Data dodania: 2024-07-01 (12:42)
Inflacja PCE dla Stanów Zjednoczonych w maju spadła zgodnie z oczekiwaniami. Reakcja ryku była mieszana a zmienność była umiarkowana. Rentowności amerykańskiego długu początkowo spadły po raporcie a następnie gwałtownie wzrosły. Dolar nieznacznie stracił podobnie jak indeksy z Wall Street. Inwestorzy ważyli również wynik pierwszej debaty prezydenckiej między prezydentem Bidenem a Donaldem Trumpem. Wg sondaży lepszy okazał się lider Republikanów.
Wynik wyborów we Francji okazały się zgodne z oczekiwaniami. Największe poparcie uzyskało Zgromadzenie Narodowe Le Pen. Euro, złoty a także indeksy europejskie dziś od rana mimo wszystko zyskują.
Sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych we Francji wskazały jasno, że najlepszy wynik odnotowało Zgromadzenie Narodowe (ok 34 proc.) kierowane przez Marine Le Pen oraz Jordana Bardellę. Drugie miejsce zajmie najprawdopodobniej Nowy Fron Ludowy pod przewodnictwem Jean-Luca Melenchona (ok 29 proc.). Z kolei centrowy sojusz prezydenta Macrona uplasuje się na trzecim miejscu z rezultatem ok 21 proc. Zaskoczyła frekwencja (67 proc.), która okazała się najwyższa od 1997 roku. Druga tura odbędzie się za tydzień 7 lipca.
Reakcja rynku może być nie do końca zrozumiała. W końcu skrajnie prawicowe partie odniosły zwycięstwo, więc teoretycznie to zła wiadomość dla wspólnej waluty. Tymczasem kurs EUR/USD „otworzył się” luką wzrostową i od rana rośnie co oznacza aprecjację euro. Indeks CAC40 zyskuje ok. 2 proc. Z kolei wzrosły rentowności francuskich 10-letnich papierów dłużnych co można uznać za zrozumiałe. W przypadku rynku walutowego, być może rynek w dużej mierze wycenił właśnie taki scenariusz. Kurs głównej pary walutowej spadł od 10 czerwca z poziomu 1,09 poniżej 1,07, więc można uznać, że wyniki były w dużej mierze w cenach. Podobnie wygląda sytuacja na rynku akcyjnym. Reakcja negatywna być może byłaby wówczas, gdyby wynik RN byłby jeszcze wyższy, co oznaczałoby, że partia zdobyła absolutną większość. Można zakładać, że rynek po cichu bał się takiego scenariusza i teraz obserwujemy coś na kształt „rajdu ulgi”. To jednak tylko i wyłącznie przypuszczenia. Być może ze względu na to, że wcześniejsze sondaże wskazywały, że partia Le Pen może uzyskać nawet 36 proc., reakcja jest taka a nie inna. Rynek być może uznał, że jeszcze nie wszystko przesądzone. Po ogłoszeniu sondaży wyników prezydent Macron wezwał do szerokiego, demokratycznego sojuszu przeciwko skrajnej prawicy.
Raport na temat wydatków amerykanów nie wzbudził większych emocji, co było w dużej mierze do przewidzenia. Już wcześniej wskaźniki CPI oraz PPI wskazały, że presja cenowa maleje. Deflator PCE (2,6 proc., 0 proc.) oraz bazowy PCE (2,6 proc., 0,1 proc.) spadły minimalnie zarówno w ujęciu rocznym jak i miesięcznym. Z kolei dochody wzrosły o 0,5 proc. m/m a wydatki osobiste o 0,2 proc. Raport Uniwersytetu Michigan dotyczący zaufania konsumentów został zrewidowany w górę do 68,2 z 65,6 początkowo. Obniżyły się natomiast oczekiwania inflacyjne.
Wstępny odczyt inflacji CPI za czerwiec uplasował się na poziomie 2,6 proc. w ujęciu rok do roku. Dynamika miesięczna okazała się zgodna z prognozami i wyniosła 0,1 proc. Od marca wskaźnik CPI r/r sukcesywnie rośnie po osiągnięciu dołka na poziomie 2 proc. Złoty w pierwszej reakcji umocnił się. Początek tygodnia przynosi kolejną falę aprecjacji PLN, co jest pokłosiem wyników ze Francji.
Sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych we Francji wskazały jasno, że najlepszy wynik odnotowało Zgromadzenie Narodowe (ok 34 proc.) kierowane przez Marine Le Pen oraz Jordana Bardellę. Drugie miejsce zajmie najprawdopodobniej Nowy Fron Ludowy pod przewodnictwem Jean-Luca Melenchona (ok 29 proc.). Z kolei centrowy sojusz prezydenta Macrona uplasuje się na trzecim miejscu z rezultatem ok 21 proc. Zaskoczyła frekwencja (67 proc.), która okazała się najwyższa od 1997 roku. Druga tura odbędzie się za tydzień 7 lipca.
Reakcja rynku może być nie do końca zrozumiała. W końcu skrajnie prawicowe partie odniosły zwycięstwo, więc teoretycznie to zła wiadomość dla wspólnej waluty. Tymczasem kurs EUR/USD „otworzył się” luką wzrostową i od rana rośnie co oznacza aprecjację euro. Indeks CAC40 zyskuje ok. 2 proc. Z kolei wzrosły rentowności francuskich 10-letnich papierów dłużnych co można uznać za zrozumiałe. W przypadku rynku walutowego, być może rynek w dużej mierze wycenił właśnie taki scenariusz. Kurs głównej pary walutowej spadł od 10 czerwca z poziomu 1,09 poniżej 1,07, więc można uznać, że wyniki były w dużej mierze w cenach. Podobnie wygląda sytuacja na rynku akcyjnym. Reakcja negatywna być może byłaby wówczas, gdyby wynik RN byłby jeszcze wyższy, co oznaczałoby, że partia zdobyła absolutną większość. Można zakładać, że rynek po cichu bał się takiego scenariusza i teraz obserwujemy coś na kształt „rajdu ulgi”. To jednak tylko i wyłącznie przypuszczenia. Być może ze względu na to, że wcześniejsze sondaże wskazywały, że partia Le Pen może uzyskać nawet 36 proc., reakcja jest taka a nie inna. Rynek być może uznał, że jeszcze nie wszystko przesądzone. Po ogłoszeniu sondaży wyników prezydent Macron wezwał do szerokiego, demokratycznego sojuszu przeciwko skrajnej prawicy.
Raport na temat wydatków amerykanów nie wzbudził większych emocji, co było w dużej mierze do przewidzenia. Już wcześniej wskaźniki CPI oraz PPI wskazały, że presja cenowa maleje. Deflator PCE (2,6 proc., 0 proc.) oraz bazowy PCE (2,6 proc., 0,1 proc.) spadły minimalnie zarówno w ujęciu rocznym jak i miesięcznym. Z kolei dochody wzrosły o 0,5 proc. m/m a wydatki osobiste o 0,2 proc. Raport Uniwersytetu Michigan dotyczący zaufania konsumentów został zrewidowany w górę do 68,2 z 65,6 początkowo. Obniżyły się natomiast oczekiwania inflacyjne.
Wstępny odczyt inflacji CPI za czerwiec uplasował się na poziomie 2,6 proc. w ujęciu rok do roku. Dynamika miesięczna okazała się zgodna z prognozami i wyniosła 0,1 proc. Od marca wskaźnik CPI r/r sukcesywnie rośnie po osiągnięciu dołka na poziomie 2 proc. Złoty w pierwszej reakcji umocnił się. Początek tygodnia przynosi kolejną falę aprecjacji PLN, co jest pokłosiem wyników ze Francji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









