
Data dodania: 2025-03-27 (09:17)
Akcje azjatyckich spółek motoryzacyjnych zareagowały spadkami na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wprowadzeniu 25-procentowego cła na importowane samochody, które wejdzie w życie 3 kwietnia. Decyzja ta jest częścią szerszej strategii taryfowej Trumpa, mającej na celu ograniczenie deficytu handlowego USA, a także ochronę amerykańskiego przemysłu i miejsc pracy. Taryfy dotkną przede wszystkim sojuszników USA takich jak Meksyk, Japonia, Korea Południowa, Kanada oraz Niemcy, którzy są największymi eksporterami aut do Stanów Zjednoczonych.
Nowe cła spotkały się z ostrą krytyką ze strony partnerów handlowych. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen określiła je jako „złe dla biznesu, a jeszcze gorsze dla konsumentów”, natomiast premier Kanady Mark Carney nazwał taryfy „bezpośrednim atakiem” na kanadyjskich pracowników, zapowiadając rozważenie kroków odwetowych. Podobnie zareagowały Japonia i Korea Południowa, które zapowiedziały wdrożenie działań mających chronić swoje branże motoryzacyjne.
Akcje koncernów motoryzacyjnych, zwłaszcza w Japonii i Korei Południowej, zanotowały znaczące spadki. Szczególnie ucierpiały firmy takie jak Toyota, Mazda, Hyundai oraz Kia. Branża ostrzega, że taryfy doprowadzą do wzrostu cen pojazdów dla konsumentów amerykańskich, co może wpłynąć negatywnie na sprzedaż nowych aut i doprowadzić do redukcji zatrudnienia w USA. Z kolei Związek Zawodowy Pracowników Motoryzacji USA (UAW) poparł decyzję Trumpa, licząc na powrót miejsc pracy do kraju.
Eksperci handlowi przewidują jednak, że negatywne skutki taryf przeważą nad korzyściami, prowadząc do wzrostu cen, spadku produkcji i pogłębienia globalnej niepewności gospodarczej. Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ostrzegł również przed długofalowymi konsekwencjami protekcjonizmu i zapowiedział wniesienie skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Trump podkreśla, że wprowadzane taryfy mają za zadanie odzyskać miejsca pracy i zrekompensować straty, które jego zdaniem USA ponoszą przez niekorzystne warunki handlowe. Jednocześnie prezydent zagroził dalszymi, większymi cłami, jeśli Unia Europejska i Kanada podejmą wspólne działania odwetowe. Nowe taryfy obejmą tymczasowo wyjątki na części samochodowe, aby umożliwić administracji uporządkowanie szczegółów realizacji rozporządzenia. Tymczasem producenci, w tym Tesla, obawiają się znaczącego negatywnego wpływu nowych ceł na swoją działalność.
Akcje koncernów motoryzacyjnych, zwłaszcza w Japonii i Korei Południowej, zanotowały znaczące spadki. Szczególnie ucierpiały firmy takie jak Toyota, Mazda, Hyundai oraz Kia. Branża ostrzega, że taryfy doprowadzą do wzrostu cen pojazdów dla konsumentów amerykańskich, co może wpłynąć negatywnie na sprzedaż nowych aut i doprowadzić do redukcji zatrudnienia w USA. Z kolei Związek Zawodowy Pracowników Motoryzacji USA (UAW) poparł decyzję Trumpa, licząc na powrót miejsc pracy do kraju.
Eksperci handlowi przewidują jednak, że negatywne skutki taryf przeważą nad korzyściami, prowadząc do wzrostu cen, spadku produkcji i pogłębienia globalnej niepewności gospodarczej. Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ostrzegł również przed długofalowymi konsekwencjami protekcjonizmu i zapowiedział wniesienie skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Trump podkreśla, że wprowadzane taryfy mają za zadanie odzyskać miejsca pracy i zrekompensować straty, które jego zdaniem USA ponoszą przez niekorzystne warunki handlowe. Jednocześnie prezydent zagroził dalszymi, większymi cłami, jeśli Unia Europejska i Kanada podejmą wspólne działania odwetowe. Nowe taryfy obejmą tymczasowo wyjątki na części samochodowe, aby umożliwić administracji uporządkowanie szczegółów realizacji rozporządzenia. Tymczasem producenci, w tym Tesla, obawiają się znaczącego negatywnego wpływu nowych ceł na swoją działalność.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.