
Data dodania: 2025-05-08 (09:43)
Można powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.
To niestandardowy ruch, banki centralne zwykle zmieniają stopy o 25 punktów i ewentualne większe korekty rozkładają w czasie. Robią tak dlatego, że wolą obserwować stopniowo efekty swoich działań, a duże zmiany rezerwują na wyjątkowe sytuacje (jak kryzys czy pandemia). Czy z taką wyjątkową sytuacją mamy obecnie do czynienia? Niespecjalnie. Wzrost gospodarczy może nie jest imponujący, ale koniunktura wygląda na dość stabilną i choć mamy do czynienia z ogromną niepewnością w zakresie globalnej polityki handlowej, nie można tego nazwać kryzysem, który groziłby natychmiastową recesją. Ruch Rady należy odczytywać bardziej jako przyznanie się do tego, że nie doszacowana została dezinflacja (spadek inflacji) w Polsce i można pozwolić sobie na niższe stopy, aby wesprzeć gospodarkę.
Dlaczego zatem złoty nie zareagował? Dlatego, że decyzja była oczekiwana, bo prezes Glapiński taki ruch zapowiedział. To właśnie zapowiedź dwóch obniżek o 50bp (z czego pierwsza została wdrożona) jak i po pewnej przerwie kilku mniejszych sprawiła, że kurs EURPLN wzrósł z okolic 4,17 do okolice 4,27 i wczoraj już kompletnie nie reagował. Rynek wycenia, że z rok stopy znajdą poniżej 4%.
Globalne rynki z kolei żyją decyzją Fed, który ponownie nie zmienił stóp procentowych, nie uginając się pod presją polityczną. Pomimo silnego spadku cen ropy Komitet napisał w komentarzu, że rośnie ryzyko zarówno wyższej inflacji, jak i wyższej stopy bezrobocia (w wyniku zamieszania na froncie handlowym). To wywołuje ciekawą sytuację na rynku walutowym, gdyż taka postawa powinna służyć dolarowi, jednak inwestorzy boją się reakcji prezydenta Trumpa, który mógłby znów grozić próbami odwołania szefa Fed, co z kolei dla dolara jest bardzo szkodliwe.
Dziś przed nami jeszcze jedna ważna decyzja w zakresie polityki pieniężnej – stopy procentowe obniżyć ma Bank Anglii (oczekuje się tu obniżki z 4,5 na 4,25%). O godzinie 11:10 euro kosztuje 4,27 złotego, dolar 3,78 złotego, frank 4,58 złotego, zaś funt 5,02 złotego.
Dlaczego zatem złoty nie zareagował? Dlatego, że decyzja była oczekiwana, bo prezes Glapiński taki ruch zapowiedział. To właśnie zapowiedź dwóch obniżek o 50bp (z czego pierwsza została wdrożona) jak i po pewnej przerwie kilku mniejszych sprawiła, że kurs EURPLN wzrósł z okolic 4,17 do okolice 4,27 i wczoraj już kompletnie nie reagował. Rynek wycenia, że z rok stopy znajdą poniżej 4%.
Globalne rynki z kolei żyją decyzją Fed, który ponownie nie zmienił stóp procentowych, nie uginając się pod presją polityczną. Pomimo silnego spadku cen ropy Komitet napisał w komentarzu, że rośnie ryzyko zarówno wyższej inflacji, jak i wyższej stopy bezrobocia (w wyniku zamieszania na froncie handlowym). To wywołuje ciekawą sytuację na rynku walutowym, gdyż taka postawa powinna służyć dolarowi, jednak inwestorzy boją się reakcji prezydenta Trumpa, który mógłby znów grozić próbami odwołania szefa Fed, co z kolei dla dolara jest bardzo szkodliwe.
Dziś przed nami jeszcze jedna ważna decyzja w zakresie polityki pieniężnej – stopy procentowe obniżyć ma Bank Anglii (oczekuje się tu obniżki z 4,5 na 4,25%). O godzinie 11:10 euro kosztuje 4,27 złotego, dolar 3,78 złotego, frank 4,58 złotego, zaś funt 5,02 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).