Data dodania: 2007-08-29 (10:06)
Stosunkowo wysokie otwarcie rynku lokalnego (eurozłoty powyżej 3,84, USDPLN przebił 2,82) to efekt wczorajszych informacji z USA – indeks nastrojów konsumenckich publikowany przez Conference Board spadł do 105 punktów (poprzednie odczyty na poziomie 111-112 punktów) podsycając nerwową spekulację o „rozlewaniu się” kryzysu w sektorze subprime mortgages.
Jakby tego było mało, niektóre banki inwestycyjne obniżyły rekomendacje dla większości spółek z sektora finansowego w USA, psując tym samym nastroje na giełdach. Z rzadko spotykaną w ekonomii pewnością, spadki na giełdach i wzrost nerwowości na rynku w ostatnich tygodniach niejako automatycznie przekładają się na umocnienie „zielonego”. Przebicie wsparcia na 1,36 EURUSD nie powinno dziwić, jak również aprecjacja jena w tym kontekście jest naturalnym wynikiem procesów rynkowych.
Oliwy do ognia dolał protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, z którego wynika, iż ekonomiści Fedu brali pod uwagę ryzyko załamania na rynkach finansowych, ale dominującym problemem w ich ocenie pozostawało obniżenie ścieżki inflacji (pamiętajmy, że banki centralne podejmują swoje decyzje kierując się średniookresowymi prognozami, a z tych wynika, iż w USA inflacja mogłaby jeszcze wzrosnąć, o ile Fed ciąłby stopy zbyt szybko). Niektórzy ekonomiści od razu zaczęli mówić o „niedoszacowaniu” problemów sektora subprime, dołączając się do chóru komentatorów piętnujących niezbyt konsekwentną politykę Bena Bernanke. Protokół można interpretować na 2 sposoby – jako zapowiedź obniżki stóp procentowych już we wrześniu, lub wzrost prawdopodobieństwa obniżki, o ile dane inflacyjne pozwolą FOMC zareagować na kłopoty rynków finansowych.
Dla rynku lokalnego liczy się teraz jedynie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która (w świetle ostatnich danych o płacach) powinna podnieść stopę procentową o 25 pb, umacniając tym samym złotego. Nasza waluta traci na wartości wraz z innymi walutami swojego koszyka (lira turecka i forint węgierski), które tradycyjnie gorzej prezentują się, gdy awersja do ryzyka rośnie (spadki na giełdach są barometrem nastrojów rynku globalnego). W kalendarzu danych makroekonomicznych prawdziwe „szlagiery” dopiero jutro (dynamika polskiego PKB w II kwartale) oraz w piątek (inflacja w USA). Póki co, oczekiwałbym powrotu złotego do lepszej kondycji i odreagowania na EURUSD.
Oliwy do ognia dolał protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, z którego wynika, iż ekonomiści Fedu brali pod uwagę ryzyko załamania na rynkach finansowych, ale dominującym problemem w ich ocenie pozostawało obniżenie ścieżki inflacji (pamiętajmy, że banki centralne podejmują swoje decyzje kierując się średniookresowymi prognozami, a z tych wynika, iż w USA inflacja mogłaby jeszcze wzrosnąć, o ile Fed ciąłby stopy zbyt szybko). Niektórzy ekonomiści od razu zaczęli mówić o „niedoszacowaniu” problemów sektora subprime, dołączając się do chóru komentatorów piętnujących niezbyt konsekwentną politykę Bena Bernanke. Protokół można interpretować na 2 sposoby – jako zapowiedź obniżki stóp procentowych już we wrześniu, lub wzrost prawdopodobieństwa obniżki, o ile dane inflacyjne pozwolą FOMC zareagować na kłopoty rynków finansowych.
Dla rynku lokalnego liczy się teraz jedynie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która (w świetle ostatnich danych o płacach) powinna podnieść stopę procentową o 25 pb, umacniając tym samym złotego. Nasza waluta traci na wartości wraz z innymi walutami swojego koszyka (lira turecka i forint węgierski), które tradycyjnie gorzej prezentują się, gdy awersja do ryzyka rośnie (spadki na giełdach są barometrem nastrojów rynku globalnego). W kalendarzu danych makroekonomicznych prawdziwe „szlagiery” dopiero jutro (dynamika polskiego PKB w II kwartale) oraz w piątek (inflacja w USA). Póki co, oczekiwałbym powrotu złotego do lepszej kondycji i odreagowania na EURUSD.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
09:08 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









