
Data dodania: 2024-10-08 (13:50)
Wtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Dzisiaj rano warto jednak zwrócić uwagę na cofnięcie się na rynku ropy. Jeszcze w nocy ceny surowca drożały, a agencje informacyjne poinformowały o wybuchach w okolicach Teheranu w Iranie, co zostało później zdementowane. Kolejne doniesienia i plotki wskazują, że izraelskie władze nadal rozważają różne scenariusze odwetu na Iranie i nie koncentrują się wyłącznie na kwestii ataku na instalacje naftowe. Możemy się też domyślać, że zakulisowo prowadzone są też silne naciski ze strony USA, aby nie eskalować dalej sytuacji na kilka tygodni przed kluczowymi wyborami w listopadzie. Czy, zatem na ropie mamy początek jakiegoś przesilenia? Gdyby tak było, to mogłoby to doprowadzić do spadku ryzyka i ocieplenia nastrojów na rynkach - podbicia na giełdach i cofnięcia się dolara.
Dla amerykańskiej waluty kluczowe pozostaną jednak kwestie dotyczące inflacji CPI za wrzesień, którą poznamy w czwartek. Jutro wieczorem rynki pozna zapiski z posiedzenia FED. Te raczej nie wpłyną na oczekiwania, co do cięcia stóp o 25 punktów baz. w listopadzie, ale mogą utwierdzić inwestorów w przekonaniu, że cykl obniżek będzie kontynuowany i raczej Rezerwa Federalna nie będzie decydować się na jakieś okresowe pauzy - scenariusz bazowy to cięcia na każdym posiedzeniu.
Dzisiaj zmiany w przestrzeni FX nie są duże. Znów silny jest jen, który odrabia słabość z ubiegłego tygodnia. Na drugim biegunie jest dolar australijski, który traci blisko 0,5 proc. wobec dolara. W kontekście spodziewanych mocnych cięć przez RBNZ, rynek bardziej zerka na RBA - opublikowane dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia wskazały wprawdzie, że wciąż możliwe są oba scenariusze (podwyżka i obniżka stóp), ale brzmi to coraz mniej przekonywująco. Inwestorzy mają prawo zastanawiać się, czy jeszcze w tym roku RBA nie zmieni nastawienia.
Rano opublikowane zostały dane z Niemiec - produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 2,9 proc. m/m, co nieco wsparło euro. Poza tym dzisiaj uwagę skupią jeszcze dane o bilansie handlowym USA o godz. 14:30, oraz kolejne wystąpienia członków FED.
EURUSD - będzie powyżej 1,10?
Okolice 1,10 na parze EURUSD zostały osiągnięte dzisiaj rano na co wpływ miały m.in. lepsze dane z Niemiec. Ale kluczowe jest to, że potaniała ropa, co może pozwolić dolarowi na cofnięcie (rynek zaczął w pewnym momencie żyć story, że proces regularnych obniżek stóp przez FED może być zagrożony). Kluczowe w tym tygodniu dla dolara tematy jednak dopiero przed nami - to zapiski FED jutro wieczorem, oraz inflacja CPI w czwartek.
Wykres dzienny EURUSD
Wprawdzie na rynku ostatnio mieliśmy dużo komentarzy członków Europejskiego Banku Centralnego mówiących o październikowej obniżce stóp (posiedzenie 17.10), to jednak ten wątek może być już zgrany na EURUSD i karty będzie rozdawać dolar. Technicznie nie jest wykluczony powrót ponad poziom 1,10, choć ten sam w sobie jest kluczowy. Mocne opory mamy przy 1,1030.
Dla amerykańskiej waluty kluczowe pozostaną jednak kwestie dotyczące inflacji CPI za wrzesień, którą poznamy w czwartek. Jutro wieczorem rynki pozna zapiski z posiedzenia FED. Te raczej nie wpłyną na oczekiwania, co do cięcia stóp o 25 punktów baz. w listopadzie, ale mogą utwierdzić inwestorów w przekonaniu, że cykl obniżek będzie kontynuowany i raczej Rezerwa Federalna nie będzie decydować się na jakieś okresowe pauzy - scenariusz bazowy to cięcia na każdym posiedzeniu.
Dzisiaj zmiany w przestrzeni FX nie są duże. Znów silny jest jen, który odrabia słabość z ubiegłego tygodnia. Na drugim biegunie jest dolar australijski, który traci blisko 0,5 proc. wobec dolara. W kontekście spodziewanych mocnych cięć przez RBNZ, rynek bardziej zerka na RBA - opublikowane dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia wskazały wprawdzie, że wciąż możliwe są oba scenariusze (podwyżka i obniżka stóp), ale brzmi to coraz mniej przekonywująco. Inwestorzy mają prawo zastanawiać się, czy jeszcze w tym roku RBA nie zmieni nastawienia.
Rano opublikowane zostały dane z Niemiec - produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 2,9 proc. m/m, co nieco wsparło euro. Poza tym dzisiaj uwagę skupią jeszcze dane o bilansie handlowym USA o godz. 14:30, oraz kolejne wystąpienia członków FED.
EURUSD - będzie powyżej 1,10?
Okolice 1,10 na parze EURUSD zostały osiągnięte dzisiaj rano na co wpływ miały m.in. lepsze dane z Niemiec. Ale kluczowe jest to, że potaniała ropa, co może pozwolić dolarowi na cofnięcie (rynek zaczął w pewnym momencie żyć story, że proces regularnych obniżek stóp przez FED może być zagrożony). Kluczowe w tym tygodniu dla dolara tematy jednak dopiero przed nami - to zapiski FED jutro wieczorem, oraz inflacja CPI w czwartek.
Wykres dzienny EURUSD
Wprawdzie na rynku ostatnio mieliśmy dużo komentarzy członków Europejskiego Banku Centralnego mówiących o październikowej obniżce stóp (posiedzenie 17.10), to jednak ten wątek może być już zgrany na EURUSD i karty będzie rozdawać dolar. Technicznie nie jest wykluczony powrót ponad poziom 1,10, choć ten sam w sobie jest kluczowy. Mocne opory mamy przy 1,1030.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.