Data dodania: 2025-12-01 (20:53)
Aktualne notowania XRP oscylują w okolicach 7,24 PLN oraz 1,99–2,03 USD, co stanowi odzwierciedlenie nerwowej atmosfery panującej na szerokim rynku cyfrowych aktywów. Mimo że początek miesiąca przyniósł korektę, sytuacja wokół Ripple jest znacznie bardziej złożona niż sugerują to same wykresy cenowe. W tle toczy się gra o globalną dominację w systemach płatniczych, a polityczne zmiany w Stanach Zjednoczonych wprowadzają zupełnie nową dynamikę do wieloletnich sporów regulacyjnych. Dla inwestorów jest to moment próby – z jednej strony presja sprzedażowa spycha kurs w dół, z drugiej fundamentalne fundamenty projektu nigdy nie były silniejsze.
Najważniejszym wydarzeniem ostatnich kilkudziesięciu godzin, które może zdefiniować przyszłość Ripple w Azji, jest rozszerzenie licencji Major Payment Institution (MPI) przez Monetary Authority of Singapore (MAS). To nie jest tylko formalność biurokratyczna, ale strategiczny kamień milowy. Dzięki nowym uprawnieniom, singapurski oddział Ripple może oferować teraz pełen zakres usług płatniczych, wykraczający poza dotychczasowe ramy. Decyzja ta cementuje pozycję Singapuru jako głównego hubu dla operacji Ripple w regionie Azji i Pacyfiku, co w kontekście rosnącego popytu na szybkie transakcje transgraniczne w tym rejonie świata ma kluczowe znaczenie. Rozszerzona licencja pozwala firmie na głębszą integrację z lokalnym systemem finansowym i szersze wdrażanie rozwiązań opartych na XRP oraz nadchodzącym stablecoinie. Jest to wyraźny sygnał dla rynku, że mimo problemów w USA, globalna ekspansja technologii Ripple postępuje bez zakłóceń, a zaufanie regulatorów w kluczowych jurysdykcjach finansowych pozostaje wysokie.
Sytuacja w Stanach Zjednoczonych prezentuje się jednak zgoła odmiennie i jest pełna prawnych niuansów, które wciąż trzymają kurs XRP w szachu. Choć reelekcja Donalda Trumpa i inauguracja jego administracji w styczniu 2025 roku przyniosły nadzieję na "odwilż" w relacjach z SEC, rzeczywistość sądowa okazała się bardziej skomplikowana. W ostatnich dniach doszło do specyficznego pata prawnego. Mimo że nowa, bardziej przyjazna kryptowalutom Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wykazała gotowość do zakończenia wieloletniego sporu i nawet zgodziła się na redukcję kar finansowych, na drodze stanęła sędzia Analisa Torres. Blokada ugody przez sędzię Torres, która utrzymała w mocy grzywnę w wysokości 125 milionów dolarów oraz nakaz sądowy, pokazuje, że polityczna wola zmian nie zawsze przekłada się na natychmiastowe decyzje wymiaru sprawiedliwości. Dla rynku jest to sygnał, że pełne wyjaśnienie statusu prawnego może potrwać dłużej, niż zakładali optymiści liczący na szybkie "zamknięcie tematu" po zmianie władzy w Białym Domu. Ta niepewność jest jednym z głównych czynników hamujących potencjalny rajd cenowy, mimo sprzyjającego otoczenia makroekonomicznego.
Analizując sytuację rynkową z perspektywy technicznej, XRP znajduje się w punkcie, który analitycy określają mianem "być albo nie być". Cena tokena testuje istotne wsparcie w rejonie 2,00 USD. Przełamanie tego poziomu w dół mogłoby otworzyć drogę do dalszych spadków w kierunku 1,88 USD, co z pewnością wywołałoby falę paniki wśród krótkoterminowych inwestorów. Z drugiej strony, wskaźniki takie jak RSI sugerują, że rynek jest wyprzedany, co historycznie często poprzedzało dynamiczne odbicia. Kluczowym oporem, z którym byki muszą się zmierzyć, jest poziom 2,75 USD – jego pokonanie mogłoby otworzyć drogę do ataku na psychologiczną barierę 3,00 USD jeszcze przed końcem roku. Warto zauważyć, że modele sztucznej inteligencji, w tym te oparte na algorytmach ChatGPT, zachowują ostrożność, prognozując konsolidację w rejonie 2,02 USD, podczas gdy "ludzcy" analitycy pozostają bardziej optymistyczni, wskazując na formacje techniczne sugerujące akumulację przed wybiciem. Ta rozbieżność między chłodną kalkulacją algorytmów a rynkową intuicją ekspertów doskonale oddaje obecny sentyment – mieszankę strachu i chciwości.
Szerszy kontekst rynkowy nie ułatwia zadania posiadaczom XRP. Bitcoin i Ethereum również notują spadki, co przekłada się na ogólny sentyment risk-off. Bitcoin, mimo swojej dominacji, traci na wartości w obliczu braku nowych napływów do funduszy ETF, co bezpośrednio uderza w altcoiny. Ethereum z kolei zmaga się z własnymi problemami, tracąc na wartości względem Bitcoina i nie potrafiąc przebić kluczowych stref podaży. W tym środowisku XRP zachowuje się relatywnie stabilnie, co paradoksalnie może być odczytywane jako sygnał siły. W przeciwieństwie do wielu mniejszych projektów, które notują dwucyfrowe straty, XRP utrzymuje się powyżej psychologicznego poziomu 2 dolarów, co świadczy o silnej bazie inwestorów długoterminowych. Warto jednak pamiętać o comiesięcznym uwalnianiu miliarda tokenów z depozytu powierniczego (escrow). Choć jest to mechanizm znany i przewidywalny, w momentach słabości rynku każda dodatkowa podaż może być pretekstem do gry na spadki przez dużych graczy instytucjonalnych.
Ważnym elementem układanki jest również rozwój ekosystemu Ripple, a w szczególności prace nad stablecoinem RLUSD. Projekt ten, mający na celu rzucenie wyzwania dominacji Tethera (USDT) i USD Coin (USDC), wchodzi w decydującą fazę. Plany ekspansji na rynek japoński w pierwszym kwartale 2026 roku oraz integracja z nowymi partnerami w ramach rozszerzonej licencji w Singapurze pokazują, że Ripple buduje infrastrukturę pod masową adopcję. RLUSD ma szansę stać się pomostem między tradycyjnymi finansami a światem DeFi na XRP Ledger, co w długim terminie może znacząco zwiększyć użyteczność i popyt na samo XRP. To właśnie te fundamentalne postępy, często niezauważalne na dziennych wykresach świecowych, budują rzeczywistą wartość sieci.
Patrząc na konkurencję, XRP wciąż wyróżnia się unikalną propozycją wartości. Podczas gdy Solana czy Binance Coin walczą o prymat w sektorze detalicznym i DeFi, Ripple konsekwentnie buduje swoją pozycję w sektorze bankowości instytucjonalnej i płatności transgranicznych. Nawet w obliczu rosnącej konkurencji ze strony rozwiązań warstwy drugiej na Ethereum, szybkość i niemal zerowe koszty transakcji w sieci XRP Ledger pozostają bezkonkurencyjne w zastosowaniach enterprise. Instytucjonalny charakter XRP, choć czasem krytykowany przez zwolenników pełnej decentralizacji, staje się jego największym atutem w dobie rosnących regulacji i wejścia tradycyjnego kapitału na rynek krypto.
Grudzień 2025 roku jawi się jako miesiąc pełen wyzwań, ale i szans. Inwestorzy muszą przygotować się na podwyższoną zmienność, wynikającą ze ścierania się optymizmu regulacyjnego z twardymi realiami rynkowej korekty. Choć krótkoterminowe prognozy pozostają niejednoznaczne, długoterminowy obraz fundamentalny Ripple – wzmocniony sukcesami w Azji i innowacjami produktowymi – wydaje się solidniejszy niż kiedykolwiek.
Sytuacja w Stanach Zjednoczonych prezentuje się jednak zgoła odmiennie i jest pełna prawnych niuansów, które wciąż trzymają kurs XRP w szachu. Choć reelekcja Donalda Trumpa i inauguracja jego administracji w styczniu 2025 roku przyniosły nadzieję na "odwilż" w relacjach z SEC, rzeczywistość sądowa okazała się bardziej skomplikowana. W ostatnich dniach doszło do specyficznego pata prawnego. Mimo że nowa, bardziej przyjazna kryptowalutom Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wykazała gotowość do zakończenia wieloletniego sporu i nawet zgodziła się na redukcję kar finansowych, na drodze stanęła sędzia Analisa Torres. Blokada ugody przez sędzię Torres, która utrzymała w mocy grzywnę w wysokości 125 milionów dolarów oraz nakaz sądowy, pokazuje, że polityczna wola zmian nie zawsze przekłada się na natychmiastowe decyzje wymiaru sprawiedliwości. Dla rynku jest to sygnał, że pełne wyjaśnienie statusu prawnego może potrwać dłużej, niż zakładali optymiści liczący na szybkie "zamknięcie tematu" po zmianie władzy w Białym Domu. Ta niepewność jest jednym z głównych czynników hamujących potencjalny rajd cenowy, mimo sprzyjającego otoczenia makroekonomicznego.
Analizując sytuację rynkową z perspektywy technicznej, XRP znajduje się w punkcie, który analitycy określają mianem "być albo nie być". Cena tokena testuje istotne wsparcie w rejonie 2,00 USD. Przełamanie tego poziomu w dół mogłoby otworzyć drogę do dalszych spadków w kierunku 1,88 USD, co z pewnością wywołałoby falę paniki wśród krótkoterminowych inwestorów. Z drugiej strony, wskaźniki takie jak RSI sugerują, że rynek jest wyprzedany, co historycznie często poprzedzało dynamiczne odbicia. Kluczowym oporem, z którym byki muszą się zmierzyć, jest poziom 2,75 USD – jego pokonanie mogłoby otworzyć drogę do ataku na psychologiczną barierę 3,00 USD jeszcze przed końcem roku. Warto zauważyć, że modele sztucznej inteligencji, w tym te oparte na algorytmach ChatGPT, zachowują ostrożność, prognozując konsolidację w rejonie 2,02 USD, podczas gdy "ludzcy" analitycy pozostają bardziej optymistyczni, wskazując na formacje techniczne sugerujące akumulację przed wybiciem. Ta rozbieżność między chłodną kalkulacją algorytmów a rynkową intuicją ekspertów doskonale oddaje obecny sentyment – mieszankę strachu i chciwości.
Szerszy kontekst rynkowy nie ułatwia zadania posiadaczom XRP. Bitcoin i Ethereum również notują spadki, co przekłada się na ogólny sentyment risk-off. Bitcoin, mimo swojej dominacji, traci na wartości w obliczu braku nowych napływów do funduszy ETF, co bezpośrednio uderza w altcoiny. Ethereum z kolei zmaga się z własnymi problemami, tracąc na wartości względem Bitcoina i nie potrafiąc przebić kluczowych stref podaży. W tym środowisku XRP zachowuje się relatywnie stabilnie, co paradoksalnie może być odczytywane jako sygnał siły. W przeciwieństwie do wielu mniejszych projektów, które notują dwucyfrowe straty, XRP utrzymuje się powyżej psychologicznego poziomu 2 dolarów, co świadczy o silnej bazie inwestorów długoterminowych. Warto jednak pamiętać o comiesięcznym uwalnianiu miliarda tokenów z depozytu powierniczego (escrow). Choć jest to mechanizm znany i przewidywalny, w momentach słabości rynku każda dodatkowa podaż może być pretekstem do gry na spadki przez dużych graczy instytucjonalnych.
Ważnym elementem układanki jest również rozwój ekosystemu Ripple, a w szczególności prace nad stablecoinem RLUSD. Projekt ten, mający na celu rzucenie wyzwania dominacji Tethera (USDT) i USD Coin (USDC), wchodzi w decydującą fazę. Plany ekspansji na rynek japoński w pierwszym kwartale 2026 roku oraz integracja z nowymi partnerami w ramach rozszerzonej licencji w Singapurze pokazują, że Ripple buduje infrastrukturę pod masową adopcję. RLUSD ma szansę stać się pomostem między tradycyjnymi finansami a światem DeFi na XRP Ledger, co w długim terminie może znacząco zwiększyć użyteczność i popyt na samo XRP. To właśnie te fundamentalne postępy, często niezauważalne na dziennych wykresach świecowych, budują rzeczywistą wartość sieci.
Patrząc na konkurencję, XRP wciąż wyróżnia się unikalną propozycją wartości. Podczas gdy Solana czy Binance Coin walczą o prymat w sektorze detalicznym i DeFi, Ripple konsekwentnie buduje swoją pozycję w sektorze bankowości instytucjonalnej i płatności transgranicznych. Nawet w obliczu rosnącej konkurencji ze strony rozwiązań warstwy drugiej na Ethereum, szybkość i niemal zerowe koszty transakcji w sieci XRP Ledger pozostają bezkonkurencyjne w zastosowaniach enterprise. Instytucjonalny charakter XRP, choć czasem krytykowany przez zwolenników pełnej decentralizacji, staje się jego największym atutem w dobie rosnących regulacji i wejścia tradycyjnego kapitału na rynek krypto.
Grudzień 2025 roku jawi się jako miesiąc pełen wyzwań, ale i szans. Inwestorzy muszą przygotować się na podwyższoną zmienność, wynikającą ze ścierania się optymizmu regulacyjnego z twardymi realiami rynkowej korekty. Choć krótkoterminowe prognozy pozostają niejednoznaczne, długoterminowy obraz fundamentalny Ripple – wzmocniony sukcesami w Azji i innowacjami produktowymi – wydaje się solidniejszy niż kiedykolwiek.
Źródło: Jarosław Wasiński, MyBank.pl
Kryptowaluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
LTC bez fajerwerków, ale z rosnącą adopcją. Co mówią aktualne notowania litecoina?
2025-11-28 Krypto puls rynku MyBank.plNa rynku kryptowalut końcówka listopada wycenia litecoina (LTC) w okolicach 85 USD, co przekłada się na mniej więcej 310–320 PLN w zależności od giełdy. Dane z kilku głównych giełd krypto pokazują, że w ostatnich 24 godzinach LTC stracił około 2–3 proc. wobec dolara, a w ujęciu tygodniowym jest lekko nad kreską, z delikatnym wzrostem rzędu 1 proc.
Notowania XRP pod presją, fundamenty rosną: ripple, RLUSD i przejęcie Rail za 200 mln USD
2025-11-24 Krypto puls rynku MyBank.plW momencie pisania tego tekstu XRP jest notowany w okolicach 2,07 USD za token, czyli mniej więcej 7,6 PLN. Według danych z głównych giełd kapitalizacja rynkowa sięga ok. 124 mld dolarów, co utrzymuje ripple w ścisłej czołówce globalnego rynku, na którym obracane są kryptowaluty. Ostatni tydzień nie był jednak dla inwestorów łaskawy – cena spadła o około 8% w ujęciu siedmiodniowym, po wcześniejszym naruszeniu poziomu 2 USD w dół, a zmienność pozostaje podwyższona.
Panika na rynku kryptowalut: Bitcoin i XRP nurkują, miliard dolarów znika z rynku w godzinę
2025-11-21 Krypto puls rynku MyBank.plW ciągu zaledwie jednej doby rynek kryptowalut przeszedł z euforii w wyraźną panikę: bitcoin zanurkował poniżej kluczowych poziomów, altcoiny straciły po kilkanaście procent, a inwestorzy śledzą w czasie rzeczywistym lawinę likwidowanych pozycji lewarowanych. To nie jest zwykła korekta o kilka procent po serii wzrostów – dane z największych giełd i serwisów analiz pokazują jeden z najostrzejszych „flushów” roku, w którym w godzinę z rynku zniknęło około miliarda dolarów pozycji terminowych.
XRP po burzy na rynku: czy 2,16 USD to nowy punkt równowagi dla ripple?
2025-11-19 Krypto puls rynku MyBank.plNa rynku cyfrowych aktywów środa 19 listopada upływa pod znakiem ostrożnego odreagowania po gwałtownej wyprzedaży z poprzednich dni. W centrum uwagi pozostaje XRP, czyli token powiązany z ekosystemem Ripple, który łączy w sobie trzy rzeczy naraz: świeżo zdobytą przewagę regulacyjną po zakończeniu sporu z amerykańskim nadzorcą, napływające dane o zainteresowaniu ETF-ami oraz bardzo nerwne zachowanie ceny na wykresach.
Co stoi za 25% spadkiem Bitcoina w tym roku? Anatomia spadku
2025-11-17 Krypto puls rynku MyBank.plW połowie listopada 2025 r. 1 BTC kosztuje około 92 tys. USD, czyli w przybliżeniu 335–350 tys. zł, wobec szczytów powyżej 126 tys. USD (ok. 450 tys. zł) z początku października – daje to spadek rzędu 25% licząc od lokalnego rekordu w tym samym roku. Oznacza to, że jeżeli ktoś kupował Bitcoina przy historycznych poziomach 120–126 tys. USD, to dziś jego pozycja jest „pod wodą” o mniej więcej jedną czwartą (25%). Równocześnie mamy do czynienia z sytuacją, w której spadek ten niemal wyzerował całoroczne zyski Bitcoina – w pewnym momencie kurs poniżej 93 tys. USD oznaczał powrót mniej więcej do startu 2025 r., mimo że w międzyczasie rynek widział euforię i nowe ATH.
BTC, ETH i XRP hamują rajd. Czy to tylko korekta na rynku kryptowalut?
2025-11-17 Krypto puls rynku MyBank.plKryptowaluty rozpoczynają nowy tydzień pod wyraźną presją podaży. Po serii dynamicznych wzrostów z ostatnich miesięcy inwestorzy obserwują korektę, która najmocniej uderza w największe projekty. Po godz. 10 czasu europejskiego bitcoin (BTC) notowany jest w okolicach 95 tys. dolarów, czyli mniej więcej 347 tys. zł za 1 BTC, ethereum (ETH) kosztuje około 3185 dolarów, co przekłada się na nieco ponad 11,5 tys. zł, a ripple (XRP) utrzymuje się w rejonie 2,26 dolara, czyli w przybliżeniu 8,2 zł za jednostkę.
300 banków w sieci Ripple. Dlaczego tradycyjna bankowość nagle pokochała XRP?
2025-11-14 Krypto puls rynku MyBank.plXRP jest dzisiaj notowany w okolicach 2,29 USD za token, co przy obecnym kursie przekłada się na około 8,33 PLN za jedną jednostkę. Rynek wciąż jest zmienny – w ciągu ostatnich 24 godzin notowania potrafiły odchylić się o kilka procent w obie strony, ale mimo korekt kapitalizacja projektu liczona jest w dziesiątkach miliardów dolarów. Na tym tle zwraca uwagę inny, być może ważniejszy wskaźnik niż sama cena: Ripple ogłasza, że z jego sieci rozliczeniowej korzysta już ponad 300 banków i dużych instytucji finansowych na sześciu kontynentach, a cała infrastruktura obejmuje ponad tysiąc organizacji różnego typu – od banków komercyjnych, przez fintechy, po operatorów przekazów pieniężnych.
Po forkach i aktualizacjach – gdy Ethereum zmienia zasady gry w DeFi i NFT
2025-11-13 Krypto puls rynku MyBank.plEthereum znów znajduje się w centrum uwagi globalnych rynków cyfrowych aktywów. W chwili pisania tego artykułu ETH jest notowane na poziomie około 3 180 USD, co przy kursie dolara w okolicach 3,65 PLN oznacza około 11 600–11 700 PLN za jeden Ether. W ciągu ostatnich dni kurs charakteryzowała wyraźna zmienność – wahania w przedziale kilkuset dolarów skutkowały wahaniami o setki złotych w przeliczeniu na polską walutę. Dla inwestorów z Polski cena ETH staje się dziś wskaźnikiem nie tylko kondycji rynku kryptowalut, ale i słabości złotego wobec dolara, co pokazuje, jak globalny kontekst finansowy przenika się z lokalnym.
Bitcoin i fala instytucjonalnego kapitału: co to oznacza dla świata krypto?
2025-11-12 Krypto puls rynku MyBank.plRynek kryptowalut w tym tygodniu wszedł w fazę zwiększonej uwagi zarówno inwestorów instytucjonalnych, jak i detalicznych. Kurs największej kryptowaluty, Bitcoin (BTC), notowany w dolarach amerykańskich, wynosi obecnie około 102 433 USD. W przeliczeniu na PLN wartość jednej jednostki Bitcoina oscyluje w granicach ~ 374 000 PLN – według najnowszych danych kurs BTC/PLN wskazuje około 370 000–378 000 złotych.
Rewolucja w dziedzinie portfeli mobilnych: jak kryptowaluty i DeFi zmieniają globalną finansowość
2025-10-27 Wiadomości rynkoweŚwiat finansów przechodzi obecnie fundamentalną transformację, napędzaną pojawieniem się kryptowalut i technologii blockchain. Ta innowacja zapowiada się na przełom, który zburzy dotychczasowe struktury tradycyjnych finansów (TradFi), oferując zdecentralizowaną, przejrzystą i znacznie bardziej wydajną alternatywę. Ruch ten, znany jako zdecentralizowane finanse (DeFi), daje osobom fizycznym bezpośrednią kontrolę nad ich aktywami, omijając kosztownych i powolnych pośredników, takich jak banki i brokerzy.