi nowe pytania o powodzenie jego realizacji. Korekta wartości dolara jest coraz bliższa. Silnymi wsparciami są okolice 1,3750-1,3800, a zasięg ewentualnej korekty można wyznaczyć w rejonie 1,42 w ciągu kilku dni.
Złoty: Po dość słabym otwarciu w ciągu kolejnych godzin złoty zaczął odrabiać straty. Notowania euro spadły w okolice 3,4270 zł, a dolara do 2,4720 zł. Widoczna jest spora korelacja z notowaniami eurodolara, które stały się dość dobrym miernikiem globalnych nastrojów. Możliwe odreagowanie EUR/USD w pierwszych dniach nowego tygodnia, może doprowadzić do umocnienia złotego, choć nie tak silnego, jak się tego spodziewałem jeszcze wczoraj. Wsparcia dla EUR/PLN można wyznaczyć w okolicach 3,38 zł, a USD/PLN 2,38 zł.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.