Data dodania: 2008-07-07 (09:51)
Rynek czeka na słowa Bena Bernanke, które padną jutro na konferencji dotyczącej kredytów hipotecznych, która odbędzie się w stanie Wirginia, a także na słowa, które mogą zostać wypowiedziane po spotkaniu liderów państw grupy G8.
Na rynek wpłynąć może również szefowa Fed w San Francisco, Janet Hellen (dziś na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego odpowiadać będzie na pytania studentów), a także Henry Paulson, sekretarz skarbu USA, który zamknie konferencję w Wirginii. W oczekiwaniu na komentarze dolar umocnił się wobec euro, osiągając 1,5630 EURUSD w obrocie na Dalekim Wschodzie. Przypomnijmy, że w Stanach weekend był przedłużony, a dziś w kalendarzu makroekonomicznym brak istotnych dla EURUSD danych. Należy zatem spodziewać się umiarkowanie spokojnego dnia – zmienność powinna powrócić na rynek w dniu jutrzejszym.
Spośród dzisiejszych publikacji danych makroekonomicznych przyjrzeć należy się danym o produkcji przemysłowej oraz o produkcji wytwórczej w Wielkiej Brytanii (spodziewane odczyty to, odpowiednio, -0,1% m/m i -0,8% r/r oraz -0,1% m/m i -0,2% r/r), a także danym o produkcji przemysłowej w Niemczech (spodziewana dynamika to 0,4% w ujęciu miesięcznym). Dane te nie powinny mieć istotnego wpływu na rynek.
Z pewnością wielu inwestorów zadaje sobie pytanie, jak długo może jeszcze potrwać tak gwałtowna aprecjacja złotego, jak w ostatnich dniach. Wydaje się, że umocnienie spowodowane podwyżką stóp w Eurolandzie (która daje więcej miejsca na aktywność RPP) mogło zakończyć się w piątek. W najbliższych dniach nie będziemy świadkami publikacji istotnych danych makroekonomicznych z naszego kraju, co jednak nie wyklucza kontynuacji aprecjacji złotego. W ubiegłym tygodniu członkowie RPP próbowali słowną interwencją skłonić inwestorów do sprzedaży polskiej waluty (Wasilewska-Trenkner zaznaczała, że obecny poziom kursu EURPLN nie wynika z fundamentów ekonomicznych, a z gry spekulacyjnej, pojawiały się również głosy odsuwające następne podwyżki stóp procentowych aż do października). Realizacja zysków na złotym staje się prawdopodobna, nie należy jednak mocno na nią liczyć. EURPLN najprawdopodobniej czeka konsolidacja w wąskim paśmie ponad 3,30 EURPLN.
Spośród dzisiejszych publikacji danych makroekonomicznych przyjrzeć należy się danym o produkcji przemysłowej oraz o produkcji wytwórczej w Wielkiej Brytanii (spodziewane odczyty to, odpowiednio, -0,1% m/m i -0,8% r/r oraz -0,1% m/m i -0,2% r/r), a także danym o produkcji przemysłowej w Niemczech (spodziewana dynamika to 0,4% w ujęciu miesięcznym). Dane te nie powinny mieć istotnego wpływu na rynek.
Z pewnością wielu inwestorów zadaje sobie pytanie, jak długo może jeszcze potrwać tak gwałtowna aprecjacja złotego, jak w ostatnich dniach. Wydaje się, że umocnienie spowodowane podwyżką stóp w Eurolandzie (która daje więcej miejsca na aktywność RPP) mogło zakończyć się w piątek. W najbliższych dniach nie będziemy świadkami publikacji istotnych danych makroekonomicznych z naszego kraju, co jednak nie wyklucza kontynuacji aprecjacji złotego. W ubiegłym tygodniu członkowie RPP próbowali słowną interwencją skłonić inwestorów do sprzedaży polskiej waluty (Wasilewska-Trenkner zaznaczała, że obecny poziom kursu EURPLN nie wynika z fundamentów ekonomicznych, a z gry spekulacyjnej, pojawiały się również głosy odsuwające następne podwyżki stóp procentowych aż do października). Realizacja zysków na złotym staje się prawdopodobna, nie należy jednak mocno na nią liczyć. EURPLN najprawdopodobniej czeka konsolidacja w wąskim paśmie ponad 3,30 EURPLN.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.