
Data dodania: 2025-01-14 (12:37)
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
To kolejna na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni tego typu plotka - wcześniej dziennik Washington Post pisał o pomyśle podwyżki ceł tylko w wybranych, wrażliwych branżach - co pokazuje, że ludzie Trumpa odpowiedzialni za gospodarkę mają świadomość, że wyborcza agitka prezydenta dotycząca wojny celnej USA ze wszystkimi, to czysty populizm i droga do gospodarczego załamania. W tej grze nie wygra nikt, a stracą wszyscy - niełatwo jest sobie to wyobrazić. Na ile jednak jest tego świadomy sam Donald Trump i jak duży wpływ mają na niego ci, którzy ślepo wierzą w program "MAGA"? Po tekście w Washington Post, było szybkie dementi od samego prezydenta-elekta, a dzień później konferencja w Mar-a-Lago, na której padły mocne zapewnienia, co do utrzymania populistycznych pomysłów. Ale co innego mówić, a co innego realizować - to wie każdy polityk. A tym bardziej Donald Trump, którego ego jest mocno podbite chęcią głoszenia dalszych sukcesów.
Tymczasem na kilkanaście dni przed przejęciem przez niego prezydentury nastroje na rynkach finansowych są kruche i coraz częściej przewijają się ostrzeżenia przed mocniejszą korektą, której pretekstem miały by być wysokie rentowności obligacji i oczekiwania, że teoretycznie przez rok FED nie zrobi nic ze stopami procentowymi. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy dane PPI, a jutro kluczowe CPI za grudzień, które najpewniej podbiją strach rynków przed wysoką inflacją. W takim środowisku aż prosi się o to, aby decydenci przynajmniej jeszcze bardziej nie przeszkadzali, a jak mogą, to starali się wyciszyć emocje na rynkach.
Wtorek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku i lekki spadek rentowności obligacji. Odbiły kryptowaluty, a kontrakty na indeksy na Wall Street zapowiadają wzrostowe otwarcie rynku kasowego. Dzisiaj poza wspomnianą inflacją PPI z USA o godz. 14:30 nie dostaniemy ważnych, cenotwórczych informacji. Na agendzie po południu są jeszcze wystąpienia członków FED - Schmid i Williams - ale raczej niewiele one wniosą przed jutrzejszą inflacją CPI. W gronie najsilniejszych walut pośród G-10 mamy dzisiaj dolara nowozelandzkiego i waluty skandynawskie, co wskazuje na cofnięcie się awersji do ryzyka na rynkach. Stabilne pozostaje euro, choć sam EURUSD jeszcze wczoraj po południu wyraźniej odbił od okolic 1,02 poniżej, których zszedł w ciągu dnia. Lekko traci jen, chociaż na rynku utrzymują się spekulacje, co do podwyżki stóp przez Bank Japonii na posiedzeniu 24 stycznia.
EURUSD - hamowanie?
Para EURUSD odbiła jeszcze wczoraj po południu po tym, jak wcześniej ustanowiła nowe, tegoroczne minimum przy 1,0177. Odbicie do 1,0250 może sugerować chwilowe przesilenie, choć kluczowe dane PPI, a zwłaszcza CPI jutro są dopiero przed nami. Nie wiemy też tego, czy Trump nie zdementuje spekulacji Bloomberga, które zapowiadają bardziej progresywny scenariusz dla taryf celnych, a nawet "rozmycie" radykalnych zapowiedzi z kampanii wyborczej.
Średnioterminowy układ jest jednoznaczny - jesteśmy w fali spadkowej. W krótkim okresie pojawia się jednak coraz więcej sytuacji pod krótkoterminowe odbicia, co sugeruje, że możemy zbliżać się do jakiegoś przesilenia w średnioterminowym cyklu. Trudno jednak ocenić, czy jest to już sygnał, że w obecnej fali spadkowej nie zejdziemy do parytetu (1,00).
Tymczasem na kilkanaście dni przed przejęciem przez niego prezydentury nastroje na rynkach finansowych są kruche i coraz częściej przewijają się ostrzeżenia przed mocniejszą korektą, której pretekstem miały by być wysokie rentowności obligacji i oczekiwania, że teoretycznie przez rok FED nie zrobi nic ze stopami procentowymi. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy dane PPI, a jutro kluczowe CPI za grudzień, które najpewniej podbiją strach rynków przed wysoką inflacją. W takim środowisku aż prosi się o to, aby decydenci przynajmniej jeszcze bardziej nie przeszkadzali, a jak mogą, to starali się wyciszyć emocje na rynkach.
Wtorek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku i lekki spadek rentowności obligacji. Odbiły kryptowaluty, a kontrakty na indeksy na Wall Street zapowiadają wzrostowe otwarcie rynku kasowego. Dzisiaj poza wspomnianą inflacją PPI z USA o godz. 14:30 nie dostaniemy ważnych, cenotwórczych informacji. Na agendzie po południu są jeszcze wystąpienia członków FED - Schmid i Williams - ale raczej niewiele one wniosą przed jutrzejszą inflacją CPI. W gronie najsilniejszych walut pośród G-10 mamy dzisiaj dolara nowozelandzkiego i waluty skandynawskie, co wskazuje na cofnięcie się awersji do ryzyka na rynkach. Stabilne pozostaje euro, choć sam EURUSD jeszcze wczoraj po południu wyraźniej odbił od okolic 1,02 poniżej, których zszedł w ciągu dnia. Lekko traci jen, chociaż na rynku utrzymują się spekulacje, co do podwyżki stóp przez Bank Japonii na posiedzeniu 24 stycznia.
EURUSD - hamowanie?
Para EURUSD odbiła jeszcze wczoraj po południu po tym, jak wcześniej ustanowiła nowe, tegoroczne minimum przy 1,0177. Odbicie do 1,0250 może sugerować chwilowe przesilenie, choć kluczowe dane PPI, a zwłaszcza CPI jutro są dopiero przed nami. Nie wiemy też tego, czy Trump nie zdementuje spekulacji Bloomberga, które zapowiadają bardziej progresywny scenariusz dla taryf celnych, a nawet "rozmycie" radykalnych zapowiedzi z kampanii wyborczej.
Średnioterminowy układ jest jednoznaczny - jesteśmy w fali spadkowej. W krótkim okresie pojawia się jednak coraz więcej sytuacji pod krótkoterminowe odbicia, co sugeruje, że możemy zbliżać się do jakiegoś przesilenia w średnioterminowym cyklu. Trudno jednak ocenić, czy jest to już sygnał, że w obecnej fali spadkowej nie zejdziemy do parytetu (1,00).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.