
Data dodania: 2008-07-29 (12:51)
Wczorajsza teza o tym, że na wyraźniejsze osłabienie się naszej waluty trzeba będzie zaczekać jeszcze kilka tygodni, okazała się zbyt zachowawcza. We wtorek rano złoty stracił na wartości prawie 3 grosze względem euro, aby później połowę z tego odrobić.
Niewykluczone, że ruch ten miał związek z dzisiejszym posiedzeniem Słowackiego Banku Centralnego, przed którym mogły pojawić się obawy, co do jego zaskakującego wyniku. Pozostawienie stóp procentowych na poziomie 4,25 proc. uspokoiło jednak inwestorów w regionie. Czy jednak, aby sentyment nie zaczął się pomału zmieniać? Już jutro poznamy decyzję naszej Rady Polityki Pieniężnej i szczegółowy komunikat, w którym najpewniej znajdzie się sporo odniesień do obecnej sytuacji na rynku walutowym. Zwłaszcza, że zdaniem coraz większej rzeszy ekonomistów złoty oderwał się od fundamentów.
Złoty: We wtorek złoty był słabszy. O godz. 11:42 notowania EUR/PLN kształtowały się na poziomie 3,2160, USD/PLN 2,0435, CHF/PLN 1,9762, a GBP/PLN 4,0750. Zwyżka poprawiła sytuację techniczną na dziennych wykresach, gdzie padły sygnały kupna mogące sugerować nieco dłuższe osłabienie złotego – trwające nawet kilka tygodni. Może się tak stać, jeżeli wydarzenia z 5 sierpnia (posiedzenie FED) i 7 sierpnia (posiedzenie ECB), doprowadzą do sporych przesunięć na rynku EUR/USD (ruchu w dół), a także powrotu silnych spadków na globalne rynki akcji. Może się tak stać w sytuacji, kiedy pojawiłyby się sygnały zmierzające do podwyższenia stóp procentowych w USA we wrześniu, a ECB przyjąłby bardziej „gołębie” nastawienie w kontekście zbliżającego się poważniejszego spowolnienia europejskiej gospodarki. Dla rynków akcji takie rozwiązanie nie będzie korzystne, gdyż podwyższenie kosztu pieniądza w sytuacji, kiedy amerykańska gospodarka jeszcze nie zaczęła wyraźnie wychodzić z dołka, może tylko doprowadzić do jeszcze większego spadku zysków notowanych na nowojorskiej giełdzie firm. Wracając do złotego – analiza techniczna nie wyklucza możliwości wzrostu EUR/PLN w okolice 3,25-3,26 zł do końca tygodnia.
Euro/dolar: Silne spadki indeksów na Wall Street w poniedziałek wywołane kolejnymi negatywnymi informacjami z sektora finansowego (Merrill Lynch), a także drożejąca ropa naftowa, przyczyniły się do osłabienia dolara względem głównych walut. Notowania EUR/USD poszybowały we wtorek rano w okolice 1,5760, aby później nieznacznie skorygować się do 1,5730-40. Inwestorzy nie przejęli się zbytnio gorszymi informacjami o nastrojach niemieckich konsumentów (wczoraj) i francuskich (dzisiaj), koncentrując się ponownie na obawach dotyczących inflacji. Za kilka godzin opublikowane zostaną wstępne dane o lipcowej inflacji z Niemiec, a w czwartek wstępne dane dla całej strefy euro opublikuje Eurostat. Dzisiaj po południu uwaga skupi się jednak na informacjach z USA – o godz. 15:00 swój indeks cen nieruchomości w maju opublikuje S&P/CaseShiller, a o godz. 16:00 poznamy lipcową wartość indeksu zaufania konsumentów Conference Board. Dla notowań EUR/USD istotne będzie także dzisiejsze otwarcie się amerykańskiej giełdy o godz. 15:30. Analiza techniczna nadal sugeruje większe prawdopodobieństwo zwyżki, niż spadku – przynajmniej do okolic 1,5780 wyznaczanych przez minima z 17 lipca b.r. Scenariusz ten przestanie być aktualny w momencie spadku EUR/USD poniżej 1,5670.
Funt/dolar: Niższe od prognozowanych odczyty wartości udzielonych w czerwcu kredytów konsumenckich, a także liczby złożonych wniosków i przyznanych pożyczek hipotecznych, mogą potwierdzać zbliżające się dalsze pogorszenie sytuacji na rynku nieruchomości i dalszy spadek skłonności do konsumpcji wśród Brytyjczyków. Jednak na tym tle notowania GBP/USD straciły niewiele – z dzisiejszego maksimum na 1,9968 rynek spadł do 1,9932 o godz. 11:12. Niemniej sytuacja techniczna od wczoraj uległa poprawie na korzyść funta. Mowa o odbiciu się od średnioterminowej linii trendu wzrostowego w okolicach 1,9850, a także naruszeniu w górę krótkoterminowej linii trendu spadkowego, która przebiega w rejonie 1,9930 (obecnie notowania do niej powróciły). W perspektywie najbliższych 48 godzin bardziej prawdopodobny jest test okolic 2,0020 (61,8 proc. zniesienia Fibonacciego ostatnich zniżek), niż spadek poniżej 1,9850.
Złoty: We wtorek złoty był słabszy. O godz. 11:42 notowania EUR/PLN kształtowały się na poziomie 3,2160, USD/PLN 2,0435, CHF/PLN 1,9762, a GBP/PLN 4,0750. Zwyżka poprawiła sytuację techniczną na dziennych wykresach, gdzie padły sygnały kupna mogące sugerować nieco dłuższe osłabienie złotego – trwające nawet kilka tygodni. Może się tak stać, jeżeli wydarzenia z 5 sierpnia (posiedzenie FED) i 7 sierpnia (posiedzenie ECB), doprowadzą do sporych przesunięć na rynku EUR/USD (ruchu w dół), a także powrotu silnych spadków na globalne rynki akcji. Może się tak stać w sytuacji, kiedy pojawiłyby się sygnały zmierzające do podwyższenia stóp procentowych w USA we wrześniu, a ECB przyjąłby bardziej „gołębie” nastawienie w kontekście zbliżającego się poważniejszego spowolnienia europejskiej gospodarki. Dla rynków akcji takie rozwiązanie nie będzie korzystne, gdyż podwyższenie kosztu pieniądza w sytuacji, kiedy amerykańska gospodarka jeszcze nie zaczęła wyraźnie wychodzić z dołka, może tylko doprowadzić do jeszcze większego spadku zysków notowanych na nowojorskiej giełdzie firm. Wracając do złotego – analiza techniczna nie wyklucza możliwości wzrostu EUR/PLN w okolice 3,25-3,26 zł do końca tygodnia.
Euro/dolar: Silne spadki indeksów na Wall Street w poniedziałek wywołane kolejnymi negatywnymi informacjami z sektora finansowego (Merrill Lynch), a także drożejąca ropa naftowa, przyczyniły się do osłabienia dolara względem głównych walut. Notowania EUR/USD poszybowały we wtorek rano w okolice 1,5760, aby później nieznacznie skorygować się do 1,5730-40. Inwestorzy nie przejęli się zbytnio gorszymi informacjami o nastrojach niemieckich konsumentów (wczoraj) i francuskich (dzisiaj), koncentrując się ponownie na obawach dotyczących inflacji. Za kilka godzin opublikowane zostaną wstępne dane o lipcowej inflacji z Niemiec, a w czwartek wstępne dane dla całej strefy euro opublikuje Eurostat. Dzisiaj po południu uwaga skupi się jednak na informacjach z USA – o godz. 15:00 swój indeks cen nieruchomości w maju opublikuje S&P/CaseShiller, a o godz. 16:00 poznamy lipcową wartość indeksu zaufania konsumentów Conference Board. Dla notowań EUR/USD istotne będzie także dzisiejsze otwarcie się amerykańskiej giełdy o godz. 15:30. Analiza techniczna nadal sugeruje większe prawdopodobieństwo zwyżki, niż spadku – przynajmniej do okolic 1,5780 wyznaczanych przez minima z 17 lipca b.r. Scenariusz ten przestanie być aktualny w momencie spadku EUR/USD poniżej 1,5670.
Funt/dolar: Niższe od prognozowanych odczyty wartości udzielonych w czerwcu kredytów konsumenckich, a także liczby złożonych wniosków i przyznanych pożyczek hipotecznych, mogą potwierdzać zbliżające się dalsze pogorszenie sytuacji na rynku nieruchomości i dalszy spadek skłonności do konsumpcji wśród Brytyjczyków. Jednak na tym tle notowania GBP/USD straciły niewiele – z dzisiejszego maksimum na 1,9968 rynek spadł do 1,9932 o godz. 11:12. Niemniej sytuacja techniczna od wczoraj uległa poprawie na korzyść funta. Mowa o odbiciu się od średnioterminowej linii trendu wzrostowego w okolicach 1,9850, a także naruszeniu w górę krótkoterminowej linii trendu spadkowego, która przebiega w rejonie 1,9930 (obecnie notowania do niej powróciły). W perspektywie najbliższych 48 godzin bardziej prawdopodobny jest test okolic 2,0020 (61,8 proc. zniesienia Fibonacciego ostatnich zniżek), niż spadek poniżej 1,9850.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.
Kursy walut z 23 lipca 2025: dolar, euro i frank rosną – ile kosztuje złoty?
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy rynek walutowy przynosi kolejne istotne informacje dla polskich gospodarstw domowych, przedsiębiorców, inwestorów i wszystkich tych, których codzienne decyzje zależą od bieżących kursów walut. Polska złotówka od początku roku znajduje się w centrum uwagi nie tylko rodzimych analityków, ale i międzynarodowych instytucji finansowych, które śledzą jej wahania jako barometr zmian na rynkach wschodzących. Ostatnie dwadzieścia cztery godziny pokazały, że globalna koniunktura i decyzje największych banków centralnych świata wciąż odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu kursu polskiej waluty.
Złoty kontra cła: jak umowa USA–Japonia rozpędziła kurs polskiej waluty
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plKilka ostatnich dni przyniosło na rynku walutowym dynamiczną sekwencję wydarzeń, która wyraźnie odbiła się na notowaniach polskiego złotego, giełdowych indeksach oraz nastrojach inwestorów. Katalizatorem zmian stała się ogłoszona w poniedziałek późnym wieczorem umowa handlowa pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią, w myśl której administracja prezydenta Donalda Trumpa ograniczy planowane cła na japońskie samochody z pierwotnych dwudziestu pięciu do piętnastu procent, a Tokio uruchomi fundusz inwestycyjny o wartości pięciuset pięćdziesięciu miliardów dolarów, przeznaczony na projekty infrastrukturalne za oceanem.