
Data dodania: 2008-06-17 (10:24)
Po osiągnięciu poziomu 1,5302 EURUSD dolar ponownie stracił. Skąd ten ruch? Najprawdopodobniej stąd, że w ostatnich dniach po kilku słownych interwencjach Bena Bernanke, podkreślających konieczność zdecydowanej walki z inflacją, bardzo gwałtownie wzrosły oczekiwania na wzrost stóp procentowych w Stanach: o 25 pb na najbliższym posiedzeniu i aż o 75 pb przed końcem roku.
Naszym zdaniem tak szybki wzrost stóp procentowych w USA był nierealny – i rzeczywiście, wczoraj pojawiły się komentarze szefów banków Rezerwy Federalnej, w których zasygnalizowali oni, że rynkowe oczekiwania znacznie przeszacowują prawdopodobną wysokość stóp w Stanach. Oczekujemy wciąż, że na zbliżającym się posiedzeniu FOMC (odbędzie się ono w dniach 24-25 czerwca) stopy procentowe nie zostaną zmienione. Oczekujemy również, że w najbliższych miesiącach z amerykańskiej gospodarki nadejdą sygnały na tyle niepokojące, że ponownie oglądać będziemy wysokie poziomy EURUSD.
W kalendarzu makroekonomicznym na dzień dzisiejszy znajduje się wiele istotnych publikacji. Maraton rozpocznie się od danych o inflacji w Wielkiej Brytanii (prognozowany odczyt inflacji CPI to 0,5% w ujęciu miesięcznym i 3,2% w ujęciu rocznym), które mogą istotnie poruszyć rynkiem funta (ostatnie notowania GBPUSD 1,9680, GBPPLN 4,2850). O godzinie 11:00 poznamy wartość indeksu ZEW, mierzącego nastroje biznesowe w Niemczech. Ankietowani ekonomiści przewidują odczyt na poziomie -42 pkt. (poprzednio -41,4 pkt.), naszym zdaniem niewykluczony jest odczyt jeszcze gorszy: -43 pkt. O 14:30 nadejdą pierwsze wiadomości ze Stanów. Na pierwszy ogień pójdzie rynek nieruchomości: liczba nowo rozpoczętych budów domów oraz liczba wydanych zezwoleń na budowę. Oczekuje się spadku liczby nowych budów o 5% oraz spadku liczby wydanych zezwoleń o 2,2%. Biorąc pod uwagę wczorajsze niekorzystne dane z rynku nieruchomości, możemy oczekiwać negatywnego sygnału dla dolara. Bardziej istotne będą jednak późniejsze publikacje: inflacja w cenach producenta (PPI oraz PPI core), dynamika produkcji przemysłowej, a także wykorzystanie potencjału produkcyjnego. Wzrost cen producenta spodziewany jest na poziomie 1% m/m w przypadku wskaźnika PPI oraz o 0,2% m/m w przypadku wskaźnika bazowego (PPI core). Produkcja przemysłowa powinna wzrosnąć, według prognoz rynkowych, o 0,1% m/m, a część inwestorów zapewne ma nadzieję, że odczyt ten będzie lepszy po tym, jak w ubiegłym tygodniu znacznie lepsze od oczekiwań okazały się wyniki sprzedaży detalicznej. Naszym zdaniem nie należy patrzeć na dane ze Stanów hurraoptymistycznie: odczyt zgodny z prognozą rynkową wciąż powinien zostać uznany za dobrą wiadomość.
Konsolidacja na EURPLN trwa, mimo niesprzyjających nastrojów na giełdzie oraz mimo faktu, że wobec euro wciąż umacnia się korona czeska (obecnie 24,19 EURCZK). Z technicznego punktu widzenia EURPLN dotrze wkrótce do górnego ograniczenia tegorocznego kanału spadkowego, co znacznie zwiększy prawdopodobieństwo ruchu na południe (i, ogólnie, prawdopodobieństwo zajścia jakiegokolwiek ważniejszego zdarzenia). Wciąż istnieją silne fundamenty do aprecjacji złotego. Nie należy przywiązywać zbyt wielkiej wagi do faktu, że wczorajszy odczyt dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw był słabszy od oczekiwań rynkowych (10,5% wobec prognozowanych przez ekonomistów 11,5%). Presja inflacyjna ze strony pracowników przedsiębiorstw jest wciąż wysoka i jest jednym z powodów podwyżek stóp procentowych. Niektórzy analitycy przekonują, że swoją cegiełkę dokładają również do presji inflacyjnej żądania płacowe sektora budżetowego. Te mogą jednak doprowadzić do powiększenia deficytu budżetowego, co nie jest sygnałem, który mógłby spowodować aprecjację złotego. Wydaje się, że inwestorzy mają nadzieję, że rząd będzie z umiarkowaniem rozdawał podwyżki wynagrodzeń w nisko wydajnym sektorze finansowanym bezpośrednio z budżetu państwa.
W kalendarzu makroekonomicznym na dzień dzisiejszy znajduje się wiele istotnych publikacji. Maraton rozpocznie się od danych o inflacji w Wielkiej Brytanii (prognozowany odczyt inflacji CPI to 0,5% w ujęciu miesięcznym i 3,2% w ujęciu rocznym), które mogą istotnie poruszyć rynkiem funta (ostatnie notowania GBPUSD 1,9680, GBPPLN 4,2850). O godzinie 11:00 poznamy wartość indeksu ZEW, mierzącego nastroje biznesowe w Niemczech. Ankietowani ekonomiści przewidują odczyt na poziomie -42 pkt. (poprzednio -41,4 pkt.), naszym zdaniem niewykluczony jest odczyt jeszcze gorszy: -43 pkt. O 14:30 nadejdą pierwsze wiadomości ze Stanów. Na pierwszy ogień pójdzie rynek nieruchomości: liczba nowo rozpoczętych budów domów oraz liczba wydanych zezwoleń na budowę. Oczekuje się spadku liczby nowych budów o 5% oraz spadku liczby wydanych zezwoleń o 2,2%. Biorąc pod uwagę wczorajsze niekorzystne dane z rynku nieruchomości, możemy oczekiwać negatywnego sygnału dla dolara. Bardziej istotne będą jednak późniejsze publikacje: inflacja w cenach producenta (PPI oraz PPI core), dynamika produkcji przemysłowej, a także wykorzystanie potencjału produkcyjnego. Wzrost cen producenta spodziewany jest na poziomie 1% m/m w przypadku wskaźnika PPI oraz o 0,2% m/m w przypadku wskaźnika bazowego (PPI core). Produkcja przemysłowa powinna wzrosnąć, według prognoz rynkowych, o 0,1% m/m, a część inwestorów zapewne ma nadzieję, że odczyt ten będzie lepszy po tym, jak w ubiegłym tygodniu znacznie lepsze od oczekiwań okazały się wyniki sprzedaży detalicznej. Naszym zdaniem nie należy patrzeć na dane ze Stanów hurraoptymistycznie: odczyt zgodny z prognozą rynkową wciąż powinien zostać uznany za dobrą wiadomość.
Konsolidacja na EURPLN trwa, mimo niesprzyjających nastrojów na giełdzie oraz mimo faktu, że wobec euro wciąż umacnia się korona czeska (obecnie 24,19 EURCZK). Z technicznego punktu widzenia EURPLN dotrze wkrótce do górnego ograniczenia tegorocznego kanału spadkowego, co znacznie zwiększy prawdopodobieństwo ruchu na południe (i, ogólnie, prawdopodobieństwo zajścia jakiegokolwiek ważniejszego zdarzenia). Wciąż istnieją silne fundamenty do aprecjacji złotego. Nie należy przywiązywać zbyt wielkiej wagi do faktu, że wczorajszy odczyt dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw był słabszy od oczekiwań rynkowych (10,5% wobec prognozowanych przez ekonomistów 11,5%). Presja inflacyjna ze strony pracowników przedsiębiorstw jest wciąż wysoka i jest jednym z powodów podwyżek stóp procentowych. Niektórzy analitycy przekonują, że swoją cegiełkę dokładają również do presji inflacyjnej żądania płacowe sektora budżetowego. Te mogą jednak doprowadzić do powiększenia deficytu budżetowego, co nie jest sygnałem, który mógłby spowodować aprecjację złotego. Wydaje się, że inwestorzy mają nadzieję, że rząd będzie z umiarkowaniem rozdawał podwyżki wynagrodzeń w nisko wydajnym sektorze finansowanym bezpośrednio z budżetu państwa.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
11:29 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.