
Data dodania: 2024-09-20 (09:54)
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
Już w oświadczeniu wskazano, że BoJ zamierza utrzymać swój jastrzębi ton i wciąż podnosić stopy procentowe. To będzie wspierać jena i powodować, że waluta ta będzie umacniać się sukcesywnie, co jest w dużej mierze powiązane z redukowanie globalnych transakcji „carry trade”. Nastawienie banku oparte jest na pozytywnych perspektywach gospodarczych. Oczekuje się, że wzrost będzie powyżej potencjału w kolejnych kwartałach. Poprawić się mają wydatki konsumenckie oraz oczekiwania inflacyjne. Wzrost CPI jest szeroko oczekiwany, co bez wątpienia daje arguemnty BoJ do kolejnych działań. Być może instytucja chce jeszcze poczekać i uważa, że rynek ma w pamięci wydarzenia z początku sierpnia, kiedy doszło do ponadprzeciętnej zmienności, umocnienia jena i drastycznych spadków indeksu Nikkei225. Z oświadczenia możemy zakładać, że właśnie takie plany ma BoJ, ale samo forward guidance nie jest już tak wyraźne jak chociażby to przedstawione w lipcu. Rynek zastanawia się jak dużej skali podwyżek może się spodziewać. Jeśli okaże się, że jest ona mocno ograniczona, w pewnym momencie potencjał aprecjacyjny jena może się wyczerpać.
Wczoraj członkowie MPC głosowali osiem do jednego za pozostawieniem głównej stopy na dotychczasowym poziomie 5 proc. Zauważono, że inflacja była i wciąż jest czynnikiem niepewności. Potwierdziły to dane z tego tygodnia (bazowy CPI r/r 3,6 proc. oraz 0,4 proc. m/m). Bank Anglii pozostał również nieco jastrzębi w swoim języku, co jest zgodne z rynkowymi oczekiwaniami, że instytucja pozostanie ostrożna w swoich działaniach. Jedynie Swati Dhingra zagłosowała za kolejną obniżką stóp procentowych potwierdzając swoją przynależność do grupy monetarnych „gołębi”. Optowała ona za obniżką na każdym z ostatnich pięciu posiedzeń i była jedynym przeciwnikiem ostatniej podwyżki stóp w sierpniu ubiegłego roku. Uważam, że BoE będzie kontynuował rozpoczęty cykl luzowania monetarnego ale będzie ona przeplatany pauzami, po to, aby instytucja miała większą pewność czy aby na pewno walka z inflacja przebiegała po jego myśli.
Trend na USDJPY (spadkowy) oraz GBPUSD (wzrostowy) jest ewidentny i wynika w dużej mierze z rozbieżności działań poszczególnych banków centralnych. Dywergencja pomiędzy Fed i BoJ jest oczywiście większa niż w zestawieniu Banku Anglii z Rezerwą Federalną. Zakładam, że w średnim terminie USD/JPY ma szansę przetestować poziom ok 137,50 a GBPUSD 1,3450.
Wczoraj członkowie MPC głosowali osiem do jednego za pozostawieniem głównej stopy na dotychczasowym poziomie 5 proc. Zauważono, że inflacja była i wciąż jest czynnikiem niepewności. Potwierdziły to dane z tego tygodnia (bazowy CPI r/r 3,6 proc. oraz 0,4 proc. m/m). Bank Anglii pozostał również nieco jastrzębi w swoim języku, co jest zgodne z rynkowymi oczekiwaniami, że instytucja pozostanie ostrożna w swoich działaniach. Jedynie Swati Dhingra zagłosowała za kolejną obniżką stóp procentowych potwierdzając swoją przynależność do grupy monetarnych „gołębi”. Optowała ona za obniżką na każdym z ostatnich pięciu posiedzeń i była jedynym przeciwnikiem ostatniej podwyżki stóp w sierpniu ubiegłego roku. Uważam, że BoE będzie kontynuował rozpoczęty cykl luzowania monetarnego ale będzie ona przeplatany pauzami, po to, aby instytucja miała większą pewność czy aby na pewno walka z inflacja przebiegała po jego myśli.
Trend na USDJPY (spadkowy) oraz GBPUSD (wzrostowy) jest ewidentny i wynika w dużej mierze z rozbieżności działań poszczególnych banków centralnych. Dywergencja pomiędzy Fed i BoJ jest oczywiście większa niż w zestawieniu Banku Anglii z Rezerwą Federalną. Zakładam, że w średnim terminie USD/JPY ma szansę przetestować poziom ok 137,50 a GBPUSD 1,3450.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
10:55 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
10:27 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.
Lekki spadek złotego w reakcji na wybory
10:17 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoranny handel na rynku FX przynosi lekkie spadki wokół PLN, przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara.. Rynek reaguje na weekendowe wyniki 2 tury wyborów prezydenckich w Polsce. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2715 PLN za euro, 3,7542 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5735 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0675 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,388% w przypadku obligacji 10-letnich.
Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?
10:00 Analizy MyBank.plJuż w noc wyborczą inwestorzy włączyli kalkulatory i – jak zwykle – zaczęli wyceniać przyszłość. Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP, choć politycznie spektakularny, przede wszystkim otwiera nowy rozdział w sporze o równowagę między ekspansją fiskalną a stabilnością makroekonomiczną. Kurs złotego, od lat wrażliwy na sygnały płynące zarówno z Warszawy, jak i z Frankfurtu czy Waszyngtonu, natychmiast stał się barometrem nastrojów wobec „Nowego Ładu na lata 30.” – tak właśnie sztab Nawrockiego ochrzcił pakiet obietnic.
Sukces Trumpa, dolar w dół
2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?
2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTBDolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?
2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚKrajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.
Nowe zagrożenie dla dolara
2025-05-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMimo że twarde dane z gospodarki USA nie wskazują jeszcze na wyraźne spowolnienie wynikające z nieprzewidywalnej polityki handlowej i fiskalnej nowej administracji, pojawiają się coraz wyraźniejsze sygnały ryzyka dla dolara. Choć pierwszy kwartał przyniósł zaskakujący spadek PKB, co wzbudziło obawy recesyjne, to majowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług pokazały solidne odbicie i powrót w strefę ekspansji. Czy to oznacza, że ryzyko recesji zostało wyolbrzymione, a dolar może odetchnąć z ulgą?
Lagarde popiera silne euro
2025-05-21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
2025-05-21 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.