![Koniec wzrostu inflacji w USA?](https://mybank.pl/img/newsy/waluty/445x297/168-34670-koniec-wzrostu-inflacji-w-usa.webp)
Data dodania: 2024-05-16 (08:50)
Dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy w tym roku nie zaskoczyły. Co ważniejsze, nie zaskoczyły odczytami w górę, co jest ważnym sygnałem dla Rezerwy Federalnej, choć jednocześnie niezmieniającym reguł gry. Inflacja w USA w dalszym ciągu pozostaje wysoko i wiele sygnałów wskazuje na to, że może ona dać o sobie jeszcze znać w tym roku. W takim razie, czy Fed powinien w dalszym ciągu szykować się do obniżek, czy wręcz przeciwnie utrzymywać status quo przez dłuższy czas, być może do końca tego roku.
Inflacja w USA za kwiecień spadła do 3,4% r/r z poziomu 3,5% r/r, co było zgodne z rynkowymi oczekiwaniami. Inflacja bazowa kontynuowała umiarkowane spadki i ostatecznie wypadła na poziomie 3,6% r/r, zgodnie z oczekiwaniami, spadając z poziomu 3,8% r/r w marcu. Jedynym zaskoczeniem była inflacja główna miesięczna, która wypadła na poziomie 0,3% m/m, przy oczekiwaniu 0,4% m/m. Kluczowe jest jednak to, że nie mamy zaskoczenia w górę, tak jak w każdym innym przypadku w tym roku, co zmieniło rozumowanie Fed. Warto wspomnieć, że jeszcze na początku tego roku oczekiwano 5-6 obniżek stóp procentowych, rozpoczynając proces normalizacji polityki monetarnej już w marcu. Tymczasem na ten moment oczekiwane są dwie niepełne obniżki, choć w pewnym momencie wyceniano jedynie jedną. Po wczorajszym odczycie inflacji wzrosło nieco oczekiwanie na obniżki i w tym momencie pojedyncze prawdopodobieństwo ruchu na wrzesień jest wyceniane na 60%. Z drugiej strony łączone prawdopodobieństwo wszystkich spotkań do września wskazuje już na niemal pełną wycenę jednej obniżki, choć jeszcze niedawno nie dawano nawet 50% szans na taki ruch. Wobec tego obserwujemy mocne osłabienie dolara – w stosunku do euro dolar jest najsłabszy od 20 marca. Para USDPLN spadła niemal do poziomu 3,90. Ważniejszy jest jednak ruch na Wall Street, gdzie indeksy Nasdaq i S&P 500 sięgnęły historycznych szczytów. To jednak nie koniec mocnych ruchów. Złoto testowało okolice 2400 USD za uncję, znajdując się ok. 2% od dziennych historycznych szczytów. Zyskuje również Bitcoin, który testuje okolice miesięcznych szczytów, przekraczając poziom 66000 USD za uncję.
Czy jednak faktycznie rynek ma powody do zadowolenia? Ceny ropy naftowej są wyraźnie niższe, co daje nadzieje na utrzymanie inflacji na niskim poziomie. Z drugiej strony pojawiają się sygnały z sektora usług wskazujące na rosnące ceny. Dodatkowo patrząc na dolara, tak silne osłabienie z perspektywą utrzymania stóp procentowych przez Fed przynajmniej do września wydaje się być przesadzone. Warto wspomnieć, że proces obniżek w EBC, BoE czy BoC najprawdopodobniej rozpocznie się w czerwcu i może być kontynuowany w kolejnych miesiącach. Przy wciąż silnej amerykańskiej gospodarki (choć łapiącą zadyszkę, patrząc na sprzedaż detaliczną czy rynek pracy), tak słaby dolar nie wydaje się być uzasadniony.
O poranku obserwujemy raczej uspokojenie się sytuacji. Wyraźnie zyskuje jen, choć jest to efekt spadających rentowności w USA. Dane PKB z Japonii pokazały głębszy spadek gospodarczy w Q1, który może opóźnić kolejne podwyżki stóp procentowych przez BoJ. Tuż przed otwarciem rynku europejskiego za dolara płacimy 3,9223 zł, za euro 4,2661 zł, za funta 4,9720 zł, za franka 4,3514 zł.
Czy jednak faktycznie rynek ma powody do zadowolenia? Ceny ropy naftowej są wyraźnie niższe, co daje nadzieje na utrzymanie inflacji na niskim poziomie. Z drugiej strony pojawiają się sygnały z sektora usług wskazujące na rosnące ceny. Dodatkowo patrząc na dolara, tak silne osłabienie z perspektywą utrzymania stóp procentowych przez Fed przynajmniej do września wydaje się być przesadzone. Warto wspomnieć, że proces obniżek w EBC, BoE czy BoC najprawdopodobniej rozpocznie się w czerwcu i może być kontynuowany w kolejnych miesiącach. Przy wciąż silnej amerykańskiej gospodarki (choć łapiącą zadyszkę, patrząc na sprzedaż detaliczną czy rynek pracy), tak słaby dolar nie wydaje się być uzasadniony.
O poranku obserwujemy raczej uspokojenie się sytuacji. Wyraźnie zyskuje jen, choć jest to efekt spadających rentowności w USA. Dane PKB z Japonii pokazały głębszy spadek gospodarczy w Q1, który może opóźnić kolejne podwyżki stóp procentowych przez BoJ. Tuż przed otwarciem rynku europejskiego za dolara płacimy 3,9223 zł, za euro 4,2661 zł, za funta 4,9720 zł, za franka 4,3514 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spadajacy Nasdaq 100, silny jen, nudny Fed i ciekawy Bank Japonii
2024-07-26 Komentarz tygodniowy TMS BrokersKorekta na Wall Street nabiera coraz większego tempa. Z napompowanych do maksimum wycen spółek technologicznych w końcu pomału uchodzi powietrze. Na razie nie mamy do czynienia z odwróceniem trendu, bo to raczej mało prawdopodobne na ten moment. Doświadczamy jedynie korekty. Nasdaq100 wykonał od 11 lipca spadek, który swoją wielkością jest zbliżony do zniżki mającej miejsce w ubiegłym roku. Z dalszej perspektywy bieżąca przecena jest wciąż kosmetyczna i nie wysyła na ten moment większych negatywnych sygnałów.
Gospodarka USA radzi sobie wciąż dobrze
2024-07-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy raport na temat PKB USA za II kwartał był pewnego rodzaju dowodem na to, że gospodarka radzi sobie wciąż dobrze a proces dezinflacyjny postępuje. Technologiczne spółki kontynuowały wyprzedaż (Nasdaq Composite -0,9 proc.) natomiast małe firmy zyskały, czego dowodem jest wzrost indeksu Russell2000 o 1,26 proc. Wsparcie uzyskały sektory wrażliwe na gospodarkę, w tym energetyczny, przemysłowy oraz finansowy. To była kolejna niska zmienność na głównej parze walutowej, która oscyluje wokół poziomu 1,0850.
Zatrzymana zwyżka jena
2024-07-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku, co zdaje się bardziej wskazywać na korelację z globalnym sentymentem w krótkim terminie. Wczoraj indeksy na Wall Street próbowały odbijać (choć nie do końca skutecznie), ale wydaje się, że fala podaży na akcjach zaczęła wygasać. Przed nami posiedzenie FED (już w środę 31 lipca) i może ono ustawić sentyment na rynku pod początek cyklu obniżek stóp już od września. Wczorajsze dane o PKB za II kwartał z USA były lepsze od prognoz, co pozwoliło wyciszyć "recesyjne" strachy po wypowiedzi byłego członka FED - Williama Dudley'a.
Amerykańska gospodarka pręży muskuły
2024-07-26 Poranny komentarz walutowy XTBOdczyt PKB za drugi kwartał z USA mocno zaskoczył inwestorów. Amerykańska gospodarka rozwinęła się na poziomie 2,8% w drugim kwartale w tempie annualizowanym, co było zdecydowanie mocniejszym odczytem od oczekiwań i dwukrotnie większym niż w pierwszym kwartale. Czy można już w takim razie zapomnieć o ryzyku recesji w Stanach Zjednoczonych? Jak te dane odbierze Rezerwa Federalna, w szczególności w obliczu dzisiejszej publikacji inflacji PCE?
Risk-off podbija dolara
2024-07-25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi kontynuację tendencji z ostatnich dni, czyli wzrosty dolara. I nadal mamy wyjątek w postaci coraz silniejszego jena. Dzisiaj dołączył do niego szwajcarski frank, co może pokazywać, że ucieczka od carry-trade jest coraz wyraźniejsza (chociaż CHF był w znacznie mniejszym stopniu walutą finansującą, niż JPY). Na globalnych rynkach widać mocny risk-off, co pokazała skala wczorajszej przeceny indeksów na Wall Street. Czy ma wpływ na to polityka?
Giełdy w odwrocie
2024-07-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNegatywny sentyment zapoczątkowany wczoraj na Wall Street jest dziś widoczny na początku sesji w Europie. Dax traci już ponad 1,4 proc. i znajduje się na najniższym poziomie od początku lipca. Francuski CAC40 zniżkuje jeszcze mocniej (-1,8 porc.) i zdołał już przełamać kluczowe wsparcie horyzontalne (7470 pkt.). Benchmark znajduje się najniżej od końca stycznia 2024 roku. Rośnie globalna awersja do ryzyka. Kurs EUR/USD jest dość stabilny i oscyluje wciąż w okolicy poziomu 1,0850. Silny jest japoński jen. Mimo negatywnego sentymentu dziś rano traci złoto a uncja kosztuje ok 2375 USD.
Czy mocny jen zagraża globalnemu rynkowi?
2024-07-25 Poranny komentarz walutowy XTBJen ma kolejną świetną sesję z rzędu i umacnia się już 4 dzień w tym tygodniu. Siła jena w stosunku do amerykańskiego dolara to już 1% podczas dzisiejszej sesji. Co stoi za mocnym jenem i czy dalsze umocnienie jena nie oznacza globalnych problemów na rynkach finansowych? Para USDJPY traci dzisiaj ponad 1%, kolejny dzień z rzędu. Para jest już najniżej od początku maja, zbliżając się do poziomu 152, choć jeszcze na początku lipca para zbliżała się do poziomu 162.
Decyzja Banku Kanady w centrum uwagi
2024-07-24 Poranny komentarz walutowy XTBKluczowym zdarzeniem makro dnia będzie dzisiaj decyzja Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Rynek wycenia, że z 85% prawdopodobieństwem bankierzy zdecydują się na obniżkę stóp o 25 punktów bazowych. Co więcej, inwestorzy reagować będą na napływające dane kwartalne wyniki Big Techów oraz wstępne odczyty danych PMI z Europy. Decyzja BoC wydaje się przesądzona. Czy jednak na pewno? Od czasu posiedzenia z 5 czerwca wskaźniki inflacyjne utknęły w martwym punkcie. Roczna inflacja bazowa spadła w czerwcu do 2,7%, po wzroście do 2,9% w maju z 2,7% w kwietniu.
Niekorzystny sondaż dla Trumpa
2024-07-24 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzedstawiony w środę rano sondaż Reuters/Ipsos wskazał na 2 punktową przewagę Kamali Harris nad Donaldem Trumpem pośród zdecydowanych wyborców - 44 proc. do 42 proc. Wprawdzie to niewiele i zaznaczono przy tym, że błąd statystyczny w takim badaniu to aż 3 punkty proc., to jednak ten sondaż pokazuje pewien przełom. Jednocześnie ostatnie dni pokazały spory napływ funduszy do Partii Demokratycznej, co pokazuje, że odsunięcie Joe Bidena było dobrym ruchem.
Osłabienie w konsolidacji
2024-07-24 Komentarz do rynku złotego DM BOŚŚrodowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie mocniejszego USD co negatywnie rzutuje na waluty EM. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2788 PLN za euro, 3,9450 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,4177 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0809 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,631% w przypadku obligacji 10-letnich.