
Data dodania: 2025-06-04 (09:43)
Według spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Według agencji Bloomberg Wielka Brytania dostała wyłączenie spod wyższej stawki pozostając z cłami na poziomie 25 proc. Drugi wątek, który jest dzisiaj na celowniku rynków to telefoniczna rozmowa prezydentów Trumpa i Xi Jinpinga, którą już formalnie potwierdzono na piątek. Co ona przyniesie? Na rynku pojawia się teza, że Donald Trump może nie chcieć eskalować relacji handlowych przed szczytem G-7, ale i też można spodziewać się, że będzie chciał postawić twarde warunki podczas osobistych rozmów z przywódcami. Biały Dom poinformował jeszcze wczoraj, że "żądanie" aby partnerzy handlowi jeszcze do dzisiaj (środa) przedstawili swoje konkretne oczekiwania w temacie umów handlowych, to dobry ruch, który może pomóc ukończyć negocjacje przed lipcowym terminem. Ale czy, aby na pewno? Oby się nie okazało, że niewielu godzi się na "żądania" Trumpa....
W środę rano dolar lekko cofa się na szerokim rynku. Gdyby rynek wierzył w deeskalację relacji handlowych i jakiś pozytywny obrót spraw podczas szczytu G-7, to dolar byłby mocniejszy. Tymczasem mamy korektę wczorajszego ruchu, którego po południu wsparły też lepsze dane JOLTS z rynku pracy. Dzisiaj w kalendarzu mamy dane z USA odnośnie ADP (rynek pracy), oraz odczyty indeksów PMI i ISM dla usług. O godz. 15:00 poznamy też decyzję Banku Kanady - nie oczekuje się obniżki stóp (2,75 proc.). Za nami są już dane z Australii (PKB w I kwartale wzrósł zaledwie o 0,2 proc. k/k), co podbija scenariusz mocniejszych cięć stóp przez RBA w tym roku, oraz strefy euro. Tu poznaliśmy finalne dane PMI dla usług, które w maju zeszły poniżej bariery 50 pkt. (49,7 pkt.).
EURUSD - pozostajemy poniżej 1,14
Para EURUSD nie wróciła ponad poziom 1,14, chociaż dzisiaj obserwujemy jej nieznaczne odbicie od okolic 1,1350-60 wskazywanych wczoraj jako ważne wsparcie. Dopiero ich złamanie byłoby sygnałem, że obserwowane w maju odbicie słabnie i być może wracamy już do trendu spadkowego. Tu potrzebny byłby jednak wzrost zaufania do dolara, co być może (?) przyniósłby szczyt G-7 w połowie miesiąca. Na razie sytuacja na froncie handlowym jest dość "pokrętna". W kalendarzu dla EURUSD kluczowe wydarzenia to dzisiejsze dane ISM dla przemysłu z USA i jutrzejsze posiedzenie EBC z planowaną obniżką stóp procentowych. Gdyby notowania wróciły ponad 1,14, to intraday'owo ważne będą okolice 1,1418-25.
W środę rano dolar lekko cofa się na szerokim rynku. Gdyby rynek wierzył w deeskalację relacji handlowych i jakiś pozytywny obrót spraw podczas szczytu G-7, to dolar byłby mocniejszy. Tymczasem mamy korektę wczorajszego ruchu, którego po południu wsparły też lepsze dane JOLTS z rynku pracy. Dzisiaj w kalendarzu mamy dane z USA odnośnie ADP (rynek pracy), oraz odczyty indeksów PMI i ISM dla usług. O godz. 15:00 poznamy też decyzję Banku Kanady - nie oczekuje się obniżki stóp (2,75 proc.). Za nami są już dane z Australii (PKB w I kwartale wzrósł zaledwie o 0,2 proc. k/k), co podbija scenariusz mocniejszych cięć stóp przez RBA w tym roku, oraz strefy euro. Tu poznaliśmy finalne dane PMI dla usług, które w maju zeszły poniżej bariery 50 pkt. (49,7 pkt.).
EURUSD - pozostajemy poniżej 1,14
Para EURUSD nie wróciła ponad poziom 1,14, chociaż dzisiaj obserwujemy jej nieznaczne odbicie od okolic 1,1350-60 wskazywanych wczoraj jako ważne wsparcie. Dopiero ich złamanie byłoby sygnałem, że obserwowane w maju odbicie słabnie i być może wracamy już do trendu spadkowego. Tu potrzebny byłby jednak wzrost zaufania do dolara, co być może (?) przyniósłby szczyt G-7 w połowie miesiąca. Na razie sytuacja na froncie handlowym jest dość "pokrętna". W kalendarzu dla EURUSD kluczowe wydarzenia to dzisiejsze dane ISM dla przemysłu z USA i jutrzejsze posiedzenie EBC z planowaną obniżką stóp procentowych. Gdyby notowania wróciły ponad 1,14, to intraday'owo ważne będą okolice 1,1418-25.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.
Kursy walut z 23 lipca 2025: dolar, euro i frank rosną – ile kosztuje złoty?
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy rynek walutowy przynosi kolejne istotne informacje dla polskich gospodarstw domowych, przedsiębiorców, inwestorów i wszystkich tych, których codzienne decyzje zależą od bieżących kursów walut. Polska złotówka od początku roku znajduje się w centrum uwagi nie tylko rodzimych analityków, ale i międzynarodowych instytucji finansowych, które śledzą jej wahania jako barometr zmian na rynkach wschodzących. Ostatnie dwadzieścia cztery godziny pokazały, że globalna koniunktura i decyzje największych banków centralnych świata wciąż odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu kursu polskiej waluty.
Złoty kontra cła: jak umowa USA–Japonia rozpędziła kurs polskiej waluty
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plKilka ostatnich dni przyniosło na rynku walutowym dynamiczną sekwencję wydarzeń, która wyraźnie odbiła się na notowaniach polskiego złotego, giełdowych indeksach oraz nastrojach inwestorów. Katalizatorem zmian stała się ogłoszona w poniedziałek późnym wieczorem umowa handlowa pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią, w myśl której administracja prezydenta Donalda Trumpa ograniczy planowane cła na japońskie samochody z pierwotnych dwudziestu pięciu do piętnastu procent, a Tokio uruchomi fundusz inwestycyjny o wartości pięciuset pięćdziesięciu miliardów dolarów, przeznaczony na projekty infrastrukturalne za oceanem.