Data dodania: 2008-07-07 (10:52)
Piątkowa sesja na krajowym rynku walutowym przebiegała pod znakiem aprecjacji polskiej waluty. Złoty ustanowił rekord siły względem euro, para EUR/PLN odnotowała historyczne minimum na poziomie 3,3040. Znaczną zniżkę obserwować można było także na parze CHF/PLN.
W piątek za jednego franka szwajcarskiego zapłacić trzeba było 2,0550 złotego. Rodzima waluta pozostała silna również wobec dolara, para USD/PLN kończyła tydzień na poziomie 2,1100, mimo znacznego umocnienia amerykańskiej waluty na światowych rynkach.
Zdaniem wielu analityków dobre fundamenty polskiej gospodarki i rosnący dysparytet stóp procentowych między Polską a strefą euro, mogą przyczynić się do dalszego umocnienia złotego. Ostatnie zacieśnienie polityki monetarnej dokonane przez Europejski Bank Centralny sprawiło, że część inwestorów zwiększyła swoje oczekiwania odnośnie kolejnej podwyżki stóp procentowych w Polsce. Uważają oni, że decyzja ECB będzie wywierała presję na członkach RPP. Innego zdania jest natomiast Halina Wasilewska-Trenkner – członkini RPP, która twierdzi, że Rada podniesie stopy procentowe, tylko w przypadku, gdy uzna to za niezbędne. Trenkner jest również zdania, że kurs waluty powinien kształtować się swobodnie, a interwencje na rynku walutowym są kosztowne i nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Niemniej jednak sytuacja polskich eksporterów jest obecnie bardzo trudna, bowiem nie ma wyraźnych sygnałów przemawiających za możliwością osłabienia polskiej waluty. Zdaniem uczestników rynku, spekulanci grający na umocnienie złotego zaczną realizować zyski, jeśli publikacje makroekonomiczne wskazywałby na spowolnienie gospodarcze w kraju.
Dziś rano obserwowaliśmy odreagowanie piątkowego umocnienia złotego. Kurs USD/PLN wzrósł w okolice poziomu 2,1200. Natomiast para EUR/PLN rano zwyżkowała do poziomu 3,3200, jednak kurs szybko spadł grosz niżej. Ważnym oporem dla ewentualnej korekty złotego względem euro jest poziom 3,3400, którego wcześniejsze przebicie otworzyło drogę do poziomów obserwowanych obecnie. Jeśli chodzi o parę USD/PLN, to jej notowania będą głównie uzależnione od zmiana na eurodolarze. Silna pozycja waluty amerykańskiej względem euro może przełożyć się na wzrost pary USD/PLN w okolice poziomu 2,1400. Gdyby jednak dolar ponownie tracił na wartości, to obecne wsparcie na poziomie 2,1100 może zostać łatwo przebite.
Piątkowa sesja pod nieobecności inwestorów ze Stanów Zjednoczonych charakteryzowała się mniejszą płynnością. Kurs pary EUR/USD zakończył sesję w pobliżu poziomów z otwarcia, czyli w okolicach 1,57. Był to jednak krótki przystanek w umocnieniu dolara, ponieważ początek sesji poniedziałkowej przynosi już kontynuacje spadów i kurs EUR/USD zbliża się do pierwszego wsparcia na poziomie 1,56. W przypadku gdyby udało się pokonać ten poziom to kolejnym przystankiem może być dopiero 1,55. W umocnieniu amerykańskiej waluty pomagają ostatnie wypowiedzi prezydenta USA, który mówił o konieczności wspierania polityki silnego dolara. Wielu uczestników rynku spodziewa się, że niedługo stopy procentowe w Ameryce zaczną być podnoszone. Z całą pewnością pomogłoby to dolarowi jednak przy tak słabej sytuacji na rynku kapitałowym, zacieśnienie polityki monetarnej w najbliższym czasie wydaje się raczej wątpliwe. Wiele mogą wyjaśnić zaplanowane na najbliższe dni wystąpienia szefa Fed. Jeśli zasugeruje on inwestorom kierunek zmian polityki monetarnej, może to spowodować dużą zmienność na rynku. Przeciwko możliwości podniesienia stóp procentowych w najbliższym czasie przemawia jednak fakt, że zbliżają się wybory prezydenckie, co raczej nie sprzyja polityce podnoszeniu kosztu pieniądza. Warto również pamiętać, że w dalszym ciągu długoterminowy trend na parze EUR/USD pozostaje wzrostowy i wciąż możliwe są próby ataku ostatniego szczytu. Pierwszym sygnałem sugerującym możliwość realizacji takiego scenariusza będzie udane wybicie z ponad dwumiesięcznego kanału 1,53 – 1,58.
 
Zdaniem wielu analityków dobre fundamenty polskiej gospodarki i rosnący dysparytet stóp procentowych między Polską a strefą euro, mogą przyczynić się do dalszego umocnienia złotego. Ostatnie zacieśnienie polityki monetarnej dokonane przez Europejski Bank Centralny sprawiło, że część inwestorów zwiększyła swoje oczekiwania odnośnie kolejnej podwyżki stóp procentowych w Polsce. Uważają oni, że decyzja ECB będzie wywierała presję na członkach RPP. Innego zdania jest natomiast Halina Wasilewska-Trenkner – członkini RPP, która twierdzi, że Rada podniesie stopy procentowe, tylko w przypadku, gdy uzna to za niezbędne. Trenkner jest również zdania, że kurs waluty powinien kształtować się swobodnie, a interwencje na rynku walutowym są kosztowne i nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Niemniej jednak sytuacja polskich eksporterów jest obecnie bardzo trudna, bowiem nie ma wyraźnych sygnałów przemawiających za możliwością osłabienia polskiej waluty. Zdaniem uczestników rynku, spekulanci grający na umocnienie złotego zaczną realizować zyski, jeśli publikacje makroekonomiczne wskazywałby na spowolnienie gospodarcze w kraju.
Dziś rano obserwowaliśmy odreagowanie piątkowego umocnienia złotego. Kurs USD/PLN wzrósł w okolice poziomu 2,1200. Natomiast para EUR/PLN rano zwyżkowała do poziomu 3,3200, jednak kurs szybko spadł grosz niżej. Ważnym oporem dla ewentualnej korekty złotego względem euro jest poziom 3,3400, którego wcześniejsze przebicie otworzyło drogę do poziomów obserwowanych obecnie. Jeśli chodzi o parę USD/PLN, to jej notowania będą głównie uzależnione od zmiana na eurodolarze. Silna pozycja waluty amerykańskiej względem euro może przełożyć się na wzrost pary USD/PLN w okolice poziomu 2,1400. Gdyby jednak dolar ponownie tracił na wartości, to obecne wsparcie na poziomie 2,1100 może zostać łatwo przebite.
Piątkowa sesja pod nieobecności inwestorów ze Stanów Zjednoczonych charakteryzowała się mniejszą płynnością. Kurs pary EUR/USD zakończył sesję w pobliżu poziomów z otwarcia, czyli w okolicach 1,57. Był to jednak krótki przystanek w umocnieniu dolara, ponieważ początek sesji poniedziałkowej przynosi już kontynuacje spadów i kurs EUR/USD zbliża się do pierwszego wsparcia na poziomie 1,56. W przypadku gdyby udało się pokonać ten poziom to kolejnym przystankiem może być dopiero 1,55. W umocnieniu amerykańskiej waluty pomagają ostatnie wypowiedzi prezydenta USA, który mówił o konieczności wspierania polityki silnego dolara. Wielu uczestników rynku spodziewa się, że niedługo stopy procentowe w Ameryce zaczną być podnoszone. Z całą pewnością pomogłoby to dolarowi jednak przy tak słabej sytuacji na rynku kapitałowym, zacieśnienie polityki monetarnej w najbliższym czasie wydaje się raczej wątpliwe. Wiele mogą wyjaśnić zaplanowane na najbliższe dni wystąpienia szefa Fed. Jeśli zasugeruje on inwestorom kierunek zmian polityki monetarnej, może to spowodować dużą zmienność na rynku. Przeciwko możliwości podniesienia stóp procentowych w najbliższym czasie przemawia jednak fakt, że zbliżają się wybory prezydenckie, co raczej nie sprzyja polityce podnoszeniu kosztu pieniądza. Warto również pamiętać, że w dalszym ciągu długoterminowy trend na parze EUR/USD pozostaje wzrostowy i wciąż możliwe są próby ataku ostatniego szczytu. Pierwszym sygnałem sugerującym możliwość realizacji takiego scenariusza będzie udane wybicie z ponad dwumiesięcznego kanału 1,53 – 1,58.
Źródło: Mikołaj Kusiakowski, Marcin Ciechoński, TMS Brokers
 
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
  Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
  Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
  Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
  Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
  Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
  Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie. 
  Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
  Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
  Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.