
Data dodania: 2024-08-12 (09:15)
Nie po raz pierwszy polski długi weekend przypada na bardzo intensywny okres na globalnych rynkach finansowych. Choć puls globalnych rynków zdecydowanie się uspokoił, sytuacja makroekonomiczna nadal będzie uważnie śledzona, a pomóc mają w tym liczne publikacje danych. W tym tygodniu w Polsce mamy tzw. długi weekend, ale w USA przewidzianych zostało naprawdę wiele publikacji, głównie pomiędzy wtorkiem a czwartkiem.
Przed nami raporty o inflacji, sprzedaży, aktywności w biznesie i nastrojach konsumenckich. Powinny one zdecydować o tym, czy rynki powrócą na dłużej do pozytywnych trendów po gwałtownej wyprzedaży z ubiegłego poniedziałku.
Najwięcej uwagi tradycyjnie przyciągnie raport o lipcowej inflacji, która wreszcie może spaść poniżej 3%. Patrząc na trendy cenowe w USA inwestorzy mogą mieć powody do optymizmu. W kluczowych kategoriach widzimy konsekwentne procesy dezinflacyjne. Wysoko pozostaje jedynie inflacja usług, ale tam też w ostatnich miesiącach doszło do poprawy. Trzeba przy tym pamiętać, że dane z miesiąca na miesiąc mogą zawierać sporo szumu. Gdyby raport okazał się jednak nie tak dobry jak rynki oczekują, mogłyby wrócić obawy, iż Fed będzie mieć związane ręce wobec spowolnienia, gdyż na głębsze obniżki nie pozwoli podwyższona inflacja. Na razie jednak rynki (i Fed) są dobrej myśli. Dane w środę o 14:30, zaś dzień wcześniej inflacja producencka.
O ile dane o inflacji przyciągną największą uwagę, czwartkowe publikacje również będą ciekawe. Zakładając, że ze strony inflacji nie będzie zaskoczeń, dane te pokażą w jakim tempie postępuje spowolnienie gospodarcze w USA. Większość szacunków (w tym te z Fed) zakłada, że po-COVID-owe oszczędności zostały wyczerpane wiosną tego roku i wysokie stopy w USA powinny mieć teraz silniejszy wpływ na gospodarkę. W czwartek opublikowane zostaną m.in. dane o sprzedaży i produkcji za lipiec oraz pierwsze sierpniowe wskaźniki aktywności biznesowej.
Złoty jak na razie nieźle znosi rynkową zawieruchę, głównie dlatego, że jak na razie była ona negatywne dla dolara (wobec spadających oczekiwań co do poziomu stóp w USA). Dla złotego najgorszy scenariusz to szybki powrót globalnej zmienności, gdyż wtedy zagraniczny kapitał zacząłby bardziej konsekwentnie opuszczać rynki wschodzące. W poniedziałek o 9:00 euro kosztuje 4,32 złotego, dolar 3,95 złotego, frank 4,56 złotego, zaś funt 5,05 złotego.
Najwięcej uwagi tradycyjnie przyciągnie raport o lipcowej inflacji, która wreszcie może spaść poniżej 3%. Patrząc na trendy cenowe w USA inwestorzy mogą mieć powody do optymizmu. W kluczowych kategoriach widzimy konsekwentne procesy dezinflacyjne. Wysoko pozostaje jedynie inflacja usług, ale tam też w ostatnich miesiącach doszło do poprawy. Trzeba przy tym pamiętać, że dane z miesiąca na miesiąc mogą zawierać sporo szumu. Gdyby raport okazał się jednak nie tak dobry jak rynki oczekują, mogłyby wrócić obawy, iż Fed będzie mieć związane ręce wobec spowolnienia, gdyż na głębsze obniżki nie pozwoli podwyższona inflacja. Na razie jednak rynki (i Fed) są dobrej myśli. Dane w środę o 14:30, zaś dzień wcześniej inflacja producencka.
O ile dane o inflacji przyciągną największą uwagę, czwartkowe publikacje również będą ciekawe. Zakładając, że ze strony inflacji nie będzie zaskoczeń, dane te pokażą w jakim tempie postępuje spowolnienie gospodarcze w USA. Większość szacunków (w tym te z Fed) zakłada, że po-COVID-owe oszczędności zostały wyczerpane wiosną tego roku i wysokie stopy w USA powinny mieć teraz silniejszy wpływ na gospodarkę. W czwartek opublikowane zostaną m.in. dane o sprzedaży i produkcji za lipiec oraz pierwsze sierpniowe wskaźniki aktywności biznesowej.
Złoty jak na razie nieźle znosi rynkową zawieruchę, głównie dlatego, że jak na razie była ona negatywne dla dolara (wobec spadających oczekiwań co do poziomu stóp w USA). Dla złotego najgorszy scenariusz to szybki powrót globalnej zmienności, gdyż wtedy zagraniczny kapitał zacząłby bardziej konsekwentnie opuszczać rynki wschodzące. W poniedziałek o 9:00 euro kosztuje 4,32 złotego, dolar 3,95 złotego, frank 4,56 złotego, zaś funt 5,05 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.
Rynek ma nadzieje na przełom między USA oraz Chinami
2025-05-09 Poranny komentarz walutowy XTBW trakcie najbliższego weekendu ma dojść do pierwszych poważniejszych negocjacji handlowych między USA oraz Chinami. Rozmowy te mają odbyć się w Szwajcarii. Oczekiwania przed tą rozmową są dosyć pozytywne, biorąc pod uwagę porozumienie handlowe między USA oraz Wielką Brytanią, choć jednocześnie wielokrotnie w tym tygodniu Trump podminowywał ewentualną skłonność do obniżania stawek celnych. Co to znaczy dla rynku, a w szczególności dla amerykańskiego dolara?
Złoty bez reakcji na decyzję RPP
2025-05-08 Poranny komentarz walutowy XTBMożna powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.