
Data dodania: 2024-09-02 (11:09)
Sierpień ostatecznie okazał się pozytywny dla Wall Street. W piątek indeksy rosły a przez cały miesiąc zdołały odrobić straty poniesione na skutek słabego raportu NFP. Dow Jones ustanowił nowy rekord a SP500 zbliżył się do poziomu ATH. Jedynie Nasdaq znajduje się nico niżej, co można tłumaczyć ostatnią lekką słabością akcji spółki Nvidia. Inwestorzy z zadowoleniem przyjęli preferowany przez Fed wskaźnik inflacji - deflator PCE, który okazał się zgodny z konsensusem rynkowym na poziomie 0,2 proc. m/m i 2,5 proc. r/r (oraz 2,6 proc. bazowy).
Wsparło to nadzieje rynku na obniżkę stóp procentowych Fed we wrześniu ale jednocześnie wynikająca z raportu siła konsumenta nieco zmniejszyła siłę spekulacji na temat mocniejszego działania Rezerwy Federalnej.
Po słabym raporcie NFP z 2 sierpnia nastąpiła mocna wyprzedaż na rynku akcji. Potem popyt ponownie się odrodził. Rynek otrzymywał lepsze dane makro i uspokajające wypowiedzi z Fed co podbudowało nastroje i oddaliło wizję recesji. Kluczowa była wypowiedź Powell w Jackson Hole, w której przewodniczący zaznaczył, że nadszedł czas na dostosowanie polityki pieniężnej. Rentowności amerykańskich obligacji po spadku na początku sierpnia lekko odreagowały, choć utrzymują się w trendzie spadkowym od kilku miesięcy. Dolar tracił na wartości przez większość ubiegłego miesiąca, jedynie miniony tydzień przyniósł odreagowanie amerykańskiej waluty. Dziś w USA święto, więc uwaga będzie skupiona na europejskim rynku.
W kolejnych dniach otrzymamy poszczególne składowe dotyczące rynku pracy. ADP, JOLT, tygodniowe wnioski o zasiłek a także subkomponent zatrudnienia ISM. Na koniec podsumowaniem będzie miesięczny raport NFP. Dane z lipca były słabe. BLS podało wprost, że huragan Beryl w niezauważalny sposób wpłynął na statystyki. Rynek jednak spekuluje, że mogło być inaczej. Wzrost stopy bezrobocia (z 4,1 proc. do 4,3 proc.) wynikał natomiast głównie ze wzrostu imigracji a nie ze względu na redukcje stanowisk przez firmy. Tak czy inaczej wielokrotnie przytaczano w tym wypadku regułę Sahm, która w teorii wskazuje na recesję w amerykańskiej gospodarce. Statystycznie wskaźnik ten w ostatnich kilkudziesięciu latach był skutecznym prognostykiem poprzednich załamań koniunktury w USA. Następnie otrzymaliśmy również rewizję danych o zatrudnieniu z ostatniego roku do marca 2024 roku. Wielkość redukcji wyniosła ponad 800 tys. co pokazało, że rynek pracy ulegał większemu schłodzeniu już na wcześniejszym etapie. Obecnie prognozy wskazują, że zatrudnienie w USA wzrosło w sierpniu o 165 tys. a stopa bezrobocia spadła do 4,2 proc. Jeśli dane będą bliskie oczekiwań lub lepsze, wówczas jeszcze mocniej zmniejszy się szansa na cięcie stóp przez Fed o 50 pb, co może wpłynąć na aprecjację USD oraz wzrost rentowności na rynku długu. Pytanie teraz jak zareaguje Wall Street. Ostatnio słabe dane były odebrane negatywnie, więc można zakładać, że poprawa sytuacji wpłynie na wzrost optymizmu i dominację kupujących, ponieważ wizja załamania gospodarczego w USA zostanie całkowicie zniwelowana. Pamiętajmy jednak, że indeksy w USA ale też w Europie (DAX) znajdują się w newralgicznym położeniu.
Po słabym raporcie NFP z 2 sierpnia nastąpiła mocna wyprzedaż na rynku akcji. Potem popyt ponownie się odrodził. Rynek otrzymywał lepsze dane makro i uspokajające wypowiedzi z Fed co podbudowało nastroje i oddaliło wizję recesji. Kluczowa była wypowiedź Powell w Jackson Hole, w której przewodniczący zaznaczył, że nadszedł czas na dostosowanie polityki pieniężnej. Rentowności amerykańskich obligacji po spadku na początku sierpnia lekko odreagowały, choć utrzymują się w trendzie spadkowym od kilku miesięcy. Dolar tracił na wartości przez większość ubiegłego miesiąca, jedynie miniony tydzień przyniósł odreagowanie amerykańskiej waluty. Dziś w USA święto, więc uwaga będzie skupiona na europejskim rynku.
W kolejnych dniach otrzymamy poszczególne składowe dotyczące rynku pracy. ADP, JOLT, tygodniowe wnioski o zasiłek a także subkomponent zatrudnienia ISM. Na koniec podsumowaniem będzie miesięczny raport NFP. Dane z lipca były słabe. BLS podało wprost, że huragan Beryl w niezauważalny sposób wpłynął na statystyki. Rynek jednak spekuluje, że mogło być inaczej. Wzrost stopy bezrobocia (z 4,1 proc. do 4,3 proc.) wynikał natomiast głównie ze wzrostu imigracji a nie ze względu na redukcje stanowisk przez firmy. Tak czy inaczej wielokrotnie przytaczano w tym wypadku regułę Sahm, która w teorii wskazuje na recesję w amerykańskiej gospodarce. Statystycznie wskaźnik ten w ostatnich kilkudziesięciu latach był skutecznym prognostykiem poprzednich załamań koniunktury w USA. Następnie otrzymaliśmy również rewizję danych o zatrudnieniu z ostatniego roku do marca 2024 roku. Wielkość redukcji wyniosła ponad 800 tys. co pokazało, że rynek pracy ulegał większemu schłodzeniu już na wcześniejszym etapie. Obecnie prognozy wskazują, że zatrudnienie w USA wzrosło w sierpniu o 165 tys. a stopa bezrobocia spadła do 4,2 proc. Jeśli dane będą bliskie oczekiwań lub lepsze, wówczas jeszcze mocniej zmniejszy się szansa na cięcie stóp przez Fed o 50 pb, co może wpłynąć na aprecjację USD oraz wzrost rentowności na rynku długu. Pytanie teraz jak zareaguje Wall Street. Ostatnio słabe dane były odebrane negatywnie, więc można zakładać, że poprawa sytuacji wpłynie na wzrost optymizmu i dominację kupujących, ponieważ wizja załamania gospodarczego w USA zostanie całkowicie zniwelowana. Pamiętajmy jednak, że indeksy w USA ale też w Europie (DAX) znajdują się w newralgicznym położeniu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynki chcą widzieć szansę...
09:52 Raport DM BOŚ z rynku walutMowa o negocjacjach w kwestii obniżenia stawek celnych o których wspomniał Biały Dom, dając do zrozumienia, że jest na nie gotowy. Donald Trump dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że nie ma mowy o cofnięciu ceł, czy ich zawieszeniu przed 9 kwietnia, kiedy mają wejść w życie. Rynki chcą jednak widzieć szanse na to, że rozmowy pomiędzy krajami przyniosą jakieś wyraźniejsze pozytywy.
Podział gospodarki światowej
09:43 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek rynki finansowe na całym świecie odnotowały lekkie odbicie, co inwestorzy potraktowali jako okazję do zakupów po wcześniejszych silnych spadkach. W Europie indeks Stoxx 600 zyskał 0.8%, a kontrakty terminowe na amerykański S&P 500 wzrosły o 1.4%. Rynki azjatyckie, reprezentowane przez indeks MSCI Asia Pacific, poszły w górę o 2.4%, wspierane przez działania banków centralnych i funduszy państwowych. Mimo tych optymistycznych sygnałów, nastroje pozostają napięte, a zmienność utrzymuje się na wysokim poziomie ze względu na obawy przed dalszą eskalacją wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Złudne nadzieje na rynkach – czy Trump odpuści Chinom?
08:58 Poranny komentarz walutowy XTBDrakońskie cła Trumpa za nami, a globalne rynki żyją obecnie taryfami celnymi, zadając sobie pytanie 'co z nich wyniknie?'. Wobec nieprzewidywalnej polityki Trumpa i toczących się jednocześnie negocjacji, z których każda może wpłynąć na dalszy bieg świata, trudno mówić z całą pewnością o przesądzonej materializacji jakiegokolwiek spośród uważanych za prawdopodobne scenariuszy. Wszystko to sprawia, że choć na giełdach obserwujemy nadzieję, a główne indeksy zyskują - wzrosty pozostają stłumione, a popyt na hedging wysoki, co widzimy w wysokich notowaniach indeksu strachu CBOE VIX.
Trump i cła - sygnały otwartości czy gra polityczna?
2025-04-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKraje utrzymujące intensywne relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi mogą w praktyce zweryfikować retorykę Donalda Trumpa dotyczącą „wzajemnych” taryf, proponując całkowite zniesienie ceł na towary i usługi. Taka strategia pozwoliłaby ocenić, czy postulowana przez obecnego prezydenta gotowość do zawierania sprawiedliwych porozumień jest autentyczną propozycją negocjacyjną, czy jedynie elementem politycznego przekazu.
EURPLN przy 4,30
2025-04-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚSilna wyprzedaż na globalnych rynkach akcji trwa - weekend nie przyniósł nowych rozstrzygnięć ws. ceł - USA nie zamierzają wycofać się z nałożonych taryf zwrotnych, które wejdą w życie 9 kwietnia. Trump ujawnił, że rozmawiał z zagranicznymi politykami na temat ceł, a jego doradca ekonomiczny (Hasset) ujawnił, że ponad 50 krajów wyraziło gotowość do negocjowania nałożonych opłat.
Rynki w panice na początku tygodnia
2025-04-07 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia na rynkach finansowych jest bardzo gwałtowny. Kontrakty terminowe oparte o indeksy amerykańskie tracą nawet 6%, podczas gdy indeks zmienności Vix rośnie o 19%. Odpowiedź Chin, zwiastująca nałożenie na USA ceł odwetowych w wysokości 34% umocniła scenariusz potencjalnego pogorszenia się relacji w handlu międzynarodowym, podwyższając tym samym materializację ryzyka recesyjnego w USA.
Eksperci alarmują! Czy korona norweska czeka wielki krach w 2026 roku?
2025-04-06 Analizy walutowe MyBank.plNa przestrzeni ostatnich lat korona norweska (NOK) była postrzegana jako jedna z najstabilniejszych walut Europy, ceniona przez inwestorów za stabilność i odporność na kryzysy gospodarcze. Jednak coraz częściej pojawiają się ostrzeżenia ekspertów, sugerujące, że ten solidny wizerunek NOK może się wkrótce zachwiać. Czy na początku 2026 roku możemy spodziewać się poważnego kryzysu walutowego w Norwegii?
Dane NFP i wystąpienie Powella to kluczowe tematy
2025-04-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj wieczorem dolar zdołał powstrzymać silną przecenę i nieco odbił, dzisiaj ruch ten jest kontynuowany na szerokim rynku. To co teraz staje się ważne dla rynków, to ocena, na ile FED rzeczywiście byłby gotowy do serii cięć stóp procentowych w drugiej połowie roku - wycena skali luzowania do końca roku sięgnęła już 100 punktów baz., co oznacza cztery pełne obniżki stóp po 25 punktów baz. począwszy od czerwca (na pięć posiedzeń pomiędzy czerwcem, a grudniem).
Spada inflacja, RPP rozważa zmianę kursu
2025-04-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wczorajszej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, ogłosił, że choć stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie, Rada Polityki Pieniężnej przyjęła wyraźnie „gołębie” nastawienie. Oznacza to gotowość do złagodzenia polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach. Glapiński, określając się jako „gołąb na czele gołębi”, jasno zasygnalizował otwartość na obniżki stóp procentowych, podkreślając, że decyzje będą zależały od napływających danych makroekonomicznych.
Wojna handlowa eskaluje
2025-04-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Donald Trump ogłosił wprowadzenie szeroko zakrojonych taryf celnych na niemal wszystkie towary importowane do Stanów Zjednoczonych, ustalając stawkę na poziomie 10%, obowiązującą od 5 kwietnia bieżącego roku. Dodatkowo, od 9 kwietnia wprowadzone zostaną cła odwetowe na produkty pochodzące z wielu krajów, w tym z Chin, Unii Europejskiej, Japonii oraz Wielkiej Brytanii. Najbardziej dotkliwe taryfy obejmą Chiny (łącznie ponad 54%), Japonię (24%) oraz państwa unijne (do 20%).