
Data dodania: 2024-07-02 (10:55)
Na wczorajszej sesji rentowności amerykańskich obligacji z długiego końca krzywej dochodowości ponownie rosły. Głównym czynnikiem były obawy o deficyt budżetowy, implikacje dla inflacji i wynik wyborów w USA. Akcje z Wall Street zdołały wczoraj zyskać. Technologiczny Nasdaq Composite urósł o 0,8 proc., SP500 o 0,3 proc. a Dow Jones jedynie o 0,1 proc. Kurs EUR/USD po porannych wzrostach w godzinach popołudniowych obniżył się. Ostatecznie notowania zamknęły się wyżej o 0,3 proc.
Skrajnie prawicowe ugrupowanie Zjednoczenie Narodowe (RN) uzyskało dobry wynik w pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji, choć nieco gorszy niż oczekiwano. Spread OAT-Bund (rentowność 10-letnich obligacji francuskich pomniejszona o rentowność 10-letnich niemieckich „papierów dłużnych”) zawęził się wczoraj o prawie 6 punktów bazowych do 74,2 , co było zobrazowaniem lekkiej ulgi wyborczej. Oczy inwestorów będą teraz zwrócone na decydującą drugą turę w najbliższą niedzielę, 7 lipca.
W Sintrze trwa sympozjum EBC. Prezeska EBC Christine Lagarde powiedziała, że bank nie ma jeszcze wystarczających dowodów na to, że zagrożenia inflacyjne minęły. Dodała jednocześnie, że "nadal stoimy w obliczu kilku niewiadomych dotyczących przyszłej inflacji, zwłaszcza w zakresie tego, jak będzie ewoluować powiązanie zysków, płac i produktywności oraz czy gospodarka zostanie dotknięta nowymi wstrząsami po stronie podaży. Przyznała, że minie trochę czasu, zanim EBC zdobędzie wystarczającą ilość danych, aby mieć pewność, że ryzyko inflacji powyżej celu minęło. Na dziś zaplanowany jest panel z udziałem Lagarde oraz Powella z Fed.
Z danych makro otrzymaliśmy m.in. raport ISM dla amerykańskiego przemysłu. Główny wskaźnik nieznacznie spadł do 48,5 pkt. z 48,7 pkt. ,oczekiwano wzrostu do 49,1 pkt. Z badania wynika, że presja cenowa zmniejsza się. Oceniono, że była ona w czerwcu najniższa w całym 2024 roku. Znaczna poprawa nastąpiła w segmencie nowych zamówień. Tu otrzymaliśmy wzrost z 45,4 pkt. do 49,3 pkt. Po publikacji dolar umocnił się a kurs EUR/USD ustanowił dołek na 1,0720. Dziś rano główna para walutowa zniżkuje i znajduje się na podobnym poziomie.
Poniedziałek był dniem publikacji wstępnych wskaźników PMI dla Europy, w tym dla Polski. Dla naszej gospodarki okazał się on stabilny i wyniósł 45 pkt. tak jak w maju. Pozostaje on w obszarze recesyjnym od 26 miesięcy. Z raportu wynika, że produkcja szybciej spadała niż w maju, z kolei spadek nowych zamówień zmniejszył swoje tempo. Zatrudnienie ponownie się obniżyło kolejny miesiąc z rzędu choć w mniejszym stopniu niż w poprzednim miesiącu. Pozytywem jest kontynuacja zmniejszenia się presji inflacyjnej. Dla strefy euro PMI polepszył się ale w stopniu minimalnym i uplasował się na poziomie 45,8 pkt. Wciąż przemysł znajduje się w regresie. Dane dla przemysłu niemieckiego okazały się ponownie bardzo słabe. Indeks Menadżerów Zakupów obniżył się do 43,5 pkt. Słabo radzą sobie wciąż wszystkie główne branże. Cały czas „kuleje” popyt wewnętrzny ale również ten pochodzący z zagranicy.
Od dziś przez kolejne dni będziemy otrzymywać dane z amerykańskiego rynku pracy. O 16 zostanie zaprezentowana ankieta JOLTS, która pokaże siłę popytu na pracę. Liczba wakatów ma obniży się wg prognoz do poziomu 7,91 mln. z 8,059 mln. Jutro tradycyjnie zaprezentowany zostanie ADP, czwartek to dane o wysokiej częstotliwości dotyczące wniosków o zasiłek. Natomiast przysłowiową „wisienką” na torcie będzie piątkowy NFP, po którym oczekuje się wyraźnego spadku zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (do 190 tys.) i stabilizacji stopy bezrobocia na poziomie 4 proc.
W Sintrze trwa sympozjum EBC. Prezeska EBC Christine Lagarde powiedziała, że bank nie ma jeszcze wystarczających dowodów na to, że zagrożenia inflacyjne minęły. Dodała jednocześnie, że "nadal stoimy w obliczu kilku niewiadomych dotyczących przyszłej inflacji, zwłaszcza w zakresie tego, jak będzie ewoluować powiązanie zysków, płac i produktywności oraz czy gospodarka zostanie dotknięta nowymi wstrząsami po stronie podaży. Przyznała, że minie trochę czasu, zanim EBC zdobędzie wystarczającą ilość danych, aby mieć pewność, że ryzyko inflacji powyżej celu minęło. Na dziś zaplanowany jest panel z udziałem Lagarde oraz Powella z Fed.
Z danych makro otrzymaliśmy m.in. raport ISM dla amerykańskiego przemysłu. Główny wskaźnik nieznacznie spadł do 48,5 pkt. z 48,7 pkt. ,oczekiwano wzrostu do 49,1 pkt. Z badania wynika, że presja cenowa zmniejsza się. Oceniono, że była ona w czerwcu najniższa w całym 2024 roku. Znaczna poprawa nastąpiła w segmencie nowych zamówień. Tu otrzymaliśmy wzrost z 45,4 pkt. do 49,3 pkt. Po publikacji dolar umocnił się a kurs EUR/USD ustanowił dołek na 1,0720. Dziś rano główna para walutowa zniżkuje i znajduje się na podobnym poziomie.
Poniedziałek był dniem publikacji wstępnych wskaźników PMI dla Europy, w tym dla Polski. Dla naszej gospodarki okazał się on stabilny i wyniósł 45 pkt. tak jak w maju. Pozostaje on w obszarze recesyjnym od 26 miesięcy. Z raportu wynika, że produkcja szybciej spadała niż w maju, z kolei spadek nowych zamówień zmniejszył swoje tempo. Zatrudnienie ponownie się obniżyło kolejny miesiąc z rzędu choć w mniejszym stopniu niż w poprzednim miesiącu. Pozytywem jest kontynuacja zmniejszenia się presji inflacyjnej. Dla strefy euro PMI polepszył się ale w stopniu minimalnym i uplasował się na poziomie 45,8 pkt. Wciąż przemysł znajduje się w regresie. Dane dla przemysłu niemieckiego okazały się ponownie bardzo słabe. Indeks Menadżerów Zakupów obniżył się do 43,5 pkt. Słabo radzą sobie wciąż wszystkie główne branże. Cały czas „kuleje” popyt wewnętrzny ale również ten pochodzący z zagranicy.
Od dziś przez kolejne dni będziemy otrzymywać dane z amerykańskiego rynku pracy. O 16 zostanie zaprezentowana ankieta JOLTS, która pokaże siłę popytu na pracę. Liczba wakatów ma obniży się wg prognoz do poziomu 7,91 mln. z 8,059 mln. Jutro tradycyjnie zaprezentowany zostanie ADP, czwartek to dane o wysokiej częstotliwości dotyczące wniosków o zasiłek. Natomiast przysłowiową „wisienką” na torcie będzie piątkowy NFP, po którym oczekuje się wyraźnego spadku zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (do 190 tys.) i stabilizacji stopy bezrobocia na poziomie 4 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump odpuszcza z cłami?
2025-04-10 Raport DM BOŚ z rynku walutJakoś trudno wierzyć w dobrą wolę prezydenta USA. Bardziej niż pewne jest to, że Donald Trump ugiął się pod presją własnego środowiska i bogatych donatorów Partii Republikańskiej. Przyjęte rozwiązanie jest połowiczne, ale rynki wyraźnie się z tego ucieszyły, co było widać wczoraj wieczorem. Ale pokazało ono jeszcze jedno - za nic nie można ufać Trumpowi, ani temu co mówią jego ludzie.
Historyczne odbicie na rynkach
2025-04-10 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami historyczna sesja na Wall Street, a przed nami być może taka sama w Europie. Rynki wystrzeliły w górę na koniec wczorajszej sesji po tym jak Donald Trump zawiesił większość ceł zwrotnych na czas negocjacji (90 dni). Decyzja ta wywołał skrajną falę euforii, która wypchnęła indeksy Nasdaq oraz S&P500 o odpowiednio 12,15% oraz 9,5% wyżej.
Rajd ulgi, tylko na jak długo?
2025-04-10 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKontrakty terminowe na indeks Eurostoxx 50 rosną w poniedziałek rano o około 8 proc. a na Dax o ponad 7 proc. Rynki europejskie szykują się do podążenia za dynamicznymi wzrostami, które miały miejsce w Azji i Stanach Zjednoczonych. Impulsem dla tej fali optymizmu była zapowiedź prezydenta Donalda Trumpa o 90-dniowym wstrzymaniu podwyższonych ceł.
Inwestorzy wyprzedają amerykańskie obligacje...
2025-04-09 Raport DM BOŚ z rynku walutCła na Chiny po wczorajszej decyzji Donalda Trumpa wynoszą już 104 proc. Obie strony przyjęły strategię "chicken-game" na której jednak nikt nie wygrywa. Widać erozję zaufania do amerykańskich aktywów, a inwestorzy zaczynają traktować politykę Białego Domu jako "szaleństwo", które być może należy zatrzymać. Dowód na to, to spadki dolara wraz z powrotem do przeceny na Wall Street, ale przede wszystkim uwagę zwraca silny ruch w górę na rentownościach amerykańskich obligacji.
Amerykanie dokręcają śrubę w sprawie chińskich ceł
2025-04-09 Poranny komentarz walutowy XTBRynki reagują kolejną falą wyprzedaży na wprowadzenie szeroko zakrojonych ceł w wysokości 104% na import z Chin, które zaczęły oficjalnie obowiązywać od dzisiaj. W reakcji obserwujemy kolejny skok zmienności na rynku akcji oraz walut. Rzecznik prasowy Białego Domu Levitt przekazała, że USA nałożyły dodatkowe 50% ceł na Chiny, podwyższając łączne taryfy do rekordowych 104%.
Nowe cła wywołują globalne tąpnięcie
2025-04-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił rekordowe, najwyższe od stu lat cła handlowe, co wywołało gwałtowne reakcje na światowych rynkach finansowych i nasiliło obawy przed dalszą eskalacją konfliktów gospodarczych. Najbardziej dotknięte nowymi taryfami zostały Chiny, na które nałożono łączne cła w wysokości aż 104%, a także Wietnam (46%) i Unia Europejska (20%). Trump uzasadnił te działania koniecznością „rekonstrukcji globalnego handlu” i ochroną interesów gospodarczych USA, zapowiadając kolejne kroki, w tym cła na leki, drewno i półprzewodniki.
Rynki chcą widzieć szansę...
2025-04-08 Raport DM BOŚ z rynku walutMowa o negocjacjach w kwestii obniżenia stawek celnych o których wspomniał Biały Dom, dając do zrozumienia, że jest na nie gotowy. Donald Trump dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że nie ma mowy o cofnięciu ceł, czy ich zawieszeniu przed 9 kwietnia, kiedy mają wejść w życie. Rynki chcą jednak widzieć szanse na to, że rozmowy pomiędzy krajami przyniosą jakieś wyraźniejsze pozytywy.
Podział gospodarki światowej
2025-04-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek rynki finansowe na całym świecie odnotowały lekkie odbicie, co inwestorzy potraktowali jako okazję do zakupów po wcześniejszych silnych spadkach. W Europie indeks Stoxx 600 zyskał 0.8%, a kontrakty terminowe na amerykański S&P 500 wzrosły o 1.4%. Rynki azjatyckie, reprezentowane przez indeks MSCI Asia Pacific, poszły w górę o 2.4%, wspierane przez działania banków centralnych i funduszy państwowych. Mimo tych optymistycznych sygnałów, nastroje pozostają napięte, a zmienność utrzymuje się na wysokim poziomie ze względu na obawy przed dalszą eskalacją wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Złudne nadzieje na rynkach – czy Trump odpuści Chinom?
2025-04-08 Poranny komentarz walutowy XTBDrakońskie cła Trumpa za nami, a globalne rynki żyją obecnie taryfami celnymi, zadając sobie pytanie 'co z nich wyniknie?'. Wobec nieprzewidywalnej polityki Trumpa i toczących się jednocześnie negocjacji, z których każda może wpłynąć na dalszy bieg świata, trudno mówić z całą pewnością o przesądzonej materializacji jakiegokolwiek spośród uważanych za prawdopodobne scenariuszy. Wszystko to sprawia, że choć na giełdach obserwujemy nadzieję, a główne indeksy zyskują - wzrosty pozostają stłumione, a popyt na hedging wysoki, co widzimy w wysokich notowaniach indeksu strachu CBOE VIX.
Trump i cła - sygnały otwartości czy gra polityczna?
2025-04-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKraje utrzymujące intensywne relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi mogą w praktyce zweryfikować retorykę Donalda Trumpa dotyczącą „wzajemnych” taryf, proponując całkowite zniesienie ceł na towary i usługi. Taka strategia pozwoliłaby ocenić, czy postulowana przez obecnego prezydenta gotowość do zawierania sprawiedliwych porozumień jest autentyczną propozycją negocjacyjną, czy jedynie elementem politycznego przekazu.